Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda 2

julka21 ....nawet nie zartuj!! Minie @, poczujesz sie lepiej i nowa szansa i nowa nadzieja. Przeszla ci ochota na seks z M? Jesli tak to dupa zbita ale jesli nie no to zaraz po @ dzialaj co drugi dzien..... nigdy nie wiadomo :) Ja zrobilam dzis test i niestety jedna krecha, albo za wczesnie albo... nie tym razem.

DZIEWCZYNY JESTEM PO LEKARZU I ZAŁAMKA, ZA KAZDYM RAZEM COS NIE TAK. DZIS MNIE STRASZYL SZPITALEM, KURCZE JUZ MAM CALY ZESTAW LEKOW NOSPA, MAGNEZ I OD DZIS LUTEINA. I NA USPOKOJENIE JAKIS SYROP NEOSPASMINA, NA ULOTCE PISZA , ZEBY NIE STOSOWAC W CIAZY I CO MAM O TYM MYSLEC? NIE CHCE DO SZPITALA :( IDE ZA 2 TYGODNIE ZOBACZYMY.

monika-78 gratuluję chłopaka, tatuś pewnie dumny ;) dbaj o Was i szczęsliwego rozwiązania :) :) :) balbinka cieszę się, że u Ciebie wszystko wskoczyło na dobry tor i znowu jesteś szczęśliwa :) bardzo Ci kibicuje i trzymam za Was kciuki, cos mi się zdaje, ze bociek Was tym razem nie ominie !!!! astromeria - Neospasmine możesz spokojnie stosować, nie zaszkodzi Ci na pewno :) Ja będąc w ciąży miałam podwyższone ciśnienie indukowane ciążą i często ją brałam a juz pod koniec to systematycznie chyba 2 czy 3 razy dziennie w/g zaleceń lekarza i córcia była prawie donoszona i zdrowiutka ;) Powodzenia i pozdrawiam

Dziewczyny nie poddawać się!!!!!! Co jest????? Byłam u gina. Ten cykl bez wspomagaczy. Próbujemy naturalnie. Jak się nie uda to w następnym clo 2x1 i trzecia IUI.

marc30 dzien po @ zaczynaj i co 2 dni dzialaj kochana :) Powodzenia!!! u mnie nadal cisza... ciekawe czy przed burza? :O

ja wiem ze jestem wariatka ale dzis zrobilam test... jedna kreseczka! jeszcze raz sprobuje w srode- wtedy powinnam miec @, chyba ze przyjdzie juz we wtorek. buziaki!!

julka21 nie poddawaj sie,damy rade.A podchodziłaś już do IUI?Może trzeba troszkę pomóc naturze:) ilosia,a co u Ciebie?Pokazały się może dwie kreseczki:) marc30 trzymam kciuki,byś nie musiała już podchodzić do 3 IUI. A ja dzisiaj byłam u gin,rosną 2 piękne pęcherzyki,dziś biorę jeszcze zastrzyk,jutro cisza.a we wtorek mam inseminacje.Trzymajcie za mnie kciuki:) Powodzonka dla wszystkich:)

Agnez78, powodzenia!!!!!! kurde zeby sie udalo bo... TRZEBA SKONCZYC TA ZLA PASSE........ mnie sie chyba nie udalo :( Jutro biore ostatni Progesteron wiec pojutrze pewnie @ sie pojawi. Test robilam 2 razy i nic. Na innym forum laski mi powiedzialy ze w sumie to juz powinna mi sie pojawic slaba druga krecha ale zebym czekala do dnia @ dla pewnosci. Hej hej!!!! Gdzie jestescie? Marc30, jak tam ida przytulanka? Dajecie rade? he he he Jula21- odezwij sie Monika 1981 a co tam u ciebie sie dzieje?

Słabo się odzywam ale dwójka dzieci dzień za dniem umyka!! ilosia nie nakręcaj się tak bo dupa blada będzie z miesiąca na miesiąc! Ja Ci życze jak najlepiej :-) ale z doświadczenia wiem że jak się czegoś chce to nie wychodzi wyluzuj kobieto! bo się wykończysz i majątek stracisz na testy!

agnez78 będę trzymać mocno kciuki!!!! Przytulanka są i jaaakie!!!! Dobrej nocki, pa pa

wiem madzialena 1985.... wiem, wiem ze przesadzam :( najgorsze jest dla mnie to czekanie i niewiadoma, dlatego tak was tutaj mecze kurde. tak bardzo bym chciala zeby nam sie posypaly bobaski tak jak juz tu na tym forum bylo, nie pamietam gdzie to bylo ale az milo bylo czytac strona po stronie... historia lubi sie powtarzac... :) :) :) pozdrawiam

ilosia spokojnie uda się na pewno zobaczysz tylko trzeba wieżyć i troszkę się wyluzować :-) trzymam kciuki za Ciebie

Ilosia u mnie kiepsko ale dzieki ze pytasz.Na razie dalam troszke na luz bo sama nie wiem co robic.Gin kazal probowac dalej i w razie pozytywnego testu brac od razu luteine i duphaston i lezec,lezec i jeszcze raz lezec. Ciezko mi bo przez trzy lata nie bylo nic innego tylko lekarze i badania i jedna kreska na tescie a jak juz sie udalo i byla wielka radosc to potem dwa razy strata malenstwa i wielki bol w sercu ktory pozostanie chyba do konca zycia. A ty kochana tak sie nie nakrecaj bo zwarjujesz przez to.Czekaj cierpliwie do spodziewanej @ i wtedy rob test bo naprawde puscisz na nie fortune

Monika 1981, wiesz co i wlasnie w takich momentach zdaje sobie sprawe ze wygladam na jakas idiotke, bo ja przeciez dopiero zaczelam a juz sie tak ekscytuje i pewnie gram na nerwach takim laskom jak i ty i innym ktore sie dlugo staraja. Probuje sobie wyobrazic jak opadacie z sil gdy przychodzi kolejna @ Rozumie ze przez te 3 lata twoj gin zrobil ci wszystkie z mozliwych badan, tak? I co? Wszystko w porzadku? Sciskam cie mocno :)

Witajcie kochane kobitki:) Oj kochane co ja przeżyłam-pierwszy dzień gdzie funkcjonuje normalnie i moge się do Was odezwać. Oczywiście jedynym miejscem przez najbliższe tygodnie gdzie mogę przebywać to łóżko....dlaczego? Już Wam pisze....W ubiegłym tygodniu tak zemdlałam ze znalazłam się w szpitalu ,tak rozwaliłam głowe przy upadku,że mam szytą w 3 miejscach.....Jakie to nasze życie kruche..ale pewne rzeczy zrozumiałam dopiero po tym wydarzeniu. Życie i zdrowie jest najważniejsze. Dlatego obiecałam sobie,że sie nie poddam. Będę walczyć ile sie da, a jeśli nie to zdecydujemy się z mężem na adopcje. Mam wspaniałego i kochającego męża który twierdzi,że jest mnóstwo aniołków w domu dziecka i kiedyś jedno takie będziemy mieć-trzymam go za słowo:) Także dziewczynki głowa do góry:) ILOSIU a Tobie dziękuje najbardziej za wszystko za to że jesteś tutaj z Nami:) pozdrawiam

Cześć dziewczyny! Siedzę na tych różnych forach i czytam co piszecie od dawien dawna, ale jakoś wcześniej się nie odważyłam napisać nic od siebie. Teraz już sama nie daję rady i potrzebuję Waszego wsparcia. My z mężem staramy się o dzidzię od 2 lat i ciągle nic. Początkowo zupełnie naturalnie, a od 8 miesięcy wspomagamy się clo. Po trzecim cyklu z clo musiałam go odstawić bo źle się po nim czułam i miałam bardzo bolesne miesiączki (do tego stopnia że się nie mogłam ruszyć z łóżka). w między czasie okazało się, że mam pco i zaczęła się walka zwalczania torbieli,. i już było wszystko ok. Torbiele zniknęły po primolucie. jednak w ostatnim miesiącu okres całkiem zaginął i dostałam duphaston na wywołanie. znowu zaczynam cykl z clo (dokładnie jutro). już sama nie wiem co robić. wyniki ok, a ja od miesięcy na lekach i ciągle nic. no i te zmiany z miesiączką (kiedyś była regularna). nie wiem czy w ogóle powinnam brać clo teraz skoro tak źle się po nim czułam :-( Co Wy byście zrobiły??

Ilosia wcale mi nie grasz na nerwach.Ale kochana nie nakrecaj sie tak monco.Wiadomo ze jest ciezko jak widzisz dzieci wokolo,do tego w rodzinie sa nowe aniolki i to wiekszosc z wpadki a ty tak bardzo pragniesz i nie masz.Ja juz nawet z nikim nie rozmawiam na ten temat tylko z mezem.O moim ostatnim poronieniu nikt nie wie oprocz was oczywiscie i mojej siostry,bo bylam z nia na wczasach i nie dostalam @ a ten szogun nie da sie oszukac,ale duzo by pisac.Ja mialam robionych stos badan ale wszystko jest ok.Oczywiscie w miedzy czasie musialam zmienic lekarza bo tamten byl do d..y. Julka21 to fajnie ze macie takie podejscie i ze masz takiego wspanialego i wyrozumialego meza.Ja tez gdyby nie moj maz to pewnie czekalby mnie psychiatryk.On jest dla mnie naprawde podpora.Mam tylko jedno pytanie.Nie mysleliscie o in vitro?

Ilosia a jak u ciebie?????????

Monika szczerze to nie myśleliśmyv z mężem o in vitro....może najpierw pomyślimy o inseminacji?(ale to póżniej). Brałam cały czas leki:clo,bromek i jakieś nowe zapisane-estrofem,których nie zdążyłam wziąść z powodu tego omdlenia o którym pisałam wcześniej. Tak więc jestem na etapie przerwy ponieważ moja gin zakazała mi brać wszystkich leków dopóki nie wyjaśnią przyczyny omdlenia:( Więć jak narazie to musz leczyć ale....głowe:) A może tak miało być... ? Za kilkanaście dni przeprowadzamy się do nowo wybudowanego domku więc może jak będę u siebie będzie inaczej(obecnie mieszkam z teściami). Mój mąż mówi: pójdziemy na swoje kupi skórę niedzwiedzia,kominek wybudowany,dobre winko no i do dzieła:) Trzymam Go za słowo:) Pozdrawiam Was dziewczynki:)

julka21, nareszcie sie odezwalas, ojojoj no to sie narobilo, a wiadomo dlaczego zemdlalas? zdrowka ci zycze! agnez 78 wczoraj byla inseminacja, tak? Trzymamy kciukasy :) monika1981 wspolczuje ci biedna jestes. No dobrze ale doszli w koncu co powodowalo sie dochodzilo do poronien? asiorek1 witamy w naszym gronie! a jak bylo z Owulacja u ciebie? Wiecie co tak to jest z tymi naszymi jajkowymi sprawami, jak nie urok to sraczka he he he :) na jedno bierzesz leki to inne cos siada, albo wszystko niby w porzadku a ciazy nadal nie ma... kurde! przerabane! u mnie niestety nadal nie ma @! w poniedzialek wzielam ostatnia z 10-iu tabletek progesteronu wiec dzis powinnam miec @. Nie wiem, brzuch boli nadal i tak od 2 tygodni. Moze boli od jajnikow? Jak mialam ostatnoi usg to moj gin powiedzial ze jeden jajnik byl powiekszony i takie jakby kolka w srodku byly, powidzial mi ze to moze oznaczac PCO ale nie koniecznie. Teraz po tym klo moze sie tak zrobily jakies torbiele. Ide dzis do gina. Odezwe sie jak wroce. Buziaki dziewczynki :)

Julka21 przepraszam cie ale wywnioskowalam ze jak myslicie o adopcji to juz robiliscie wszystko i sie nie udalo. Ilosia ja po poronieniu mialam robione badania ale nie wiadomo dlaczego tak sie stalo.

Heja :) We wtorek miałam przeprowadzoną 3 inseminacje,męża żołnierzyki super,u mnie już było po owulacji,było piękne ciałko żóte,niby wszystko jest oki.Czekamy teraz 2 tygodnie,no i zobaczymy. A co u Was dziewczyny? Jak idzie przytulanko,są już jakieś rezultaty?

Ilosia no i co u ciebie?????????

Agnez78 trzymam kciuki.

Czesc dziewczynki, no niestety dupa :( Nie udalo sie. Robilam krew tak wiec na 100 % nie jestem w ciazy, pozatym jak tylko wrocilam od lekarza dostalam w domu @, wiec nawet na wyniki juz czekac nie musialam. Nastepnego dnia dzwonili i tylko potwierdzili ze nie mam bejbika. Bol podbrzusza ponoc moze tlumaczyc ciaza biochemiczna- nie zagniezdzila sie i poleciaciala. Tak wiec jutro zaczynam Clo i od nowa. Jutro rano zawioze tez mojego M robaczki na badanke ... tylko by sie upewnic ze u niego wszystko ok marc30 i agnez78 no to mniej wiecej razem testujecie co? Powodzenia laseczki!! monika1981 jest cos co sie nazywa autoselekcja, czasem organizm sam odrzuca ciaze ktora skazana jest na niepowodzenie, wiem ze to nie brzmi dobrze ale czasem lepiej ze tak sie dzieje. Nie martw sie! Napewno sie uda niedlugo. Glowa do gory! Piszcie dziewczynki, piszcie....

NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(29)------- 3 lata-------------19.09.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)---- 3 lata (6 z clo)------15.09.10--------ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie ilosia (32)..........7 m-cy.........10/10/10.... Chicago Julka21 (28)-----------------4lata----------1.09.10--------------- Poznan PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....20........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm Carolla.....córeczka Zuzia........15.07.2010...3440g...59cm

Hej. U mnie @ tydzień wcześniej zawitała. Robiłam prolaktynę i znowu zaczęła skakać 33,69 i od dzisiaj bromergon - łeeeeee!!! Od jutra clo 2x1, 22.09 wizyta i trzecia IUI. Ilosia głowa do góry, będzie ok NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(29)------- 3 lata-------------19.09.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)---- 3 lata (7 z clo)------10.2010--------ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie ilosia (32)..........7 m-cy.........10/10/10.... Chicago Julka21 (28)-----------------4lata----------1.09.10--------------- Poznan PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....20........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm Carolla.....córeczka Zuzia........15.07.2010...3440g...59cm

A PRZYSZŁE MAMUŚKI CO TAK CICHO? JUTRO LEKARZ, JUZ TYDZIEN SIE BOJE, ZE BEDZIE SZPITAL... PODOBNO JESTEM NERWOWA I SKRACA MI SIE SZYJKA. A TO DOPIERO 20 TC.

no wlasnie gdzie te mamuski???? jeszczeniema... a moze juz niedlugo napiszesz: juzjest??? co? dominika11 pisalas: "Mielismy w lipcu robic in vitro ale w ostatnim czasie znowu w ciagu trzech miesiecy dwa razy bylam w ciazy ale tez sie okazalo ze obydwie byly biochemiczne" Napisz nam jak to wszystko przebiegalo jesli mozesz?

wywołana do tablicy melduję , że u mnie bez zmian jakoś tak minęła mi fala nerwowości związanej ze staraniem chociaż czasu nie dużo mi zostało zegar biologiczny tyka mój gin powiedział że najlepiej to na ławce w parku w wieku 20 wtedy nawet nie wiadomo o co chodzi hihihi ale te czasy już bezpowrotnie minęły dawno temu - jakoś tak sobie próbuje wytłumaczyć co ma być to będzie trzeba się z tym pogodzić , dostawać schizy za kazdym razem jak jest ten czas i myślenie jak iza kuna w lejdis ,że może juz jestem od 3 chyba minut w ciazy strasznie działa destrukcyjnie na psychikę , bo potem rozczarowanie to nie jest dobre przynajmniej dla mnie dlatego spokojnie co ma byc to będzie, a jak nie będzie trzeba życ dalej pomalutku i spokojnie bo DŁUGIE CZEKANIE DOBRE ŚNIADANIE , no to tyle ode mnie na ta chwilę oczywiście was podczytuję pozdrawiam wszystkich