Byłem dzisiaj w agencji towarzyskiej

Burdel mama zaprowadziła mnie do pokoju w którym siedziało chyba z osiem kurrew ale wszystkie takie brzydkie że to raczej one powinny płacić mnie jeśli już by do czegoś doszło. Powiedziałem że muszę zadzwonić, a zostawiłem tel. w samochodzie i że się zastanowie przez drogę i oczywiście uciekłem. Żal mi tych zamroczonych pijaczków którzy trafiają w takie miejsca.

pierdolisz przecież o tej porze jest jeszcze zamknięte

a co nie stac cie isc do porzadnej agencji??Chcesz podam ci dobre agencje,zreszta mozesz sprawdzic w necie nawet jak dziewczyny wyglaadaja,oczywiscie jezeli masz kase na takie lalunie,noi na dojazd donich,bo jezeli niemasz kasy,to zal mi tyc nawet pasztetow,ze beda musieli obslugiwac takiego bidaka

haha... sobie chodzcie po agencjach... ja dzisiaj drugi raz spotkałam sie z 40-latkiem i miałam przyjemnosc poczuc ten jego słodki jezyczek;-) mam 18 lat;P

to raczej on spotkał sie z młodziutką dupą i mógł pogmyrać w jej młodziutkej szparce..

Ostatecznie wyladowałem w innej agencji o nazwie Gayservis. zupełnie co innego same fajne dziewczynki w dodatku z qtasikami. wybrałem szzupłego blondynka i była ostra jazda. najpierw on mni epotem ja jego....

ale to ja chciałam a nie on;] od pazdziernika za nim sie uganiałam az w koncu dał sie skusic... jest zonaty. wiem ze robie zle ale coz... ale to co napisałes f.w. to tez na pewno prawda

jestes moim wzorem do naśladowania

wy jestescie popierdoleni,chodzic do agencji gdzie zaraz mozna złapac jaliegos syfa, płacic za seks bo kochaniem nie mozna tego nazwac, zrobia ci to i owo na odwal, a potem wysmieja. Pojebani przegrancy losu których nie stac na normalna znajomosc. Współczuje wam