Postawilam na jedna karte i przegralam

no niestety ale Ty jakas dziwna jestes, wyechalas z dzieckiem i zo tawilas wszystko dla faceta ktory nie jest ani Twoim mezem ani ojcem dziecka , tylko taki kolega co do dupy przylega... Szkoda Twojego dzieciaka, bo Matke ma niezbyt rozgarnieta.. Wracaj do Pl

Siedzialas w domu, nie pracowalas, i nawet dziecka nie nauczylas jezyka polskiego???? Kobieto, czy caly dzien ogladalas glupawe seriale?

dziecko rozmawia po pl ! ale nie potrafi pisac ok chyba mi wystarczy waszych wyzwisk-nawazylam piwa to wypije

Twoje dziecko nie umie czytać i pisać po polsku, a Ty nie miałaś czasu poszukać jakiego zajęcia, które zagwarantuje ci chocby minimum niezależności? To ile czasu Ci potrzeba, żeby zacząć żyć na własny, a nie na cudzy, rachunek? Miałaś zacząć pracować od wiosny, ale nie możesz sobie w tej sytuacji pozwolić na taki "luksus", więc zacznij od teraz!

ale durnota z ciebie aż szkoda odpisywać naprawdę :( To trzeba było uczyć jako Polka swoje dziecko mówić po polsku, a nie "to była taka wielka miłość, miałam wszystko pod dostatkiem, a teraz kazał mi się wyprowadzic ojej..." pretensje tylko do siebie.

Napisz w jakim kraju jestes.

Tylko nie mow, ze we Wloszech...

kobieto lepiej, żeby dziecko straciło nawet rok szkoły niż byś skazywała go na poniewierkę u jakiegoś dupka... jeśli jest to typ, który przez dziecko każe Wam się wyprowadzać to widać, że to jakiś prymityw, nie widziałaś tego wcześniej W każdym państwie na Zachodzie są instytucje, które Ci pomogą, pogadaj ze znajomymi lub po prostu zwróć się o pomoc (informację) do ambasady. Mocnym argumentem jest sytuacja dziecka. Nie przyznawaj się jednak do swojej dotychczasowej bierności, bo takich nigdzie nie szanują.

Nikt niczego na tobie nie wiesza (psow),tylko kazdy stara sie potwierdzic to,co sama napisalas:popelnilas blad.Nie pozwol wiec na to ,zeby mozg ci wyparowal tylko mysl logicznie.Dzisiaj powiedzial,jutro zrobi. Dziecko nauczy sie polskiego(a dlaczego ty do dziecka nie mowisz po polsku?!!!),znajdzie przyjaciol.Wracaj do Polski.

nie dziw się dziewczynom, że Cię opier.....lają, to się w pale nie mieści co zrobiłaś sama OK!, ale z dzieckiem?

właśnie, wracaj do Polski i rusz dupę trochę - do roboty marzycielko! Aż dziw że masz dziecko i jestes taka nieodpowiedzialna

nie mieszkam we wloszech-ale na forum nie chce pisac skad jestem nie znacie mnie a oceniacie-podalam pare faktow tylko bo poprostu jest mi zle dziecko mu nie przeszkadza ! to my sie poklocilismy ! myslalam ze bedzie dobrze-pomylilam sie nie jestem darmozjadem zaufalam poprostu w wielka milosc szczescie-wiem bylam naiwna on wlasnie wyszedl z domu-zalosne a ja uzalam sie na kafe wieszajcie psy na mnie-dokopcie jeszcze

..bo wkurza mnie to ze polki nie ucza swoich dzieci polskiego...jak tak mozna?

ja pierdziele, co ci sie stanie jak napiszesz? :o myslisz, ze jestes jedyna polka w tym kraju?

jestem pewna, że skoro ona upichciła sobie taką sytuację, to do Pl nie zechce wrócić (wiecie obciach), sądzę, że to taka mentalność. Słusznie przyspiesz podjęcie pracy! Mam nadzieję, że chociaż sama nauczyłaś się tamtego języka.

Ale to czy jestes w Europie,Azji...w Afryce mozesz napisac.

a nasza ojczyzna nazywa się Polska a nie jakieś pe el :o

ahahahahha!!!!! wielka miłość, szczęście!!!!!!!!!!! takie rzeczy czyta się w bajkach z poprzedniego stulecia, bo teraz nikt takich nie pisze!

moje dziecko mowi po polsku i nie jestem jakas damulka ktora zapomniala wlasnego jezyka przykro mi ze tak po mnie jedziecie myslalam ze dostane tu jakies zyczliwe rady

Ile lat ma dziecko?

no to napisz do cholery skad jestes, to moze ktos ci doradzi!!

Ale sama napisalas ze dziecko nie zna jezyka...

...i przeciez ci radzimy,wracaj do Polski.Jest taka mozliwosc?

Proponuję zostać dyktatorką republiki bananowej.To się opłaca.

Napisz chociaz pare konkretow, jak dlugo jestes za granica, czy kiedykolwiek tam pracowalas, czy jestes legalnie itd. To wazne informacje. Zawsze mozesz sie starac o pomoc w ambasadzie. A to, ze ludzie sie dziwia, to chyba normalne. Glupot narobilas sporo. Ale czas wreszcie przestac sie nad soba uzalac, tylko zaczac mysles i dzialac.

A na jakie "życzliwe" rady liczyłaś? Miałaś nadzieję, że znajdzie się tu sponsor na resztę Twojego zycia? Masz dziecko a sama zachowujesz sie jak dziecko - to jest zupełny brak wstydu :(

Pl - bo chodzi o szybsze napisanie. Nie musisz mnie pouczać, sporo czasu (lata) spędziłam za różnymi granicami i doceniam wartość polskości, napatrzyłam się i nasłuchałam o takich nieodpowiedzialnych Polkach. Słyszałam rozmowy w samolotach (w tamtą str.) do kogo nie jadą, kto na nie nie czeka, już mając 23 lata, będąc jeszcze niedoświadczoną siuśmajtką instynktownie czułam ich głupotę...

wracac? :o Pewnie zakochala sie prze internet, zostawila meza. Nie ma do czego wracac,. bo czeka ja tylko wstyd i wytykanie palcami :o Na wlasne zyczenie. A pisac corki nie uczylas? Przeciez to nie jest trudne. Trzeba bylo zachecac ja do czytania polskich bajek.

słuchaj,ja wiem co czujesz,nie słuchaj durnych komentarzy....wyjdz z domu,chodz od kanjpy do kanjpy-w jakimkolwiek kraju nie jestes i szukaj pracy jako kelnerka...to praca,która najłatwiej znaezc..swojemu ,,ukochanemu ,,powiedz,ze wyprowadzisz sie jak dostaniesz pensje, w miedzyczasie szukaj mieszkania,dasz rade-wierze w to.

przestańcie! ona teraz jest zdenerwowana, bo się pokłócili, zaraz wróci tamten, da mu ciała i znowu będzie "szczęśliwa" do następnego razu...