Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość okiennica

Czy warto kupić karuzele dla niemowlaka?

Polecane posty

Gość okiennica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg mnie wcale się nie przydała. Moje dziecko leżało i nadal leży w łóżeczku tylko jak idzie spać. A tak to nie, więc karuzela leży w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooona
a mi akurat sie przydala, mala sobie obserwuje i "gada" z krecacymi sie miskami, a ja moge cos zrobic w tym czasie, mala ma 2 miesiace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiennica
No własnie ,tez sie zastanawiam.słyszałam ze gora do 4 m-ca karuzela interesuje maluszka.mam okazje kupić dlatego sie pytam.dziekuje za rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem jak mu powiesiłam, to zabawa teraz polega na ciągnięciu za miśki, więc boję się żeby jej sobie na głowę nie ściągnął :D. Jak dla mnie zbędny gadżet. Zależy też czy będziesz częściej kładla dziecko do łóżeczka czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pięknaanastazja000
warto,ale nie drogą bo wykorzystuje sie ja przez bardzo krótki czas.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiennica
Czyli może najlepiej kupic tansza,bez bajerów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiennica
Dziewczyny dziekuje,jesteście kochane.tak myslałam o karuzeli aby maluszka czymś zainteresować.:)dziekuje jeszcze raz za rady:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wartowarto
moj ´syn uwielbia lezec w lozeczku i gapic sie na swoja karuzele - ale zaczal sie nia interesowac dopiero jak konczyl 3 mies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój nie ciągnął za karuzele bo nie dosięgał poprostu chwalę sobie ją ,używałam krótko , czasami zapatrzył się na nią ,zasłuchał i mogłam coś porobić w domu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 7 tygodni i cieszy się niesamowicie jak jej włączę karuzelkę, obserwuje i macha rączkami próbując dosięgnąć miśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez sie interesowal ale nie zrobila oszalamiajacej furory :D moze dlatego ze kupilam pastelowa do kompletu z posciela i byla dla niego za malo kolorowa. mysle ze ta fisher price bedzie dobra. tez mi sie wydaje ze nie warto za duzo na to wydawac. moj lubil mate edukacyjna i czesciej tam lezal niz w lozeczku. tez mozna mate edukacyjna po swojemu poprzerabiac. ja dokupowalam zabawki i przewieszalam mu wiec mu sie to tak szybko nie nudzilo. ale kazde dziecko jest inne i niewiadomo czy Twoj bedzie lubil mate czy moze karuzele bardziej czy moze w ogole bedzie wolal cos innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okiennica
pomogłyscie mi,jutro kupię.:)tym bardziej ze tak jak pisałam mam okazje kupić za połowe ceny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to oznacza jak next
warto kupic ale uzywana w idealnym stanie po super cenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to oznacza jak next
powisi u was potem sprzedasz drozej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie warto. u mnie ani jedno ani 2 dzieckie wiekszego zainteresowania nie przejawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie karuzelą interesuje sie Mania... ale dopiero teraz "Mamusiu daj mi slimaka i kaczuszke dam zdziskowi" (zdzisek- pies) mama z fp taką sensoryczną z żabką... a dla mani miałam misiową z projektorem napisze jeszcze ze ta z projektorem zjada tak baterie ze sie nie nastarcza kupowac. ta z żabką mniej zjada. sensoryczna czyli wląncza sie jak dziecko zaczyna plakac... w efekcie kornel sie drze jak oszally zeby to cholerstwo przekrzyczec :D:D mam tez zwyczajną plastikową mega odblaskową nakrecaną- kupilam uzywaną za pare groszy niestety mania ją mocno zużyła... ta jej sie podobala bo ludki mozna bylo poodczepiac i wziasc do buzi :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emiiiiiiiiiiiiiiiiiii
u moich dzieci super sie sprawdzila :) pierwszy mial taka zwykla nakrecana interesoal sie nia ale ciagle trzebabylo ja nakrecac. dla drugiego kupilam juz na baterie z projektorem 7 melodii i w tym jedna z dzwiekami natury. to powiem wam ze moj maly ma juz roczek a ciagle ma zamontowana karuzele i np jak w nocy sie przebudzi to ja wlaczamy na suficie pojawiaja sie gwiazdki, motylki no i muzyka ta z dzwiekami natury zaraz go uspokaja i po chwili zasypia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto kupić, bo tak jak dla dziecka jest ważna karuzelka to i bardzo ważna jest dla taty !! ..myślicie że tylko dziecko będzie się nią bawić...? również działa rozwijająco na tatę !! bedę tatą za 2 tyg... 3 majcie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatka
U nas karuzela byla niepotrzebnym zakupem. Maly moze z miesiac sie nia interesowal. Nie warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn ma rok karuzela z pozytywka nadal sie przydaje przy zasypianiu...ja tam zadowolona jestem a i w nocy swiatelko do karmienia sie sprawdza. Fisher-Price z misiami ..dla mnie bomba...dostałam od kolezanki po jej dzieciach i pewno pozdzie dlaj w swiat jak maly dorosnie)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hesia mesia
niekoniecznie. ja zabulilam na sassy, a dziecko nie bylo jakos szczegolnie nia zainteresowane. bardziej sprawdzila sie muzyka z mp3 puszczana w pokoiku, gdzie spal. a pozniej jak podrosl, taka pluszowa spirala elc przeplatywana miedzy szczebelkami lozeczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca mamusia
mojego ciągle interesuje, a ma już rok :) Z tym, że teraz leży na podłodze i ją demoluje. Zaraz po urodzeniu miał taką tradycyjną, z pozytywką i wytrzeszczał oczy non stop do niej :) Długo nie posłużyła, rozwaliła się sama bo była tania. Dziadkowie kupili mu inną, FP taka na wypasie elektroniczną z duzymi oczami i kilka melodyjek, był od niej uzależniony :) nie chciał spać bez melodyjki, w dzień też dłużej poleżał jak grała i kręciła się i tak aż zaczął siadać i ciągnąć ją. Wtedy ściągnęłam i na podłogę. I do dzisiaj po nią sięga i bawi się. Niezniszczalna, dużo przeżyła :) Poza tym, na dziecko dobrze wpływa taka muzyka dla maluchów, w naszej karuzeli jest klasyczna i kilka brzmień, od mocno energetyzującej do spokojnej na sen. Fajna sprawa, polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O, my też mamy karuzelę Skip Hop, tylko inny model, o taki: http://www.bibabu.pl/karuzela-muzyczna-alfabet.html Jest prześliczna! Kolory cudne, bardzo porządnie zrobiona, ma bardzo fajną, delikatną dla ucha muzyczkę, a moja córka bardzo lubi "łapać" zwierzaki, które latają jej nad głową jak leży w łóżeczku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każde dziecko jest inne i Ja bym nie kupiła tylko dlatego ze ktoś mi by powiedział ze warto u syna się przydała a u córki nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas karuzele sprawdziły się przy całej trójce, zarówno najprostsza nakręcana z plastikowymi łabędziami, jak i pluszowa - bardzo kolorowa, reagująca na płacz dziecka i klaśnięcie. Wszystkie dzieci lubiły i podziwiały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×