Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

eskimoska

muszę odreagować te wszystkie emocje...

Polecane posty

żeby zapytać wprost, to chyba zabraknie mi odwagi... ale myślicie, ze wypada mi w takim razie powiedzieć mu o tej imprezie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytaj wprost co się stało
moze wtedy sie czegos dowiesz. jednak z doswiadczenia wiem ze faceci unikaja takich tlumaczen. a on sie w ogole do ciebie odzywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i po co to wszystko jest??? po to żeby mi kolejny raz udowodnić że jestem do niczego, że nic, na czym mi tak naprawdę zaczyna zależeć nie zostanie nigdy ze mną... fajnie.... tylko kurwa po co? już byłam na prostej drodze do tego, żeby nie przejmować się tymi facetami, tym że nie mam osoby ( w domysle - chłopaka) na którym mi zależy, gotowa byłam korzystać z życia także w inny sposób, rozwijać się bez tego cienia który rzucał się na wszystko co robiłam....to zawsze coś! zawsze k*wa coś się do mnie przyplącze co musi popsuć mi moją wizję świata...nie może być to coś co mi ją poprawi albo chociaż zmieni , to musi być coś co mi podetnie nogi tak że znowu muszę zaczynać od nowa..nigdy chyba nie pójdę naprzód....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i już jest po wszystkim...dowiedziałam sie tego czego chciałam...wiem przynajmniej na czym stoję. potrzebne było mi katharsis, teraz czuję taki spokój jak po burzy. nie ma się już nad czym rozwodzić, nie ma nad czym rozmyślać, zadręczać się domysłami. napisałam wcześniej, że chyba nie pójdę nigdy naprzód...ależ nie, zrobiłam postęp - jestem teraz bardziej obojętna... i będę sobie tutaj czasami coś odpisywać...nawet nie po to, żeby mi ktoś odpowiadał:) tak po prostu, kiedy znowu będę musiała odreagować, by ostatecznie zrobić kolejny krok naprzód...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to czego nie zrobił...o to czego się dowiedziałam... najgorsze, z czym mi teraz przychodzi się zmierzyć to wspomnienia... chciałabym, żeby ich nie było...nie są mi potrzebne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×