jak korzystnie ulokować pieniądze?

LEviatan- po pierwsze prawda jest taka, ze niestety maklerzy NIE MAJA podstaw teoretycznych do doradzania ludziom, w co i jak inwestowac, niestety. Po drugie, jak mozna doradzac zakup akcji komus, kto sie na tym nie zna i niebardzo wie z czym to sie je? Ciułała- jaki obierasz horyzont czasowy?

>> Ludzie(bogatsi inwestorzy) kupują akcje po to aby czerpać właśnie kasę z dywidend jeśli akcje maja stabilny kurs bo po to się handluje akcjami aby czerpać z nich zyski z przedsiębiorstwa a nie po to aby się wymieniać papierkiem... Co za idiota :o UWAGA!! Edukuję kretyna - Głównym celem posiadania akcji jest udział w spółce, która je wyemitowałą. Głównym sposobem zarabiania na akcjach, jest wzrost wartości firmy, a co za tym idzie wzrost ceny pojedynczej akcji. Tłumacząc na twój język - kupujesz akcję za 10 zł, za miesiąc akcja będzie kosztowała 13 zł, więc te 3 zł to twój zysk. I nie trzeba żadnych dywidend płacić. Dywidendy wypłacane są rzadko i są dodatkowym bonusem do samych akcji.

autorko- ja bym sie na Twoi miejscu nie zajmowala instrumentami pochodnymi, chyba ze masz duzo samozaparcia i rzeczywiscie poczytasz co i jak. No i rzecz jasna musialabys sie wtedy liczyc z ewentualnymi duzymi stratami, bo to nie jest tak jak np. w przypadku obligacji, to sa instrumenty wysokiego ryzyka.

wartość firmy wzrasta kiedy dużo produkuje i sprzedaje a kiedy spada zatrudnienie w firmie to produkcja zazwyczaj też co powoduje spadek wartości akcji bo firma "upada" i tu masz dobrze opisany stosunek bezrobocia do ceny akcji ps. 3 złote to zysk pod warunkiem że sprzedaż za tyle a nie że posiadasz akcje której wartość wzrosła

>> wartość firmy wzrasta kiedy dużo produkuje i sprzedaje a kiedy spada zatrudnienie w firmie to produkcja zazwyczaj też co powoduje spadek wartości akcji bo firma "upada" i tu masz dobrze opisany stosunek bezrobocia do ceny akcji" Nonono :) Pisz jeszcze, bo dawno nie czytałem równie komicznych wynurzeń :) PS Tak to jest jak idiota bierze sie za tłumaczenie czegoś, o czym nie ma pojęcia :o

>> 3 złote to zysk pod warunkiem że sprzedaż za tyle a nie że posiadasz akcje której wartość wzrosła Do szkoły głąbie :o I zacznij od języka polskiego, a nie ekonomii :o Akcje to są papiery płynne i z ich sprzedażą nie ma większego problemu.

nie ma... to czemu ceny spadają - bo nikt ich nie kupował (poczytaj sobie o krachy na Wallstreat) lub cena była windowana (to było w Polsce ostatnio) podstawa ekonomii prawo popytu i podaży

bomba, przeploszyliscie autorke...

Chłopak - co ma bezrobocie do ceny akcji? Ano ma...bo w momencie kryzysu i wzrostu bezrobocia - ceny akcji rzadko wzrastają. Czemu? Bo gospodarka to naczynia połączone. Wzrost bezrobocia oznacza na ogół spadek konsumpcji, spadek konsumpcji - problemy z popytem, spadek z popytem - problemy (mniejsze bądź większe firm) i zamieszanie na rynkach. A co do lokat strukturyzowanych - mówię to z własnego przykładu..nie warto. Najprostsze instrumenty są czasami najlepsze... A Powiem tak - nie jestem kimś kto sobie gdyba, mam doświadczenie poparte również wynikami. A co do własnych pieniędzy - zdążyłam uciec z funduszy zanim nastąpił kryzys. Dzięki temu zarobiłam zamiast stracić. Patrząc na dzisiejsze notowania z moich 60 tyś ulokowanych w funduszach zostałoby mi jakieś 23 tyś... na szczęście w porę się wycofałam. Teraz reszta leży sobie na lokatach, w obligacjach i złocie... Jedyne czego załuję w swoich finansach to III filaru.Ale nic to... Z funduszami akcji radzę czekać, to jeszcze nie jest ten moment

no tak, krach na giełdzie może się rozpoczać od plotki, jak pokazuje historia. Wychodzi ,ze w obecnych niepewnych czasach najbezpieczniej jest trzymać złoto? ;) Czy znany Wam jest film ZEITGEIST? http://video.google.com/videoplay?docid=-2147432141700087937

ciułała- powiedz przede wszystkim o zakladanym horyzoncie czasowym to cos wymyslimy :)

chce kupować dom za jakies 2 lata. wtedy tez będę chciała użyć tej gotówy (jak bóg da!)

a jak nie, to przynajmniej zwiększyć sobie troche metraż mieszkania... trzeba mieć jakies marzenia , nie? ;)

myślę także o tym, że ceny budowlanych działek wciąż ida w górę... czy najlepszą lokatą nie jest wciąż czasem kupno działki? tylko że za tą kasę to mogę kupić jedynie chyba placyk pod budkę dla psa :O

gdybyś była fajną dziewczyną poradziłabym Ci, zajmuję się tym z sukcesami, ale nie jesteś, więc...

aby najkorzystniej ulokować pieniądze należy wejść w znajomość z panem Palikotem i w spółce z nim zbudować nowy śliczny stupiętrowy dom publiczny. Zyski takie, że nawet mucha nie siada, nawet Anka Mucha.

e tam Palikot, może własna linię nalewek uruchomię w piwnicy ? :)

chłopaku z ferajny te 3 złote zysku będziesz miał wtedy, gdy przy cenie 13,- akcje sprzedasz, jeśli będziesz je dalej posiadał będą poddawane dalszym procesom inwestycyjnym i może się okazać, ze za chwilę będziesz miał stratę. Żeby korzystać z zysków giełdowych trzeba na GPW po prostu siedzieć (czytaj grać). Ale to nie dla amatorów i ciułaczy. Do tego trzeba też trochę polotu i żyłki hazardzisty.

giełda dobra sprawa, dopóki ma się szczęście. Mój daleki krewny po fatalnej zagrywce na giełdzie, spoczywa teraz w pozycji horyzontalnej w rodzinnym grobowcu, po bardzo udanej próbie samobójczej.

są takie przypadki, że firma sprzedaje swoim pracownikom akcje po 4 zł i w przeciągu kilkunastu miesięcy akcje rosną do kwoty 200zł. Pytanie: jakie obecnie firmy na rynku mają podobne tendencje?

Dziubuś wracaj, bo nie wiem co mam z tym moim horyzontem czasowym począć! :D

Obecnie akcje spólek o mocnych fundamentach, obligacje skarbowe i jednostki uczestnictwa :)))

Aha, i w sposb wskazany wyzej przeze mnie ulokowalabzm jedynie polowe y 30 tys. Reszta na lokate.

sprzedam wątrobę tuż przed marskością

zobacz najlepiej tu: http://lokata-strukturyzowana.blogspot.com