Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda 2

Staraczko 78 ja też jestem 2 lata po ślubie ;) ale ta owulacja wcale nie jest aż tak późno przecież... a po owulce duphaston albo luteine miałaś? może by to pomogło? dziewczyno ja po ostatnim cyklu z clo od 3-7dc owulke miałam około 40dc!!!!!!!! miałam nie brać ani duphastonu ani luteiny wtedy i czekać na naturalną @, oczywiście nie przyszła udało sie ale niestety to byłą ciąża pozamaciczna bo gin w 17dc powiedział że to będzie cykl bezowulacycjny bo nic sie nie dzieje...

marc30,jak się czujesz? Miałaś robioną inseminacje? Ja pierwszą miałam robioną po pęknięciu pęcherzyka,a drugą przed pęknieciem,a jak było u Ciebie? No i widzę że nas tu przybywa,zwłaszcza :) No i dziewczyny,ja jestem już 12 lat po ślubię i nadal nie tracę nadziei. Więc do dzieła kobitki:)

Zjadło mi pół zdania,to powinno brzmieć tak;Widzę że nas tu przybywa,zwłaszcza :) BUZIACZKI:)

Ha ha ha nie dane jest mi dokończyć to zdanie,ale to nic ważnego

Witajcie Ja mam dzisiaj dołek :( Coś czuję, że znowu się nie udało. Do @ jeszcze kilka dni, ale jestem już zniechęcona. Tyle starań, tabletek i wiary, że w końcu się uda. I nic :( Zastanawiam się czy nie odpuścić, tym bardziej, że to 5 cykl z rzędu z Clo. U ginekologa mam być za 3 tygodnie i pewnie znowu usłyszę, że wszystko na najlepszej drodze i trzeba cierpliwie czekać. Tylko, że ja mam już dosyć czekania i powoli tracę nadzieję na to, że będę mamą :( Przepraszam, że się trochę rozkleiłam, ale komu mam się wygadać jak nie osobom, które dobrze rozumieją ten problem. Pozdrawiam wszystkich

Joanna2806 nie poddawaj się,ja jestem już 12 lat po ślubie i nadal walczę,choć bywa różnie.Leczyłam się pare lat,póżniej troszkę odpuściłam,a teraz podjeliśmy z mężem ostatnią próbę i czekam na rezultaty.Tak że głowa do góry:) Pozdrowionka:)

Joanna ja tez 5 cykl z clo i dupa , juz czuje ze okres przyjdzie, piersi mnie bolaly, ale juz przestaja , jak to na okres u mnie, nie mam sily....

Agnez dzięki za słowa otuchy :) Od ślubu minęły już prawie 3 lata, ale jestem po 30-tce i wiesz co lekarze mówią, że powoli szanse się zmniejszają. I jest mi przykro, gdy w najbliższej rodzinie pojawiają się dzieci a u nas nadal nic :( Po prostu im zazdroszczę, że mają te swoje kochane skarby. Tłumaczę sobie, że zamartwianie się nic mi nie pomoże a wręcz może zaszkodzić moim relacjom z najbliższymi. Obydwoje z mężem jesteśmy optymistami, ale każdego czasami dopadnie dołek. Dzisiaj już mi trochę lepiej. Olalalla :) dalej nie piszę Twojego nicka, bo się mogę machnąć z jakąś literką ;) Myślę, że wiem co czujesz, czasami trzeba wyrzucić z siebie emocje, wygadać się i wtedy jest lepiej :) Wcześniej od jednego z ginekologów usłyszałam, że po 3-4 kolejnych miesiącach stymulacji clo trzeba zrobić kilka miesięcy przerwy. Teraz leczę się u innego i to już kolejny 5 cykl z clo a on nic nie mówi o przerwie w przyjmowaniu tych tabletek. Nie mam żadnych niepokojących objawów poza tym, że przybyło mi 1,5kg :) Ja też czekam na @ czuję, że mam piersi :) i lekko pobolewało mnie dziś podbrzusze. Trudno co ma być to będzie, przygotuję dla @ transparent powitalny :) Trzymaj się cieplutko

Hej, niestety nie miałam w środę inseminacji, bo za mało plemników w nasieniu. Kurcze jak pech to pech. Do tej pory było wszystko ok z "żołnierzykami" ale mój luby brał szczepionkę na WZW B i mogło to osłabić trochę nasienie. Zapomnieliśmy o tym fakcie. Ale to nic nie szkodzi. Dostałam tabletki na przyspieszenie okresu bo 23 wyjeżdżamy na wczasy i akurat mam dostać @. Działaliśmy energicznie i może się uda naturalnie. Jak nie, to w pierwszym tygodniu sierpnia będzie IUI. Agnez moja pierwsza inseminacja przed pęknięciem pęcherzyka. Już się spłaszczał ale jeszcze nie pękł.Teraz miała być po pęknięciu. Od dzisiaj jestem na urlopie - calutki miesiąc- huuurra.

Marc30 no to może jak masz taki długi urlop to na wyluzowaniu faktycznie ta inseminacja moze nie być potrzebna :) i tego wam życze a jeśli sie nei uda tak to powodzenia na 2giej w sierpniu!!!!!!

Dziekuje dziękuję za gratulacje!!!! Carolla odzywaj sie!!!! Klara dziekuje za wszystko!!!! Dziewczyny warto stawa na uszach dac sie kuc, monitorowac i nie załamywac sie i WALCZYC!!! Nagroda jest wspaniała!!!

Uaktualniam tabelkę znowu @ Agus28 już Was z Karolinką wpisałam :) NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(28)-------prawie 3 lata-------------01.05.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)----prawie 3 lata (5 z clo)------23.07.10--------ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Carolla (30)..........33.........5.07.2010........?............córe czka Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....14.........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm

agus28 serdeczne gratulacje:):):)

Już jestem Agus....gratulacje:) Ja swoje meczarnie zakonczylam w czwartek 15 lipca 3 godz przed polnoca:) Do szpitala trafilam w poniedzialek, odeszly mi wody. zdurnialam calkowicie, poniewaz lekarz ktory mnie przyjal na oddzial stwierdzil, ze on tam nie sadzi zeby to byly wody, jego zdaniem to byly uplawy!?!@!!? Ciekawe... chlupnelo mi po nogach i na podloge a on twierdzi, ze uplawy. No ale mysle sobie niech mu bedzie... Na dzien nastepny zaczeli wywolywac porod... 3 dni meki, czwartek to jeden wielki koszmar...ok poludnia przebili mi pecherz plodowy, podlaczyli pod kroplowke i czekali na rozwarcie ktore wcale sie nie pojawialo. Do 21.00 wylam z bolu co 3 minuty. Gdyby nie moj facet ktory byl ze mna od samego poczatku do konca i przy kazdym skurczu trzymal mnie zebym nie poleciala i masowal plecy to chyba bym nie wytrzymala. ok 21 przyszli lekarze i powiedzieli, ze niestety nie ma postepu porodu i trzeba przerwac meke, zawiezli mnie na blok i przez cesarskie ciecie po 30 minutach ujrzalam swoja coreczke:) Do domu wyszlysmy po 3 dobie A teraz coz... spadam spac, bo jestem ostatnio jakas niedospana ;) Pomijam juz obolale cycki, ciagnacy brzuch, ze strach kaszlnac czy kichnac, bolacy pecherz i tony podpasek wielkich jak narty malysza... Buziaki

NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(28)-------prawie 3 lata-------------01.05.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)----prawie 3 lata (5 z clo)------23.07.10--------ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....14.........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm Carolla.....córeczka Zuzia........15.07.2010...3440g...59cm

Carolla gratulacje :)

Carolla serdeczne gratulacje i mocne uściski. Ty jesteś najlepszym przykładem, że nie wolno się poddawać. Długaśna ta Twoja Zuzia. Buziaczki

cześć Wam wszystkim, no i co? dziś zaczynam 6 cykl z Clo, znów dostałam okres , nie wiem ile bede musiała czekać aby byc w ciązy, dodatkowo mam PCO, miałam sprawdzane HSG w tym miesiącu i mam kolejna wizytę a klinice niepłodności....tak bardzo bym chciała być już w ciąży...a jak na razie to mam ból okresowy....

Carolla gratulacja. Dluga ta Twoja zuzia hihi, tak jak na moją na całym oddziale mowili że klucha... Nie mam porownania jak to jest po cc, ale trzymaj sie dziewczyno, dochodź do siebie, z dnia na dzień będzie lepiej. Ja przez pierwsze kilka dni siadałam na dmuchanym kółku i to z bólami. Ucałuj maleńką Zuzię i raczki i nóżki. A Wam dziewczyny siły w walce o cud. Zdarzaja się, właśnie ziewają i uśmiechają się przez sen.

Carolla GRATULUJĘ!!!!!!!!! marc30 ja też ma zdjagnozowane PCO i mam chyba wszystkie jej najgorsze objawy.Jestem po drugiej inseminacji i czekam na wynik,jak się nie uda to mam zgłosić się do gin i mamy ustalić co robić dalej.Leczy sie może któraś z pań w Białymstoku? agus jak twoja Karolinka? Buziaczki :)

WITAJCIE DZIEWCZYNY JESTEM 1 RAZ TUTAJ I JESTEM OSZOŁOMIONA ŻE JEST NAS TYLE TO SMUTNE Z JEDNEJ STRONY A Z DRUGIEJ W STADZIE RAŹNIEJ:)) MAM TYLKO PYTANKO DO WAS DOŚWIADCZONYCH (A PONIEWAŻ JEST PONAD 160 STRON NIE BARDZO MOGĘ TO SAMA SPRAWDZIĆ) CZY KTÓRAŚ Z WAS BIERZE PO 2 TABLETKI NA DOBĘ CLO OD 2 DO 6 D.C.- W PIERWSZYM MIESIĄCU BRANIA CLO? DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM ZA ODPOWIEDŹ JAKAŚ TAKA ZAGUBIONA JESTEM Z TYM WSZYSTKIM

Hej, witaj jeszczeniemama na forum. Ja tak brałam w pierwszym cyklu i na mnie to źle podziałało. Zrobiła mi się torbiel, ale po 2 cyklach wchłonęła się samoczynnie. Ale się nie martw na zapas, na każdą to działa inaczej. W ostatnim cyklu brałam 2 x 1,5 i było ok. Jutro wyjeżdżamy na upragnione wczasy. @ nie mam, a miałam dostać po odstawieniu duphastonu - w poniedziałek (duża dawka na przyspieszenie 3x3). Jak znam życie to pewnie jutro dostanę na sam wyjazd. pozdrawiam

DZIĘKI MARC30 - JASNE ZAWSZE TAK JEST Z @ ALE TO NIC NAWET Z NIĄ POLECIAŁA M DO EGIPTU I BYŁO SPOKO, A MOŻE NIE BĘDZIE CZEGO ŻYCZĘ , CO DO MNIE - TROCHĘ NIEPOKOJĄCE TO INFO O CLO , NIE NAPISAŁAM JESZCZE CHYBA ŻE BEZ MONITORINGU CHOĆ PYTAŁAM LEK. KILKA RAZY POWIEDZIAŁ ŻE SPOKOJNIE NARAZIE NIE TRZEBA DAŁ LEKI NA 2 CYKLE I JAK NIC TO NA TEST MAM PRZYJECHAĆ PCT -BLADEGO POJĘCIA NIE MAM CO TO - I NAWET JAK BĘDĘ MIAŁA TORBIELE TO ICH NIE ZOBACZE BO NIE BĘDZIE USG ZANIEPOKOJONA JESTEM WYBOREM LEK A JEST TO LEK. POLECANY I TYLKO MAM NADZIEJĘ ŻE WIE CO ROBI - CZY JESZCZE KTOŚ MOŻE COŚ NAPISAĆ O CLO W DAWCE 2 NA DOBĘ , MOŻE NIE ZAWSZE TE TORBIELE SIĘ ZROBIĄ POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZŁE MAMY FORUMOWICZKI I CZEKAM NA DALSZE INFO

Carola gratulacje:) jeszczeniemama ja brałam clo 2x i w takich samych dniach jak Ty, ale ja miałam monitoring, a nawet jak mój gin jechał na urlop to zawiesilismy branie clo na ten czas, ale to na marginesie, więc u mnie clo spowodowało podwójną owu i jak znajdziesz w tabelce w styczniu urodziłam dwóch słodkich chłopców:) w ciąże zaszłam w drugim cyklu brania clo. powodzenia i trzymam kciuki:)

Hej... Jestem tu nowa. Staramy się z mężem o dzidziusia od dłuższego czasu i nic nie wychodzi... :( Miałam robione usg i stwierdzono u mnie zespół policystycznych jajników (PCOS) Niski progesteron... Teraz biorę luteinę na wywołanie miesiączki i mam przepisany Clostilbegyt od 5 dc przez 5 dni (1x1), a później luteinę od 12 dc przez 10 dni (2x1 do pochwy)... I tak się zastanawiam czy nie za wcześnie mam brać tę luteinę? Dość tego nie będę miała monitoringu - tak stwierdziła ginekolog... Jestem załamana... Nie wiem co to dalej będzie... Ta próba z tym Clostilbegyt ma być jedna - bo ginekolog stwierdziła że ona nie jest specjalistką od niepłodności i boi się drugiej próby z tym lekiem - gdyż po tym leku robią się cysty. Więc Ja się zastanawiam - co dalej? Hmm... dziewczyny a do kliniki niepłodności trzeba mieć skierowanie? I jak to tam wygląda...?

Wtam;) jeszczeniemama ja też tak bralam clo w takich dawkach jak Ty,skutków ubocznych zadnych,a za to urosły 2 pęcherzyki:) Tylko ja miałam monitorowany cykl. staraczka26,do państwowej kliniki chyba trzeba mieć skierowanie,ja leczę się prywatnie,drogi interes,ale myślę że warto:) Buziaki:)

WITAJCIE DOMI883 I AGNES78 DZIĘKUJE ZA ODPOWIEDZI OBYDWIE MIAŁYŚCIE PODWÓJNE JAJECZKA - CZY JA POWINNAM SIĘ OBAWIAĆ SIĘ TEJ SYTUACJI JA JUŻ JESTEM WYSTRACHANA PRZERASTA MNIE CAŁA SYTUACJA TERAZ TO JUŻ NIE ROZUMIEM TEGO WSZYSTKIEGO CZY ZAWSZE PO PODWÓJNYM CLO JAK BEDZIE SUKCES TO Z 2 JAJECZKAMI DZIEWCZYNY PODPOWIEDŹCIE JAK TO JEST Z GÓRY DZIĘKI ZA WSZYSTKIE ODPOWIEDZI

staraczka a czemu nie zmienisz lekarza, bo skoro ona nie zajmuje się leczeniem niepłodności to raczej nic nie zdziała. nie musisz od razu iśc do kliniki jest wielu ginów którzy leczą niepłodność, ale raczej nastaw się na wizyty prywatne- niestety nasza polska rzeczywistość. my leczyliśmy się dwa lata- co mieiiąc wizyta, albo dwie, ale zawsze w cenie jednej, no plus leki i dojazdy do lekarza, ale naprawdę te maluchy są warte każdych pieniędzy:) jeszczeniemama to ile jajeczek Ci urośnie jest sprawą zupełnie indywidualną, mi po dawce 5x1 nie rosło nic, przy pierwszej ciąży, zaszłam dopiero na dawce 7x1, a brałam też 5x2 i nic, na to ile urośnie składa się wszystko, łącznie z Twoim samopoczuciem, Tobie też radzę lepszego lekarza, tzn takiego który będzie robił monitoring, co prawda są tu dziewczyny które zaszły na clo bez monitoringu, ale może być tak, że nie pękają Ci pęcherzyki i musisz dostać pregnyl, a jak nie ma monitiringu to nic nie wiadomo.

hejo :) u mnie w poniedzialek 18 tc!! brzuch mi juz wywalilo - i praktycznie w jeden dzien to sie stalo!! ale sie ciesze bo to juz nie ma wygladu oponki!! :) zdycham z goraca!! ehhh a Wam jak??

carolla wielkie gratulacje :0 wlasnie doczytalam :)