dziewczyna mnie zaszokowala

Poznalem ostatnio dziewczyne zauroczylem sie tylko dzieli nas odleglosc i spotykanie jest raz na tydzien .Powiedziala mi ze wszyscy ludzie zdradzaja pomyslałem ze chyba ona ma takich znajomych i tak samo robi SZOK.Jak pod wplywem alkocholu powiedzialem ze ja sprawdze to znaczy ze pojade do niej bez zapowiedzi zeby ja troszke przysledzic powiedzial ze jak to ze chory jestem itp nie ukrywam ze mialem pewne podejrzenie ze jest nie wporzadku wobec mnie .Na drugi dzien na trzezwo jak siedzielismy w domku, non stop ja to gryzlo czy tak zrobie ze ja sprawdze czy mowilem prawde czy moze zartuje

co o tym sadzicie

Moja rada brzmi .. UWAŻAJ żebyś rogami nie zahaczał o futryny :)

dziewczyne nie gryzie sumienie. ona poprostu twierdzi ze nie masz zaufania do niej, ale na Twoim miejscu jednak bym patrzyła na jej zachowanie moze dostrzezesz jakies sygnały swiadczące o jej zdradzie.

tak pospolite slowo jak alkoHol kazdy wie jak poprawnie napisac:O

wtedy jak rozmawialiscie na temat zdrad to powinnienes ja dokladnie wypytac co ona sadzi na ten temat, jakich ma znajomych (wiadomo ze nie musi robic tak samo jak oni ale czasami swoj do swego ciagnie), czy pakuja sie w zdrady, czy ona lubi luzniejsze zwiazki. Teraz jesli sie jej o to spytasz to prawdopodobnie bedzie uwazac na to co mowi

...

ponawiam

sie jej czy ona tez zdradzila, bo wyglada na to, ze tak... albo zapytaj sie ogolnie co sadzi o zdradzie...

Zwykła kurrwa :o

zdradza cie rogaczu