WIESNIACTWO-czy sie dla was objawia?

i nie mowie tu o prostym fakcie zamieszkiwania wsi. bo wiesniak moze nawet w tokyo mieszkac. czym jest dla was buractwo?

biale kozaki, zlote buty z allegro.pl i rozowe pasemka

dla mnie tipsy z wtopionymi blyskotkami, wyzej wspomniane kozaki, tlenione wlosy:)

tandeciarstowo, czyli brak klasy. solara, tipsy, perłowy błyszczyk, zero wykształcenia i własnych poglądów. zyciowy cel: dyskoteki, ploty z przyjaciółeczkami, czytanie pism typu Party i zakładnanie kont na głupich portalach

Udzielaniem sie na kafeterii ....poracha- świadczy o braku mózgu

Jak w życiu ....nie lubicie kobiet zadbanych :( Zazdrość was zżera że wyglądają lepiej od was i mają większe poparcie środowiska i otoczenia ,więcej znajomych itd... Ech sierotki : umyjcie sie ,ubierzcie ,idźcie do fryzjera ,zadbajcie o siebie a nie krytykujecie innych zadbanych

kobieta zadbana a tandetna to co innego kretynko. Mozna byc zadbanym w typie jennifer ainston i "zadbanym" w typie joli rutowicz

tipsy wygladajace naturalnie sa ok. kozaki ok ale nie biale z allegro. Mini ok ale nie skorzana. "Zadbane"kobiety kupuja tysiac kolorowych szmat w terranowie zadbana kobieta jedną w Morganie, ale za to klasyczna i elegancką.

ale leretorka zapewne jest kobietą "zadbaną".:D

zgadzam sie z poprzedniczka- czytanie pism typu Party show dziewczyna jest dla mnie tragiczne... co tam jest ciekawego? albo w M jak milosc? :/

dotyczy facetów - kolczyk w uchu

i dla mnie dres + lysa glowa * rozwalone brudne adidasy. porazka.

zadbana kobieta jedną w Morganie,.....rewrewrew : puknij sie w łeb :D i nie rób wiochy

jesli imponuja ci spalone panny w typie dody, joli r., mandaryny ok. ale nie okreslach ich mianem zadbanych. Wkurzaja mnie panienki z przedluzanymi wlosami, kolorowymi paznokciami ktore mysla,ze inne kobiety sa zazdrosne bo je krytykuja za styl. Czy ogladajac np.pokaz Chanel, Mango czy innych dobrych marek z roznych polek widac choc jedna kobiete przesadnie opalona i z swiecidelkami na pazurach? nie... zadna z wielkich gwiazd typu angelina jolie, meryl streep (dla starszego pokolenia), scarleet johanson czy salma hayek nie pozwoli sobie na tego typu kicz. Kicz jest odpychajacy choc przyciagajacy uwage i bezgustowny.

laleczki solaruchy myla pojecie zadbana z pojeciem zadbania. Tysiac cichow z rynku, fluid pociemniajacy karnace, szpilki z czubem i na miasto... :/

ej a ja mieszkam w bardzo małej wsi i nie uważam sie za wieśniaczke! i mieszka tu wielu ludzi dobrze wykształconych. Uważacie, że jak sie mieszka na wsi to sie jest już wieśniakiem? Jak sie jest moczymordą i siedzi sie pod sklepem i pije piwsko to sie jest wiesniak !

tipsy to buractwo ? co za kraj ... :o

wpis idealnie komponuje sie z nikiem:)

jola to ikona bezguscia. Ta dziewczyna jest tak zenujaca. Zal mi jej...Nie zdaje sobie sprawy,ze jest posmiewiskiem. Taka kelnereczka :(

http://th.interia.pl/30,b9e76c7252712862/Jola_Rutowicz_nowa_ikona_2529719.jpg http://bb4.blox.pl/resource/jr1.jpg to jest wiesniactwo i bezguście

ryjem joli gdy spuszczam sie na jej wylupiaste oczy i te klaczowate zabki ostre koloru mojego moczu po soku jablkowym z dodatkiem z limonki

moze twarzy nie ma pieknej ale figure boska. Moze inna mniej tandetna fryzura i bylo by cos z niej..

zamieszkania, tylko charakter. Dla mnie zasciankowosc, objawiajaca sie brakiem tolerancji i dziwieniem sie kazdej innosci, do tego owczy pęd np do mody + przegiecie( jak szerokie spodnie to obowiazkowo, jak rurki tez, jak chudosc, to anoreksja, pol ulicy wyglada identycznie, a niech sie ktos wylamie! Wyslepianie sie + komentarze np na Murzynów, na ludzi na wózku, grubych, bardzo niskich, bardzo wysokich itd. Chyba stad pochodzi nazwa wiesnictwo, bo uwaza sie ,ze ludzie ze wsi malo co widzieli, modę pojmuja prymitywnie i w uproszczeniu, dziwuja sie wszystkim. Ale oczywicie absolutnie nie znaczy to ze ludzie na wsi nie moga byc super, a ci z miasta burakami.

"rewrewrew kobieta zadbana a tandetna to co innego kretynko. Mozna byc zadbanym w typie jennifer ainston i "zadbanym" w typie joli rutowicz" Wieśniactwo to wyzywanie kogos w necie :O

to jest dranstwo

rewrewrew a kobieta ubierająca sie na straganie może być zadbana czy tylko jak ma znane metki na karku ?

lertere nie podszywaj sie pod inny nik :/ :D

Nikt się nie podszywa :O Jak chcesz to mogę wystąpic w czerni. Pomijam wszelkie inne odmiany wiesniactwa, wyzywanie w necie, pod byle pretekstem, jest niefajne :O Ciekawe, czy tak łatwo rzucasz kretynkami w życiu :O

Aaa. Już myślałam, że chodzi wam o miejsc zamieszkania. Ale co do tych panien co sobie zamawiają białe kozaczki to jestem tego samego zdania co wy, że to wiesie :D

osobie majacej fundusze jest latwiej zachowac style ale i go zgubic np.jessica simson-tragedia) bo im pelsza marka tym lepsi projektaci. Nawet w ciuchlandii mozna znalezc cos pieknego tak jak np.na rynku ale rzadko. mopzna jednak zachowac styl nie sugerujac sie brokaciznami i wpierw isc np.do Morgana, Mango, Venezii ogladnac cichy z lepszej półki a potem isc na rynek i znalezc tansze odpowiedniki.