Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani Proust

Pamiętnik odchudzania - start 20 stycznia. cel-15kg

Polecane posty

Hello:) To ja tez sie przylacze, bo aktualny topik;) Mam 26 lat, 174 wzrostu, od 2 tygodni odchudzam sie i schudlam juz 2 kg, takze na wadze teraz jest 72:) Nie jestem bardzo gruba, nie mam tluszczu, brzucha itd, tylko ta przerazajaca waga:( Zeby sie dodatkowo zmotywowac kupilam wage do pomiaru tluszczu, wody, kosci i miesni w organizmie:) Niestety tluszczu mam 30 % a wcale nie widac:O Teraz juz nie popuszcze:) Chce schudnac do 65 kg:) Termin obojetny:) Jesli bedziecie laseczki chcialy to moge podeslac linka z zabojczymi cwiczeniami na brzuch;) Pozdrawiam i zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie dziewczyny ja mam usprawiedliwienie bo ja złamałam wszystkie zasady wiec wiecie, wolałam nie pisac co zjadłam ale moze jakos sie pozbieram i wezme do roboty, zwaze się we wtorek wiec napisze ile przytyłam przez ten tydzien a za was trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny podziwiam Was za te sniadanka:) Ja nie potrafie sobie odmowic sera zoltego, bialego pieczywa, slodzonej herbaty i innych smakolykow;) Uwielbiam jesc, slodyczy nie, ale wszystko inne i to jest wlasnie moja zguba:O Wreszcie musze stac sie konsekwentna i zabrac za calkowita zmiane jedzenia, bo dupka rosnie w strasznym tempie:O Powiedzcie mi laseczki kiedy najlepiej jest sie wazyc? Rano na pusty zoladek (i to by bylo najfajniejsze) czy wieczorem kiedy moja waga jest zazwyczaj 2 kg wyzsza:D:P;)? Czy to raczej nie ma znaczenia? Nie odchudzalam sie raczej do tej pory i niewiem jak za to zabrac:O A teraz filmik, jak dla mnie to mordownia bo rok temu urodzilam dziecko, wiec cala ciaze nie cwiczylam i wlasciwie caly rok po niej:( http://www.youtube.com/watch?v=pNqrkGnkUWc&feature=related Uciekam, jutro moja cora obchodzi roczek i modle sie zeby miec sile odmowic torta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Dagmarko :) Co do ważenia to ważyć powinno się rano przed posiłkiem, gdyż waga wskazuje wówczas prawidłową wagę :) podobnie jest z mierzeniem obwodów :) Co do tych cwiczen to są naprawdę dobre, niestety kiedyś jak je robilam strasznie bolał mnie kark ... może zle je wykonywałam. dobre są takze cwiczenia na posladki z tej serii, dają wycisk szczegolne nogom ale pupa się znacznie podnosi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowe slonce ja mysle, ze niepoprawnie wykonywalas cwiczenia;) Mialam to samo co Ty. Po pierwszym razie moj kark byl prawie sparalizowany:P Nie wiedzialam dlaczego! Okazalo sie, ze podczas cwiczen uzywalam wlasnie jego, zamiast miesni brzucha! Najwazniejsze to nie zginac glowy do przodu, napiac tylko miesnie brzucha. Co do ud to tez mam te cwiczonka, ale jeszcze nie cwiczylam:) Ja juz niewiem co z moja waga! Od 2 tyg. jestem na racjonalnej diecie, bez smazenia, bez slodyczy, wszystko w wersji light. Jak tutaj pierwszy raz pisalam to mialam 2 kg mniej, a dzis po zwazeniu sie znow jest 74:( Kurcze moze to tylko krotkotrwale, wiem ze czasmi waga sie waha! No nic pozostaje mi trzymac sie postanowien;) Trzymajcie sie kobitki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja własnie jem jabłko rano zjadłam sałatke warzywna taka z mojonezem wypije kawe i zaczynam stosowac juz dietke, dziewczyny nie poddawajmy sie waga jak waga -raz w góre, raz w dół,ale oby miała tendencje spadkowa a jak bedziemy jakos sie starac to musi byc ok Chyba zaczne cwiczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freestyle -> cwiczenia naprawdę pomagają ! moze nie w spadku wagi ale w ksztaltowaniu ciala. a mi na tym najbardziej zalezy :) Ja niestety w tym tygodniu w czwartek dostanę @ wiec waga nie będzie prawidlowa :) Ciekawa jestem czy będę mogla cwiczyć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Dziś kupiłam sobie pieczywo chrupkie, cos na wzór Wasy ale firmy Chaber :) Jest tansze i bardziej się oplaca :) Postanowilam jeść je na sniadania. Na opakowaniu napisane jest ze kromka zawiera 21 kcal :) Za chwilę zabieram się za skakanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Muszę się przyznać ze dziś mialam kiepski dzień ... co chwila coś podjadalam ... najsmieszniejsze jest to ze podjadalam nie slodycze a to chrupkie pieczywo i jogurty z musli :P jakos tak mnie naszlo :) W czasie Na Wspolnej zaliczylam pol godzinki skakanki, zamierzam jeszcze porobic jakies cwiczonka na nagi:) Dzis rozpisalam sobie jadlospis do konca tygodnia, mam nadzieje ze to pomozie mi nie podjadać :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinowe slonce to dlatego nigdy nie mam w domu slodyczy i innych kuszacych rzeczy:) Zawsze jakies owoce, pieczywo chrupkie itd. W ogole zanim rozpoczelam diete zjedlismy z mezem wszystko co tuczace, a kolejne zakupy wygladaly juz inaczej niz poprzednie. Poprosilam go, zeby nie kupowal slodyczy do domu, dziecku i tak ich nie podajemy. Takze jak ma ochote na czekolade to trzyma ja w swoim samochodzie;) Tez lubie podjadac i to jest najgorsze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja wystartowałam przed wczoraj. Mam do zrzucenia 30 kg. Postanowiłam nie jeść słodyczy, chleba, makaronu, ziemniaków, sosów, nie słodze, nie przyprawiam na ostro. Jem do 1000 kcal dziennie, jedzenie do 18, 3-2 posiłki dziennie. Kiedyś na takiej diecie zrzuciłam 15 kg, ale potem się nie pilnowałam. Poszukuję fajnych ćwiczeń szczególnie na uda i pupe! :) Postanowiłam się zważyć dopiero za miesiąc, potem regularnie co tydzień. Wiem, że przez peirwszy miesiąc będą marne efekty. Zawsze na początku mało chudne dlatego aby się nie zniechęcić postanowiłam odczekać ten miesiąc. Jestem dokładnie wymierzona tak więc będę sprawdzała czy cm ubywają też. Waga najmniej się sugeruję. Czuję, że jestem gruba, ale nikt nie daje mi 90kg. Nawet lekarka sądziła, że max waże 80:) To jest miłe. Ale i tak ciężko mi znaleźć fajne spodnie... i ubrać się jakoś ładnie tak jak chce, a nie tak jak muszę. Moją motywacją jest ślub, który biorę już niebawem!:) Tak więc dziewczyny trzymajmy się razem a będzie dobrze! Powodzenia kochane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj dominika :) Będziemy trzymać za Ciebie kciuki :) Ale nie uważasz że powinnaś jeść więcej posiłków dziennie?Wtedy szybciej schudniesz :) Organizm kiedy je sie rzadko (2 posiłki dziennie, nawet 3) magazynuje tluszczyk na \"czarną godzinę\" :) Lepiej jeść mniejsze porcje ale czesciej, co 3, 4 godzinki. Moj dzisiejszy jadlospis wygląda tak: sniadanie: 2 \"deseczki\" pieczywa chrupkiego, jedna z serkiem twarogowym druga z zoltym serkiem. na obydwu grube platerki pomidora i ogorka. II sniadanie: jablko obiad: brokuly z bulką tartą:) podwieczorek jablko kolacja: jogurt z musli zobaczę jak rozlozą mi się godziny. najwyzej nie zjem podwieczorku tylko od razu kolację :) a co do cwiczen na nogi i posladki, bardzo dobre są 8 minute buns i legs :) naprawdę polecam :) Ja od wczoraj zaczęłam ściskać pilkę między nogami :P Na wewnetrzna stronę ud :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! :) Jestem pełna podziwu patrząc na niektóre wasze stopki. ;) jesteście wielkie, bo niektórym się udało coś zrzucić.! :) Niestety.. Odkąd ja pamiętam moja waga NIGDY nie zmalała. Cały czas się tylko powiększa :( Od jutra zaczynam \'dietę\' którą sama wymyśliłam. Co myślicie o takim zestawieniu? gdz. 7 - snaidanie. Płatki Fitness z mlekiem gdz. 10 - 2 kromki czarnego chleba z salatą i pomidorem godz. 12 - jogust pityny ACTIVIA godz 14 - jabłko godz. 16 - ..........? nie wiem co bym mogła zjeść tutaj :( macie jakieś pomysły? godz.18 - pałtki FITNESS bądź kromka czarnego chleba z sałatą i pomidorem. Oczywiście tylko woda niegazowana, zero słodyczy itd :) Macie jakieś uwagi, porady? Chętnie wysłucham każdego i proszę o pomoc :( Nie mam pieniędzy na dietetyka oraz diety gdzie trzeba dużo gotować, bo rzadko przebywam w domu i jeestem cały czas zabiegana. Mam 165 cm wzrostu, wazę 85 kg i mam 29 lat. Pomózcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj andzia :) Ja proponowałabym Ci o 12 zamiast jogurtu zjeśc jablko. a o 14-15 obiad, np gotowane warzywa albo miesko. Potem 16 jablko na dobrą przemianę materii i około 18 platki albo jogurt :) Zamierzasz cwiczyc? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, czyli wychodzi na to, że jakieś 2 jabłka dziennie mniej więcej? :) Tak, zapisałam się na fitness. Niestety - z braku czasu tylko raz w tyg. :( nie wiem czy to coś da. Ale mam nadzieję do końca maja schudnę chociaż 5 kg.. :( Bardzo mi na tym zależy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jabłek nigdy za dużo :) Mozna je jeść i jeść ;) działają jak \"miotła\" na przewod pokarmowy :) Fitness to dobra sprawa, szkoda ze tylko raz w tygodniu, ale doskonale Cie rozumiem ja także nie mialam czasu na żaden aerobik ani siłownie, dlatego cwiczę w domu :) Przed chwilą zaliczylam ok. 50 minut skakanki :) za chwilę troszkę pompek i sciskanie pilki między nogami :P wiem, wiem glupio brzmi, ale podobno działa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze :) Tak więc spróbuję jak poleciłaś ;) Ooo. skakanka podobno b.dobra sprawa. Aż 50 minut ? :O wow, długo! :P Ile mniej więcej robisz wtedy podskoków? ;) liczyłaś może.. ? A ściskanie piłki na co jest dobre... ? :) przepraszam, że tak dużo pytań :D ale po prostu nowa jestem w tych tematach bo jakoś nigdy nie przejmowałam się wagą i dietami, dopóki naprawdę mi się mega przytyło..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, nie liczę ile podskoków, wiec nie mam pojęcia ile. Ale na forum o skakance dziewczynom wychodzilo około 1000-1500 na 15 minut :) OD dziś postanowilam się rozciągać po skakaniu, żeby wysmuklić łydki :) Sciskanie pilki to na wewnętrzną stronę ud :) Takie same efekty otrzyma się ćwicząć na motylku/ agrafce :) Wlasnie zrobilam 20 damskich pompek. mam nadzieje ze wysmuklę też ramiona :) Cieszę się ze zadajesz pytania :) Przynajmniej się komuś na coś przydam :) pozdrawiam cieplutko :) dobrze, ze dołączylaś bo już myslalam ze nam się topik rozwali :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dziś jestem na diecie jeżeli tak to można nazwać + zacznę skakać na skakance. Zobaczymy jak mi pójdzie :) najgorsze jest jednak to, że nie wiem czy wytrzymam do 1 czerwca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie (a moze tylko Witaj andzia, bo coś ostatnio zostalysmy tylko we dwie:) ) Ja dostałam dziś @ wiec mam straszny apetyt :O nie do przezwyciężenia :( Nie wiem jak to bedzie z cwiczeniami bo brzuch mnie pobolewa :O Dziś się zastanawiałam czy nie zacząć diety warzywno owocowej. Byłam na niej kilka razy i bardzo ją polubiłam :) W 2 tygodnie chudłam jakieś 6 kilo :) No muszę się zastanowić, ale kusi mnie :P ta dieta plus cwiczenia mogą dać naprawdę super efekt:) andzia (moja imienniczko :P ) trzymam za Ciebie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę wklejała żadnych linków bo na necie ta dieta opisywana jest bardzo rygorystycznie :) Ja czytałam książkę dr Dąbrowskiej właśnie o tej diecie. Slosuje sie ją nie tylko do schudnięcia, ale rowniez do oczyszczenia z toksyn i wyleczenia, np migren albo innych zchorzeń :) Ja czułam się na niej naprawdę dobrze :) Polega na jedzeniu SAMYCH warzyw i owocow przez 2 tygodnie (mozna dluzej, ale wtedy najlepiej skonsultować się z lekarzem) żadnego pieczywa, jogurtow itp, SAME warzywa i owoce :) jednak z warzyw nalezy omijać rosliny strączkowe (czyli groch, fasola, kukurydza) i ziemniaki a z owocow, slodkie owoce :P czyli generalnie jesc mozna jablka, jagody, maliny. Wszelkie cytrusy i banany, odpadają :) Jeść mozna ile się chce, duzo, malo, to zalezy od Ciebie. nie ma okreslonej liczby kalorii, ani godzin :) Ojj mam na nią ochotę. tylko powiem Ci szczerze ze chudnie się na niej sporo, mi po 2 takich dietach biust spadł o rozmiar :( z C na B :( jedyna obawa to wlasnie to, ze zmaleje do zera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojejku, to ja mam małe B.. Kurczę no trudno :P a ja właśnie zjadłam 2 kromki chleba, a potem ciasto. :( zaraz się chyba zastrzelę, nie mogłam się powstrzymać a teraz mam wyrzuty sumienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się, ja dzis tez grzeszę :( przez ten glupi @. Ale jak tylko skonczy mi się to zaczynam warzywno owocową, wiec godzina zero, to bedzie poniedzialek. postawilam sobie za cel 55 kilo na walentynki i tego dotrzymam choćby nie wiem co :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A obecnie ważysz 60 kg, tak? :) jejku, jak ja bym chciała mieć taką wagę.. :) bede trzymac kciuki ! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×