Wirtualny Żywot

To nie rozmawiaj z nami, nikt Cie do tego nie zachęca.

sorry ike ale dziś nie mam czasu na gierki słowne ...zaprzeczenia ....sprzeczności ...itd.... papatki ike ...chyba jest już bukiecik ...

ps- ja też cię nie znam i chyba nie bardzo chcę poznać :)

niedługo będzie łąka..........

ale wiesz jak działa natrętna obecność ...no nie udawaj poczułaś nie raz w Kuchni niechęć ...a teraz mi to robisz świadomie ..... jestes niewdzięczna ..... [zastanawiam sie nad zabraniem bukieciku]

to jak tam ferajna??:) dziś my wietrzymy??

Iku, no no, toż Ty uprzywilejowana jesteś. Hmmm, przyznaj się, może jesteś w komitywie z kucharkami, co? :P

:D....a widzisz ? .....kiedyś trzeba wietrzyć ....kiedyś trzeba zacząć myśleć ike ....:) ... bo gdzie na tych .....jajach .....dotrzeć chcesz ? [jeju ,....nie zatrzymuj mnie już ike ....:)]

rev bo się zaziębisz;) natrętna obecność......... jak ty nic nie rozumiesz:) kucharz ci wytłumaczy;)

nie wychodzisz ike ...ze skorupy ....:) ....to Ty nie rozumiesz

Jak na jajach, to tylko na szczyt. :D

kiedyś trzeba zacząć myśleć ike .. rev na odchodne a ty kiedy zaczynasz?

masz rację ...ten wasz prostacki styl ....nie dam rady dłużej ....:(

Skocz

rev nikt cię na siłe nie trzyma :)

jasne , że mnie trzyma ...ale myślałam , że stać Cię na kwiatka ...na pożegnanie .... znowu się pomyliłam ....[tym razem świadomie :P]

że mnie nie trzyma * :P

rev mimo, że szantażujesz mnie zabraniem bukietu ja nie jestem taka jak wy :)

ike ....zapewniam .....ja jestem ja ....ja nie jestem wy .....................

i dziękuję za kwiatka :).... nie zatrzymywana ....idę zgodnie z obietnicą ...

rev dobrze juz dobrze przyjęłam do wiadomości:) na zwierzenia cię wzięło? bo nie bardzo rozumiem powód twojej obecności ?

ups cofam pytanie bo mnie posądzisz o celowe zatrzymywanie cię

no trudno ...sama tego chcesz :P [mówię o powrocie :)] ja Twoich wizyt w Kuchni nigdy nie rozumiałam ...a bywałaś tam ...często swego czasu ...więc nie zadawaj głupich pytań ....o powody obecności ... hmmm... powiedzmy ....czar chwili ....:P

rev na temat mojej bytności u was jest tyle teorii:D wybierz sobie którąś :) ja zamiast się domyślać wole zapytać- po prostu:)

rev:) ale powiedz naprawdę uważasz , że głupiej jest pytać niż samemu się domyślać ?? niezła teoria ale przepraszam , że nie wprowadzę jej w życie u siebie:)

powiem Ci szczerze , że nie interesowała mnie to az tak bardzo [ta obecność w Kuchni] abym sobie nad tym głowę łamała [czyt. rozmyślała] i nie napisałam, że głupio jest się pytać ...tylko , że pytanie jest głupie :P hmmm.... czytaj ze zrozumieniem :) a może tylko uważniej ....:) a może powinnaś odpocząć ? ....bo ja na pewno :D

rev ale to nie jest głupie pytanie to pytanie dość neutralne:) po za tym zrobimy tak dośc nudnawo się zrobiło i jakoś rozmowa nam się nie klei więc jak chcesz to pisz ja cię nie wyganiam ale wybacz , że przestane chwilowo odpowiadać chyba, że mnie czymś zainteresujesz:)

ok ike ....bo wiesz ...przyznam Ci się do czegoś ...... hmmm....ja też nie mam czasu ................ .....czekam na księdza ......

i ta informacja miała mnie powalić ??? :D

nie jesteś poważna .......nie przyjdę już do Ciebie ... kto Ci to powiedział ....jeju ike ...Ty na prawdę jesteś n + 1.....:O