WIESNIACTWO-czy sie dla was objawia?

Joli sie udalo w tym sensie, ze podoba sie buraczej czesci spoleczenstwa, a tej jest zwykle wiecej w kazdym spoleczenstwie. Elity zawsze stanowią mniejszosc. Zreszta co tam elity - inteligenci i ludzie z dobrym gustem niestety tez. Tyle,ze media powinny kreowac zgoła inny wzorzec, podciagac ludzi w górę...media robia z niej jaja, jak przedtem z Leppera czy Renaty a maluczcy to naiwnie kupują. Smutne, bo niewychwawcze, jesli chodzi o dzieciaki, jakie gusta im sie kształtuje?

doda ? chyba zartujesz,może lepiej spiewa,ale jest pusta jak karton po serku waniliowy mój nick - moja sprawa i nic więcej nie powiem a studia płatne niestety

jest nadal podzial spoleczenstwa. Chlopi (fryzjerki, kasjerki, kucharki, panie z kiosku) jest nadal i czyta w Fakcie najnowsze epizody z zycia Jolanty, klasa srednia (nauczycielki, pielegniarki) polą przejrzeć Zwierciadlo i ogladnac "Na dobre i na zle" zas Szlachta (lekarze, prawnicy, architekci)czyta Umberto Eco a telewizor wlacza tylko po to by ogladnac wiadomosci. I teraz najedzcie na mnie - nie ma podzialu spoleczenstwa. dla mnie jest.

dla mnie czytanie pudelka.pl czy show to strata czasu. Nic to do mojego zycia nie wniesie... Marnotractwo cennych chwil z mojego zycia. :/ wole wlaczyc discovery lub cos poczytac.

ide spac. Oby jak najmiej glupoty i buractwa. Koniec z Rutowicz, Lepperem, Mandrayna itd.!

rewrewrew - jasne ,ze jest taki podzial - to naturalne. Komuna chciala go zniesc, wiadomo z jakim skutkiem. U nas niestety sa jej pozostałosci pomieszane z zachlysnieciem sie zachodem, tym powierzchownym, typu wiesci z zycia gwiazd. Do tego fakt, ze inteligencja wybita została przez wojnę - tego sie nie da tak szybko odbudowac, ta z w pierwszym pokoleniu nie wie czesto dokładnie o co chodzi, nie miała wzorców. Dobranoc:)

no to się troszkę uśmiałam , Morgan wcale nie jest firmą z eleganckimi ubraniami , zwykła firma jakich wiele na rynku , na pewno nie jest wyznacznikiem elegancji stawiała bym raczej na Chanel z klasyczna mała czarną czy eleganciki żakietami i garsonkami kolczyk w uchu u faceta - hehehehe to niemal cała Wielka Brytania składa się z buraków bo tu nawet prezesi międzynarodowych korporacji mają kolczyki w uszach, Angelina jest elegancka ?! tak zwłaszcza że wygląda jak brudnopis niebawem nie będzie miejsca w którym by sobie nie zrobiła tatoo to dopiero buractwo , szlachta czyta Umbert ?! taaak takim tokiem myslenia ja powinnam czytać jakiegoś pudelka bom z chłopów , ciekawe czemu na mojej półce stoja z goła inne tytuły a co do tv od dawna nie oglądam a wiadomości mam w necie , moim zdaniem buractwem jest zakładanie takich topików bo co one maja udowodnić że autorka do buractwa nie nie należy już samo zatytułowanie wątku \"wieśniactwo\" ją dyskwalifikuje , tłumaczenie że nie chodzi jej o ludzi ze wsi jest żałosne bo ich nie inetersuje co miała ona na mysli tylko forma w jakiej to określiła a jest ona dla nich obrażliwa , tym własnie objawia się dla mnie buractwo ! :(

z ciekawości przeczytałam wątek do końca ... rewrewrew napisała "tandeciary czesto sa glupie.- to fryzjereczki, sprzedawczynie" dziewczyno i Ty magisterkę chcesz robić , szkoda mi Ciebie nie masz szacunku do ludzi , ciekawe co na to powiedziały by fryzjerki i sprzedawczynie , generalizowanie i etykietowanie to słabość osobników bez argumentów , najgorsze co może być to wrzucanie ludzi do jednego worka... :( co do białych kozaków mam i owszem , kupiłam jakieś 5 lat temu są bardzo eleganckie i nikt nie zarzucił mi jak dotąd braku dobrego smaku ale pewnie nie trafiłam na podobne Tobie osoby ....zobaczyła byś kozaki i miała bym przypiętą metkę głupiej tandeciary ?!

nocą - wreszcie jedyna mądra wypowiedź na tym topiku! :)

nocę to ja śpię...

ale tu dyskusja jest uskuteczniania, ze ja cie prosze.... normalnie, sie dowiedziałąm, ze wiesniakiem jestem jak sie naryneczku ubiorę,a jak w morganie to nie :D buaaaahaha no, to ja jestem wiesniak jak nic, a jeszcze na lumpy chodze, i mieszkam na wsi - to juz w ogole mysle, ze słoma z butów nigdy mi nie wyjdzie :( trudno, ale przynajmniej mam w życiu weselej, bo nie musze sie martwić kupując ubrania w terranowie czy innych smieciowych sklepach że mnie nazwą wiesniarą, bo przecież i tak nią jestem a wiec luzzzz.... haha A wiesniactwo to wiecie co jest ? to jest nietolerancja dla odmiennosci, zadufanie w sobie, używanie "żem zrobił, żem poszedł, bylimy, poszlimy", studiowanie miliona kierunków i w tym samym czasie kompletna nieswiadomosć co sie w swiecie dzieje, puszenie sie jak paw w małomiasteczkowych lub dużomisateczkowych klubach za ostatnią kasę, krytykowanie innych za to gdzie i jak sie ubierają. Ale wiesniactwo tez jest spoko, kontrastu daje dla niewieśniaków. i powtarzam, nic do nich nie mam - nich sobie żyją jak chcą :D

Wieśniactwem jest dzielenie ludzi na lepszych i gorszych właśnie z racji wykonywanego zawodu-ja pracuję w w sklepie,czy w związku z tym w/g Was WIELKIE PANIE jestem burakiem??? Nie noszę tipsów,bo mam wlasne zadbane paznokcie, nie mam doczepianych wlosów,białych kozaczków,nie czytam Faktu ani innych brukowców,jedyny serial jaki oglądałam to Miasteczko Tween Peaks,znam angielski i włoski(bo lubię te języki, a Imię róży czytałam kilka razy bo kocham tą książkę! ale...jestem burakiem,bo pracuję w sklepie. Bardzo dziękuję!

studiowanie kilku kierunkow jest wiesniactwem? dobre dobre...

hehe widzisz kafeteriona.... juz jesteś tu podsumowana i to przez osoby, które uważaja się za te lepsze, mądrzejsze i bardziej inteligentne ;) ale swoją drogą nie wiedziałam, że fryzjerki i fryzjerzy również są wieśniakami. rewrewrew radze Ci żebyś w ramacgh protestu nie chodziła do sklepów ani salonów fryzjerskich bo przecież tam pracuja same wieśniaki to nie zadawaj sie z nimi bo sie zarazisz :P Śmieszy mnie również podawanie firmy Morgan i Chanel jako wyznacznik mody.Uczepiłaś się tego strasznie.Tylko te dwie nazwy znasz?Czyli każda osoba, która się tam nie ubiera jest przegrana?To chyba ide sie powiesić.Sądzę, że kupiłaś sobie po jednym ciuchu z tych sklepów ( o ile nie z ciucholandu ale ważne że metka jest ;) ) i teraz szpanujesz na wielką Panią. Żaaaal.pl totalny i właśnie Ty jesteś tu jak dla mnie największą wieśniarą :P

a najlepsze metki mam i tak z lumpów hehe sie mogę założyć , ze nikt z was nie ma bluzeczki od armaniego, a ja mam hehe \no cóz ale ja itak jestem wiesniarą wiec sie nie liczę a poza tym, jesli chodzi o studiowanie kilku kierunków to jnic do tego nie mam, bo sama robię 2. tylko chodzi o to ,ze mnóstwo wiesniaków studiuje sami nie wiedząc dokładnie co, i nie mają pojęcia jak wykorzytsac widzę z tych kierunków, nie wspoinając już o tym, ze nawet sie nie orientują,ze jest kryzys gospodarczy mimo, ze sie o nim uczą :s

Dla mnie wieśniactwo to stare Golfy i BMW z przyciemnianymi szybami i spojlerami Wieśniactwo to wyzywanie innych na forum że sa wieśniakami tylko dlatego ze pochodzą z innego miasta niż my. Wiesniak to facet ze złotymi łańcuchami i sygnetami na rękach Wieśniakiem będę uważał osobę która mieszka np w Warszawie od kilku pokoleń i na każdym kroku zaznavza że jest warszawiakiem od 3 czy 5 pokoleń jakby to miało go czynić lepszym od innych . Sam jestem warszawiakiem z dziada pradziada ale nigdy by mi nie przyszło do głowy że tylko z tego powodu można innych wyzywać od buraków i wieśniaków

Ty na pewno wraz ze swoją argumentacją jesteś wieśniakiem.:P

rewrewrew od kobiety to ubrania z Mango sa zaliczane do ubran ,,z lepszej polki,, ?:) Ja bym bardzo chciala wiedziec, bo tu gdzie przebywam to te ubrania wlasnie nosza dziewczyny pokroju Joli Rutowicz :) Jesli o klasie stanowia metki, to chyba jestem prawdziwa dama, bo jesem wlascicielka sporej kolekcji metek :P I Umberto Eco czytalam juz w wieku 15stu lat a jakos jeszcze nie mam wyzszego wyksztalcenia. Coz za okropny wiesniak ze mnie ;) Aha, i kiedys tez bylam wlascicielka bialych kozakow, bardzo ladnych, klasycznych, skorzanych, bialych kozakow z Zary. Wszystkie kolezanki wiesniary mi zazdroscily, bo takich w Polsce nie bylo ;)

U Ciebie to nie wieśniactwo to już snobizm nie weim co gorsze :(

O fryzjerstwie masz małe pojęcie, to kolejna forma sztuki, dla pasjonatów jest wielką frajdą i sposobem na zarobienie dużych pieniędzy. Umberto Eco przerobiłam dawno temu, kocham literaturę, kino, muzykę, maluję, sama nauczyłam się robić zdjęcia i dziś zyję z mody i fotografii, moja rodzina nie jest wykształcona ale kulturą i poziomem wiedzy przerasta większość społeczeństwa. Nie wrzucaj ludzi do jednego worka, bo w dzisiejszych czasach nie łatwo już szufladkować ludzi, mamy masę możliwości i wielu z nich korzysta. Wieśniactwem jest dzielenie ludzi na lepszych/ gorszych, zwłaszcza bezpodstawnie, opierajać się na stereotypach i pozorach.

Takie podziały robią zakompleksione osoby, które nie mogą niczym się wyróżnić, to chociaż zaliczą się do wyższej klasy społecznej, bo mają na to papier, szkoda że w głowie pusto.

Wyrozniaja sie ubraniami z Mango i Morgana ;)

mnie sie objawia tym jak ktos chodzi syfiasty ,no brudny ,albo bez zebow na przodzie blee.

wiesniak wcale nie musi byc ze wsi .Ja znam multum wiesniakow z miasta -tu chodzi o styl bycia,jakies okrzesanie,kulture.A i mam znajomych ze wsi,ktorzy ,,miastowym wiesniakom'' do piet nie dorastaja Wiesniak to cham niewychowany i nie umiejacy sie zachowac ooooo

smieszne ze bierzecie wymienione marki tak doslownie, wiesniarze rewsrewe chodzilo o grupe do ktorej zaliczaja sie m in te marki, ja bym jeszcze dodalam do nich zare, hm, reserved itp itd Teraz modne sa marki- no name, ale wyksztalcona wiesniara rewesrewe o tym nie wie wystarczy miec dobry gust zeby swietnie wygladac, zadbane cialo i dobry ubior wbrew pozorom nie wiele kosztuje, ale skad maja o tym wiedziec wiesniary, ktore wydadza 500 zl na krem pod oczy a efekt lepszy uzyskaly by masujac twarz kostkami lodu, pijac wode niegazowana i zdrowo sie odzywiajac, nie tylko piekna twarz ale i dupe bez cellulitu, no ale nie sa madre wiec skad maja to wiedziec, na studiach o tym nie uczyli, w koncu to praktyka czyni miSZCZa specjalnie wyzywam od wiesniar, to jak z nozycami...

własniei wiesniaki kłóca ie o marki-ta lepsza,ta nie tamta bee ,załosne zgadzam sie z ,,celowo chaotycznie ''

mysli taka wyksztalcona ze jak ja stac na zare to jest super modna, bu he he toz to dopiero wiesniactwo, nawet na bazarku nie kupie tego w czym chodzi cala polska, chcesz nosic jak reszta idz do wymienionych sklepow, he he he tandeta nie jest juz tylko na placach ale i galeriach

i nie gardze zarą, wielokrotnie znalazlam tam fajny dodatek czy ciuch, jednak szczycenie sie tym ze tam sie ubieralam jest dla mnie nieporozumieniem, tylko o to chodzi

i koniec Legia Warszawa - chyba ci odbiło,albo na meczu cie wsiochy porurbowały i zmieniłes zdanie :-p

co za bzdury :o pochodzę z Piptrkowa i jestem wiesniarą ? Ok. :)