internetowe zauroczenie.... chyba mam problem

http://www.allegro.pl/item550656134_bransoleta_marokanska_arabska_bizuteria_maroko.html walentynkowa bizuteria tylko od marokostyle ....

a odnosnie tematu smutna moj maz tez jest internetowy hehhe i nie ma sie czego tak bardzo bac :) jesli masz ochote popytac zapraszam na gg 4030119 :)

wiem, że lepiej się spotkać i w najbliższym czasie to nastąpi... trochę się boję, ale... wiem, że tak będzie lepiej nastąpi weryfikacja moich wyobrażeń o nim..... jeszcze nigdy mi na żadnym internetowym znajomym tak nie zależało... wyobraźcie sobie, że już się zastanawiam w co się ubiorę....

ze sie z nim spotkalas ja bym to zakonczyla bo w zwiazku na odleglosc bedziesz sie tylko męczyć :)

powinnam się zgodzić z \"ze sie z nim spotkalas ja bym to zakonczyla bo w zwiazku na odleglosc bedziesz sie tylko męczyć \" ale myślę, że może akurat Wam sie uda - powodzenia ;)

Smutna ja jestem po takiej właśnie internetowej znajomości . zaczęło sie tak jak u Ciebie.A skonczyło dośc dziwnie.A jak u ciebie sytuacja sie rozwija?

smutna- skad jestescie?

Do misia1111 jak u Ciebie wyglądała ta znajomość ile trwała i dlaczego dziwnie się zakończyła opisz nam...

Witaj Smutna. Zaciekawił mnie bardzooooooooo Twój temat bo tak niedawno spotkało mnie coś podobnego i Wybacz może to jest dziwne ale z Twojej wypowiedzi wynika że osoba z którą ja utrzymywałam kontakt jest dosyć podobna do Twojego "tajemniczego" znajomego. Więc jeżeli mogę Cię Prosić odezwij się do mnie na GG. Oto mój nr 15646409. Nie chcę Cię straszyć czy zniechęcać do tego typu znajomości ale wydaje mi się to troche dziwne........ chyba nie ma aż tyle zbiegów okoliczności od tak poprostu. Proszę o kontakt i Dziękuję.

Otóz ja trafiłam na faceta który szybko wyznaje miłośc a potem równie szybko sie odkochuje.W ogóle dziwny to facet tez wydaje mi sie ta sytuacja smutnej podobna do mojej. No ale takich znajomości ludzie zawieraja dość sporo więc zawsze jest prawdopodobieństwo że wyjdzie:)

Smutna odezwij się jak możesz:)

Wydaje mi się że wszystkie przypadki mogą być podobne bo tak to bywa w wirtualnym świecie-ciężko wywnioskować co jest prawda a co kłamstwem.Faceci szybko wyznają TU miłość-bo wiedzą że kobiety są uczuciowe i łapią się na takie słówka a pewnie dla większości liczy się tylko seks.Chociaż są przypadki prawdziwego zakochania i miłości tylko ciężko to rozpoznać-niestety:(

w moim przypadku nie było żadnego wyznawania miłości.... raczej długie rozmowy za niedługo czeka mnie pierwsze spotkanie z nim ( a może i ostatnie) zobaczymy co będzie

A Smutna skąd on jest? Jak się poznaliście? Jak ma imię i w jakim wieku jest?

ajk tam

ma 28 lat jest z poznania

chyba mnie olał:(((((((((((( jestem w głębokiej depresji może znalazł sobie kogoś na miejscu?? w sumie nie mogę mieć o to pretensji, ale mógłby byś wobec mnie chociaż szczery a on po prostu zamilkł....... siedzę i beczę a tak nie powinno być nie chcę już żadnych internetowych znajomości... nigdy nigdy nigdy nikt mnie już z ten sposób nie skrzywdzi.... od teraz to ja będę zimną suką..........

i teraz sobie myślę, że on się pojawił w moim życiu, żeby mi pokazać jaka ja jestem zła w identyczny sposób kiedyś ja potraktowałam kogoś i teraz wiem jak się czuł........

taka znajomosc ciagnie sie juz 3 lata i tez roznie bywa ale po jakims czasie znowu piszemy jakby nigdy nic ,teraz tez tydzien cisza wczoraj dostalam zyczenia napisal chociaz milosc do ciebie jest udreka to jednak kocham cie mocno.

i jescze nigdy się nie spotkaliście?

nie spotkalismy sie nigdy

ja jestem w podobnej sytuacji, no 3 lat jeszcze nie mamy, ale już niedługo tylko jak myslisz, czy to możliwe żeby facetowi przez 3 lata wystarczył tylko taki wirtualny kontakt? czy może tak długi czas wytrzymać bez kobiety? :O

znowu sie odezwał... sama nie wiem co mam o nim myśleć... ale nie dopuszczam w ogóle opcje, że nie spotamy się przez 3 lata nie ma takiej opcji albo do spotkania dojdzie w przeciągu najbliższego miesiąca to oleję kolesia i tyle

do u mnie.. no ale Ty w tym czasie nie miałaś nikogo innego?

miało byś jeśli do spotkania nie dojdzie w ciągu najbliższego miesiąca to oleję kolesia i tyle

w naszym przypadku jest to bardziej skomplikowane bo oboje jestesmy zajeci tz on ma zone ja meza i dzieli nas duza odleglosc tz zagranica-kraj ,on chce sie strasznie spotkac a ja hmmm to nie jest latwe dlatego zaczynam myslec juz czy tego nie zakonczyc bo oboje sie meczymy

smutna jak sie odezwal tz ze nie jestes mu obojetna i ze mysli o Tobie

nie no u mnie sytucja jest prosta chyba, że on coś przede mną ukrywa ja jestem wolna on podobno też

jest coraz gorzej... on się niby odzywa, ale te meile są jakieś takie inne, bardzie chłodne czuję, że chyba ktoś inny znalazł się w centrum jego zainteresowania, a do obiecanego spotkania nie dojdzie;/ jak jak to przeżyję;(((((((((((((((nigdy już nie będę zawierać żadnych internetowych znajomości:((((((((((( nigdy nie dam się już tak potraktować

coś czuję że w najbliższym czasie zostanę oficjalnie olana;/ trzeba to było zakończyć jak zakładałam topik teraz jak wreszcie do mnie to dotrze to będę wyć z rozpaczy:((((((((((