Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marta113

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda 2

Polecane posty

Gość SandraM1980
Mam pytanko - czy ktoras tak miala, ze po CLO bolal ja jeden jajnik? Ja biore CLO 2-gi cykl i w pierwszym nic nie czulam, a teraz, mniej-wiecej od owulacji boli mnie lewy jajnik, tzn to wlasciwie nie jest bol tylko tak bardzo go czuje, jakby uscisk... Wizyte u lekarza mam dopiero w srode i troche sie denerwuje, ze cos jest nie tak, zwlaszcza, ze ten cykl to tak troche bez sensu, bo i wyjazd i bez monitoringu... Czy mozliwe, ze mi rosnie jakas cysta czy torbiel? Czy tak moze byc po CLO? A moze to tylko nerwy? - bo szykuje mi sie zmiana pracy i w ogole duzo sie dzieje... I moj M tez ma mnie juz dosc :-( Dziewczyny - czy Wy tez macie wrazenie, ze faceci to jakos nie bardzo sie wzystkim przejmuja? Moze oni maja poniekad racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SandraM1980 - nie ukrywajmy, że na ciąży, to jednak potencjalnej mamie zależy najbardziej. A kiedy się nie udaje, zaczynamy "wpadać powoli w panikę" i nieporozumienia w relacjach My-mąż gotowe. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ale wszystkie niemal tematy sprowadzają się do dziecka itp i wtedy "chłop" zwyczajnie ma dość (wiem, przerobiłam to i teraz staram sie w ogóle nie poruszać tego tematu). Mąż miał się poddać badaniom - ale przecież praca najważniejsza i mogę na to liczyć dopiero w 2 połowie grudnia. I tak się zastanawiam, czy jest sens brać clo, bo gdyby u niego było coś nie tak, to nawet jak clo zadziała i tak lipa z tego wyjdzie:( Ale powtarzam: "PRACA JEST WAŻNIEJSZA I NIE MOŻNA WYJŚĆ 0,5h WCZEŚNIEJ ŻEBY ZROBIĆ BADANIE:(" - i tu ewidentnie widać - facetom niestety mniej zależy i mniej się przejmują - chyba taka ich natura. A może wygoda? Nie ma dziecka, jest mniej kłopotów, mniejsza odpowiedzialność i takie tam... I dziwić się, że dziewczyny "zostają same" ze swoimi problemami ... bo ... koleżanki ... lepiej nie mówić, jaką czasami dziką radość widać w ich oczach, kiedy same przytulaja maleństwo, albo lada momen będą to robić a u Ciebie co? NIC? ojej jaka szkoda i :) ... żenada Szczerze, to dzięki dziewczyny, że tu jesteście ... przynajmniej mogę się nieco poużalać nad sobą :) i nie zobaczę uśmieszków pomieszanych z politowaniem czy Bóg wie z czym jeszcze ... Oj sorry ale się rozpisałam ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Oj dłuuuugo mnie tu nie było? Dużo się działo w moim życiu przez ten czas-przeprowadzka do nowego domu w którym jestem mega szczęśliwa,pobyt w szpitalu bo przedawkowałam bromergon(za długo brałam) zemdlałam w domu i tak rozwałiłam głowe że miałam szytą. A teraz się okazało,że niepotrzebnie przez tyle miesięcy faszerowałam sie tymi lekami(clo,bromek) bo owulke normalnie mam,pecherzyki rosna też jak powinny a główną przyczyną moich niepowodzeń jest duuża dwurożność macicy.Zmieniłam w końcu lekarza ,który mi o tym wszystkim powiedział. Skierował mnie natychmiast do szpitala na hysteroskopie która wyjaśni wszystko co dalej robić,więc teraz czekam.......:((czy któraś z Was dziewczyny ma taką wadę-odpiszcie mi proszę) Ilosiu bardzi Ci dziękuję za to,że upominałaś się o mnie na forum:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justiii1980
Mnie tez podczas brania clo( i potem) pobolewa jajnik.. mysle ze to moze byc efekt rosniecia pecherzyka. Mam nadzieje, bo roznie byc moze. Wlasnei zaczelam 3ci cykl z Clo ( i trzeci po HSG ktore wyszlo ok) Dr kazal mi przyjsc w 10tym dniu cyklu - jak tylko skoncze brac clo i ma przepisac cos jescze od 10go dnia. I wlasnie sie zastanawiam co to za ''cudo"? Moze macie jakis pomysl? Co do mojej psychiki z powodu staran juz 20 cykli? Tylko Wy kochane wiecie jaka to lipa...total deprecha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julka! !! Nareeszcie sie odezwalas.i No to ladnie cie zwodzil tamten lekarz, to jednak prawda ze pol sukcesu to dobry lekarz. Ja nie wiem nic o twojej dolegliwosci ale moze ktos sie odezwie kto wie. Miejmy nadzieje :) Ile ty bralas ten bromergon ze za dlugo sie okazalo? Sandra po Clo czesto bola jajniki ale to niekoniecznie oznacza cos zlego. Poczekaj do srody i sie nie martw na zapas. Wszystko bedzie dobrze. Darkness ja mojego M robaczki zawiozlam sama. Wystarczy isc po pojemniczek i rano meza "wydoic" he he he. Masz 1 godzine na dostarczenie robaczkow do badania. Moj gin powiedzial ze powinno sie zaczac od faceta zeby go wykluczyc jako pierwszego. Do dziela :) Justiii ja tez jestem ciekawa co to za cudo ci przepisze. Daj znac nam koniecznie. Sciskam i pozdrawiam was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SandraM1980
Dzieki dziewczyny, poczytalam troche i juz sie tak nie stresuje... :-) Darkness - zrob tak jak Ci Ilosia mowi, ja tez zanosilam 'plywaki' mojego meza, bo on nie mogl wziac wolnego... Moj lekarz tez najpierw kazal przebadac mojego M, a dopiero pozniej mnie... Tylko, ze u nas wszystkie wyniki sa w porzadku i nawet nie wiadomo jakie podjac leczenie, wiec probojemy z CLO przez 4 cykle, a jak nie wyjdzie to inseminacja, bo moja gin stwierdzila, ze nia ma sensu mnie faszerowac lekami... Robilismy tez czesc badan w Polsce i tez wyszly ok, wiec juz sama nie wiem dlaczego.... To juz moj 3 lekarz i wszystcy poprzedni mowili to samo, wiec juz nic z tego nie rozumiem i zaczynam wierzyc, ze to wszystko psychika i tyle... Sorki, ze tak marudze, ale hormony szaleja przed @ i w dodatku chyba dopadlo mnie jakies przeziebienie, wiec nastroj u mnie nieciekawy... Trzymajcie sie cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika1981
NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(29)-------ponad 3 lata-------------12.12.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)-- ponad 3 lata...(9 z clo)-----30.11.2010---ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie ilosia (32)..........7 m-cy.........15/11/10.... Chicago Julka21 (28)-----------------4lata----------1.09.10--------------- Poznan SandraM1980 (30)----------3lata (1 cykl z CLO)------23.11.10------UK starajaca_sie............3lata(rok z gin,1 cykl Clo)...16.10.10..Irlandia PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....28........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów jeszczeniemama 11 02.06.2011 ? 2 zclo świętokrzyskie SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm Carolla.....córeczka Zuzia........15.07.2010...3440g...59cm Dziewczyny mam do was pytanie... czy ktoras z was bierze ketonal? Ja mam takie bolesne miesiaczki ze masakra.Czasami potrafie wziasc nawet 4 na dobe.Wiem ze jestem nienormalna ale ten bol jest silniejszy ode mnie.Dzisiaj wyczytalam ze jak sie stara o dziecko to nie wolno go brac.Ja probowalam juz inne leki ale to nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SandraM1980
Monika - ja tez miewam bardzo bolesne miesiaczki i kiedys bralam ketonal, ale lekarze mowili, ze nie mozna tego brac tak czesto, wiem tez, ze nie powinno sie go brac poczas dni plodnych i w drugiej fazie cyklu jak sie starsz o dziecko, w pierwszych dniach miesiaczki nie powinno miec to wiekszego znaczenia... Skoro mieszkasz w UK probowalas Nurofen z kodeina? Mi pomaga, a ponoc jest bezpieczniejszy niz ketonal w wiekszych ilosciach... Chociaz tak naprawde to niewiadomo co jest dobre a co nie, bo patrze na dziewczyny, ktore imprezuja, nie dbaja o siebie i zachodza w ciaze bez problemu, a my sie tutaj kazda pierdola przejmujemy... Nie dajmy sie zwariowac! :-) Pogadlam z moim dawnym przyjacielem i mi humor wrocil - milo powspominac studenckie beztroskie czasy :-) Dobranoc ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Okay. Gadalam z ta dziewczyna. Jest w 2.5 m-ca ciazy :) Brala ten lek bo jej jakas lekarka to przepisala. Zaszla po 3 miesiacach brania. Pierwszy tydzien brala 1 tabletke, drugi 2 tabletki rano i wieczorem po jednej, a trzeci tydzien 3 razy dziennie i tak totad jak zaszla. Nie wszyscy lekarze o tym wiedza, ale nawet w encyklopedi jest napisane o tym zastosowaniu. Niedawno to ponoc odkryli. Co o tym myslicie?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justiii1980
Ja jestem skłonna spróbować wszystkiego;) A tymczasem jest u mnie 8dc ( 3ci cykl z clo) i zobaczymy co sie wydarzy tym razem;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O! I zapomnialam wam napisac wydaje mi sie ze najwazniejszego. Ta laska nie miala robionych zadnych badan. Wiec wynika z tego ze lek jest bezpieczny. Ona po dzis dzien nie wie czy miala PCO i czy nie miala. Pewna jest tylko jednego ze ten lek pomogl jej zajsc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justii kup sobie wiesiolek, ponoc wiesiolek jest niezbedny w stymulacji Clo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SandraM1980
Ja tez jestem sklonna sprobowac wszystkiego o ile jest to bezpieczne... Bylam wlasnie u mojej gin i te bole jajnika to nic groznego (tak jak pisalyscie), nia ma zadnych torbieli ani nic, tylko ponoc jajniki pracuja na wiekszych obrotach przy CLO, takze juz jestem spokojna :-) 22gi dzien cyklu, wiec za pare dni wszystko bedzie jasne... A z poziomu hormonow wyglada, ze jajeczkowanie bylo na 100%, wiec sie troche niecierpliwe jak zawsze, ale nie kupuje jeszcze testu... Pozyjemy zobaczymy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! sto lat mnie nie było ale jak widzę te wpisy to przemówię. Metformina jest znana od dawna i wydawana TYLKO w uzasadnionych przypadkach z przepisu lekarza. Jej działanie związane z jajeczkowaniem również jest znane aczkolwiek nie przepisuje się jej z tego powodu. Metforminę przepisuje się przy POTWIERDZONYM PCOS celem zwiększenia tolerancji glukozy i złagodzenia insulinoodporności, bowiem Metformina (Metformax) jest lekiem przeciwcukrzycowym a nie powodującym owulację. Owszem, ułatwia zajście w ciążę ale kobietą z upośledzoną tolerancją glukozy powodującą problemy z owulacją. Nie przepisuje się tego leku osobom nie mającym problemów z tolerancją glukozy ani owulacją tym nie spowodowaną. Piszę aby nikomu ZDROWEMU nie przyszło do głowy tego brać. A jeśli czytają nas jeszcze "stare" forumowiczki to u mnie w temacie dalej po staremu: dziś @ przylazła, cykl z clo, monitoringiem i pregnylem bez sukcesu, wyniki M pogarszają się i zaczynamy zaawansowane starania w Invimedzie. Pozdrawiam wszystkie "stare" i nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jednym slowem duupa, myslalam ze moze akurat... hm. No niestety! :( Ale same widzicie ze sa inne stany chorobowe nie zwiazane z ukladem rozrodczym, ktore wplywaja negatywnie na procsy zachodzenia w ciaze. Niby wszystkie wyniki okay u gina a nadal w ciaze zajsc nie mozna! Prawda? No i tutaj naprzyklad: upośledzona tolerancj glukozy powodujaca problemy z owulacja. Gin moze nawet nie wiedziec ze taki problem ma pacjentka i przepisuje inne leki ktore nic nie wskuraja. Brak mi slow w tym momencie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heja Balbinka :) a nie dawno myślałam o Tobie co tam u Ciebie nowego zaglądam na forum a tu miła niespodzianka odezwałaś się ;) Owocnych staranek i buziole 😘 Pozdrowienia dla wszystkich dziewczyn ❤️ monika-78 jak samopoczucie ? maleństwo pewnie juz na calego szaleje w brzuszku ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce31
agnez co u ciebie, jak fasolka?? Co powiedzial gin? Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marc30
balbinka85 - witaj, "stara paczka" nam się nieźle wykruszyła. Życzę powodzenia w Invimedzie, my leczymy się tam już prawie 2 lata. Na razie robimy przerwę po 3 nieudanych IUI. Trzymam kciuki, Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarav
Yo! Yo!Yooooooooooo:) odmeldowuję się i ja:)heheh Ilosia-miło mi i dziękuję za uznanie:)przeczytałam parę Twoich postów i widzę ,że przejęłaś po mnie teren:)dobrze....:) przeanalizowałam większość nowych i dochodzę do wniosku że w kwestiiii dzieciowania nic się nie zmieniło.niestety.ale jest i dobra strona medalu...większość obecnych mam długo tu wyła a teraz mają zarwane nocki przez wyjące dzieciuchy:)reasumując- i na Wasze worki pod oczami przyjdze czas:) A tak na serio...jeśli macie gorsze chwile proponuje poprzeglądać posty ,,wcześniejszej grupy wsparcia'' bo z własnego doświadczenia wiem, że nic tak nie mobilizuje i dodaje pozytywu w ,,czarnej dziurze'' jak dramaty innych zakończone happy endem:)czyż nie? Zaglądać będę- obiecuję:) A jeśli chcecie się rozerwać to zapraszam na mojego starego blooga(do którego właśnie przypadkiem dotarłam) Nie jest o prokreacji ale może da Wam złapać oddech od rozmnażania:)- dużo to tego tam nie ma:) http://klarav.blox.pl/html/1310721,262146,14,15.html?7,2007

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to i ja sie odmelduję skoro taka liczba wpisów "starej paczki" ;) no cóż ja czekam na @, sutki swędzą od kilku dni brzuch pobolewa, zobaczymy. Mam nadzieję że do końca tego tyg. @ przyjdzie bo to będzie oznaczało że organizm wreszcie sie odnalazł po wydarzeniach z tego roku czyli : 1. luty ciąża pozamaciczna, usunięty jajowód prawy 2 i 3 histeroskopia najpierw diagnostyczna a potem operacyjna w celu usunięcia przegrody powodującej niemożność utrzymania ciąży... od tego cyklu mogliśmy się spokojnie starać, mam takich jeszcze 5-6 jeśli sie nie uda to mam zgłosić się do swojego gina. a potwierdzam słowa Balbinki, która ubiegła mnie w opisie metforminy ;) dodam, że gin może przypisać jeśli po zleconym badaniu tolerancji cukru wyjdą z tym problemy,ale nie ot tak bez badań!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justiii1980
Czesc dziewczynki;) Jestem juz po wizycie u gina. 10 dc i pecherzyk 19mm, wiec nie ma źle. Ale martwi mnie ze nie dostalam pregnylu ani duphastonu lub luteiny. Mam sie zglosic za 2 tyg na usg by sprawdzic czy pecherzyk pekł. Ja jednak mam luteine w domku i wlasnie mam pytanie do Was expertki- brac?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Prosze!!! Jak fajnie ze odezwaly sie stare staraczki :) Super. Wyglada na to ze nie zostawilysce nas na pastwe losu. Dzieki!!! Zagladajcie i pilnujcie nas :) Balbinka pamietam z dawnych postow ze przerwalas wszystko, bo M byl "niegrzeczny". Widze ze wszystko wrocilo do normy, co? Klarav pozdrawiam :) Monika31 sporo przeszlas ale zajefajnie ze sie trzymasz i nie poddajesz. Chyle czola! Z takich lasek trzeba brac przyklad. :) Pozdrawiam Justii ja nie wiem, poczekaj co inne dziewczyny ci poradza. Klarav?.... he he he A u mnie @!! I decyzje podjelam, bede brac Clo. Na dobra sprawe nie dalam mu szansy i za szybko zrezygnowalam. Mialam nadzieje ze moze Owu przyjdzie sama ale jednak nie przyszla :( Wiec biore Clo od nowa!! Buziole!! NICK (WIEK)-----------ILOŚĆ CYKLI--------spodziewana@------MIASTO STARACZKI ************** elaw82(28)------------2.5 roku( 2 z clo)----------21.04.10-----------UK MONIKA1981(29)-------ponad 3 lata-------------12.12.10-- - --- ------UK 000kika000(23)-------------11----------------???????????? ?????- - -------Mielec Dominikaa81-----------------7-----------------??????????? ??--- ----------Wawa maja1981----------------13---------?????????(przerwa wakacyjna ---UK marc30 (32)-- ponad 3 lata...(9 z clo)-----30.11.2010---ok. Wrocław malinka2510-----------------8------------------?????---- -----------Turek Hania82(27).........5, 2 z clo.............UK Lunka23.............15....................??????..... ....kuj,pomorskie madziaraxx..........(już nie licze).....?????????????........ Italia Joanna2806-----(minęło 2,5 roku)-------15.08.2010----------lubelskie agnez78..............duzo.....................????....... ...podlaskie ilosia (32).........10 m-cy.........18/12/10.... Chicago Julka21 (28)-----------------4lata----------1.09.10--------------- Poznan SandraM1980 (30)----------3lata (1 cykl z CLO)------23.11.10------UK starajaca_sie............3lata(rok z gin,1 cykl Clo)...16.10.10..Irlandia PRZYSZŁE MAMUSIE ************************* NICK (WIEK)--------TC-----TER. PORODU-------PLEC---IL CYKLI----MIASTO Marta113(29)--------14 --------25.07.2010-----?---- 2,5 roku------Cz-wa Anikaz(33)...........22.........20.09.2010 ...synek......Olsztyn Dorotkabzz----------14---------21.10.2010------?------3 z clo-----Świdnica monika-78.............13..........21.12.2010......?...du? o.....Włocławek agata RR (25).....28........29.12.2010.....przeszło rok....Tarnów jeszczeniemama 11 02.06.2011 ? 2 zclo świętokrzyskie SZCZĘŚLIWE MAMUSIE !!!!!!!!!! ************************************** Lena1984-*** córeczka KALINKA*** 23.06.2009*** 3970g. ***57dł. koteczek19833***-córeczka MAJA*** 05.08.2009 ***4100g***57dł sytofala-***Synek BARTUŚ*** 10.08.2009*** 1980g*** 46dł -*********Córeczka NADIA*** 10.08.2009*** 2000g*** 44dł Aniabuu23***-córeczka Adusia*** 07.10.2009*** 3240g. ***54dł angela82*****synek Aleksander****10.11.2009***2920g******48dł. Inga127**** synek....................................................... ... Figata******synek, córeczka............................................. duszka80****córcia Karolinka****28.11.2009****4410g**60dł. muszka28*******synek Aleksander*****01.12.2009****3320g********54dł. Kara1983****córcia Wiktoria***16.12.2009***3860g****56dł. haleczka****córeczka Julka***18.12.2009***2650g****51dł klarav***synek Alan***02.01.2010***3980***57 dł domi883.....synek Aleksander.....06.01.2010....2600g...50dł ...............synek Jakub...........06.01.2010.....2300g....48dł Madzialenka synek Kacper.........27.01.2010.....3700kg...55dł Majkakaja----córeczka Martynka---08.02.2010----3500g---52dł kachla...syn Jakub....28.02.2010...2350g...50dł Słońce31 ****córcia MAJA ....18.03. 2010...3710g...59cm. agus28 ... córeczka Karolinka...12.07.2010...3900g...56cm Carolla.....córeczka Zuzia........15.07.2010...3440g...59cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ilosia dziękuję, wiesz co nas nie zabije to nas wzmocni.... ale tak na prawdę bez rodziny i dziewczyn z forum jestem mama aniola nie dałabym rady... i wierz mi, ale poznałam tam dziewczyny, które przeszły jeszcze więcej niż ja, a też się nie poddają walczą dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnez78
CUDÓW NIE MA!!!!!!!!!!!!!!! Moja KRUSZYNKA jest już w niebie:( UMARŁA,a ja chyba razem z nią:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnez78... tak bardzo mi przykro. Poplakalam sie jak przeczytalam twoj post. Wiem ze zadne slowa czy tez czyny nie ogrzeja ci serduszka. Przytulam cie wiec ....mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika31, przepraszam ....nie gniewaj sie.... ale patrze na daty twojego Aniolka i Antosia. Pocieszylabys moze nasza Agnez.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeniemama
agnez78-strasznie mi przykro..... strasznie , wiem ,że nic nie ukoi twojego bólu, ale przejdzie wszystko tylko powoli zapewniam cię i rozumię prawie rok temu tak mi sie życie ułożyło , że straciłam i ciąże i rodzica w tym samym czasie dopiero co skończyła mi się żałoba, wszystko minie .... ale głowa do góry ...całuję cię mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×