Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asiorqa

odchudzajmy się razem - czy ktoś do mnie dołączy??

Polecane posty

Moge sie dołaczyc??:) 18 lat,160 cm wzrostu i ok 67 kg...;/ Chciałabym schudnac przynajmniej do 56... Najgorsze są wystające boczki i grube nogi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) mi idzie swietnie cwicze codziennie nie objadam sie i rano czuje sie taka leciutka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki ankul bens ja tak się żywiłam całe życie jak Ty teraz i mam teraz 80 kilo... ja jem na sniadanienp.: dwa chlebki wasa z papryką, na drugie śniadanie jem marchewkę, na obiad jem zupę jakąś ale bez mąki i tłustej śmietany i nie na kości a na rosołku i bez makaronu, ziemniaków i ryżu...bo to najwięcej nas tuczy drogie Panie,a na drugie np mięsko chude z grochem i sałatką ale bez śmietany i majonezu!!!, na podwieczorek jem marchewkę(bo uwielbiam marchew) albo mały jogurt naturalny 0% albo odrobinkę serka białego 0%, a na kolację np odrobinę kapusty włoskiej gotowanej nie pije w ogóle kawy, soków słodzonych a herbatka tylko bez cukru ponieważ jestem na diecie niełączonej nie łącze produktów węglowodanowych z białkowymi w jednym posiłku, czyli jak zjem mięsko na obiad to moge do tego zjeść jajko albo ser w tym posiłku, a nie węgle. nigdy nie jem chleba chyba że z mąki z pełnego przemiału, ani makaronu ani ryżu ani słodyczy ani żadnych potraw z maki zwykłej piję wodę niegazowaną soki niesłodzone i herbatkę bez cukru co najlepsze nigdy nie chodzę głodna!!!! bo w tej diecie w dwóch posiłkach głównych: w jednym białkowym a drugim węglowodanowym można zeżreć tyle ile tylko dusza zapragnie bo nie chodzi o kalorie a o indeks glikemiczny ->pudełko13 oddałabym życie za tą wagę którą masz obecnie czyli 57-60 bo mam Twój wzrost, a nie chce Ci mówić przy naszym wzroście od 52 w dół zaczyna sie niedowaga, więc zastanów sie nad tym co robisz a co u pozostałych ??? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niestety czasami bywam glodna,ale nie potrafie zrezygnowac z pieczywa. zawyczajnie mi sie nie chce:P slodyczy juz nie jem. poprostu. wczoraj bylam u kolezanki- ona jadla ciasteczka a ja jablka;) dzis chlopak przyniosl paczki na drugie sniadanie i nawet nie pomyslalam ze moglabym go zjesc;) jestem z siebie dumna:D aha i powiem wam,ze jak teraz patrze na swoj brzuch rano, przed sniadaniem, to...chcialabym zeby tak wygladal takze po nim:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ćwiczenia i piling z kawy działają cuda :):) moj cellulit juz jest prawie niewidoczny a cwicze dopiero tydzien :) ale jestem szczęsliwa:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piling z kawy a jak to się robi??? dziewczyny dzisiejszy dzień jest boski oświadczam uroczyście że pierwszy cel osiągnięty, rano wlazłam na wagę i patrzę.... 75 kg:D trzymam się ostro diety i dawno nie czułam się tak cudownie:D ale oczywiście walczę dalej a wy trzymajcie kciuki!!! (szkoda tylko w biuście mi trochę ubyło, a i tak było tam niewiele...) a co u was coś rzadziej pisujecie!!! buziaki i trzymam za was kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piling z kawy to poporostu fusy po kawie. mozesz to zmieszac z plynem do kapieli,albo balsamem - jak tam wolisz no i sie masowac a pozniej zmyc;) chyba troche z tym zachodu co? dzis sobie zostawie fusy i sprobuje;) a u mnie bez zmian- nie widze efektow, ale dobrze sie czuje. czekam z uteskieniem az wejde na wage. chlopak twierdzi,ze schudlam. ja nie widze:P jutro mam niestety egzamin i dlatego zadziej pisze. ale raczej go nie zdam:O kurde mam jakis dolek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może się pocieszę jak Ci powiem że na sobotę mam oddać pierwszy rozdział pracy licencjackiej a jeszcze nie zaczęłam go pisać.... a jutro mam egzamin z literatury brytyjskiej z całych dwóch lat i jeszcze sie nie zaczęłam uczyć....a miałam nie pić kawy ale dzisiejszej dłuuuuugiej nocy to chyba nie przejdzie....masakra a na wadze 75 bez zmian, jem jak należy i dalej nie ćwiczę, bo nie mam czasu niestety:/ a w niedziele zmarnowałam popołudnie i nic nie ćwiczyłam... fuck!!!!:( mam nadzieję że u was lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chce was naklaniac do zlego, a raczej nawet o tym zlym wspominac;) ogolnie jestem zalamana dzis, jutro mam egzamin do tegp usnty z trudnego przedmiotu , a ja od paru dni sie nie ucze prawie wcale:O jestem zmeczona, chcialabym zrobic cos dla sibie, cos co mi sprawi przyjemnosc, a nie ciagle obowiazki i zakazy:( wiecie no poprostu mam dosc. zawale sesje. pojade do domu i moze poczuje sie lepiej. ale jutro dziewczyny bedzie sajgon...trzymajcie za mnie kciuki, bo ja sie tam spale ze wstydu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :( też mam dołek jakiś :(:( czuje sie strasznie tylko bym sie połozyła i płakała :( dzisiaj niezle prawie nic nie zjadlam bo jakos mi sie niechce :( cwiczylam ponad godzine :( i chyba teraz znowu pojde pocwiczyc :( schudlam 2 cm z ud ale jakos sie nie ciesze :( ale mam doła :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej c tu taka cisza ? :( jak wam idzie ? mi całkiem dobrze 2 tygodzie temu mialam cellulit a teraz po cwiczeniach i pilingu juz go niewidac :):):) ciesze sie bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny czy moge sie przyłaczyc? jestem na innym topiku ale on chyba...umiera?:( to sie chyba nazywa słomiany zapał,jeden pączek i juz sie poddaja:( ja tak nie chce mam 168 cm i około 80kg:( ale sie zawziełam od tygodnia cwicze godzine dziennie na steperku i jem ok 1000 kcal dziennie, wiosna sie zbliza podobno duzymi krokami i bardzo chce schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczona
można się przyłączyć ? Chcę swój tłuszczyk przerobić na mięśnie:-) Od 2 tyg jestem na diecie nie przekraczającej 1000kal, 2 razy dziennie ćwicze po 30 min. Chcę zgubić jakieś 5 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybaczcie że ostatnio tak rzadko zaglądam ale mam sajgon drobny w pracy i na studiach... u mnie sprawy się toczą sympatycznie dziś wlazłam pierwszy raz na wagę od kilku dni i jest 74, 5 - dieta działa w każdym razie choć nic nie ćwiczę... mam nadzieję że topic nie pada!!!! mile widziane oczywiście wszystkie nowe duszyczki:) nauczona mam dla Ciebie dobra radę jak już ćwiczysz to nie ćwicz dwa razy po pół godziny dziennie a raz godzinę bo od 20 minut do pół godziny rozgrzewają się mięśnie a dopiero po tym czasie zaczyna się spalanie...wiem co mówię przez kilka lat chodziłam regularnie na aerobik i wszyscy instruktorzy tak mówili; takie ćwiczenie kompletnie nic nie daje. doktorowa *House* to jesteś w podobnej sytuacji jak ja ten sam wzrost i ta sama waga startowa - radzę szczerze montignaca na mnie działa:) a na razie nic nie ćwiczę wrócę na aerobik jak skończę pisać pracę, bo ja nie umiem się sama w domu zmobilizować do ćwiczeń, biorę się do roboty bo na poniedziałek muszę mieć pierwszy rozdział buziaki napiszcie co u Was i jeszcze raz wybaczcie że tak rzadko tu bywam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki ja wyjezdzam na tydzien i bede bez neta, takze nie bede mogla pisac, ale mam nadzieje, ze jak wroce to bede mogla poczytac jak wasze postepy w odchudzaniu;) moze i u mnie cos ruszy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona slawka
hey mogę sie przyłączyć? jestem juz na kilku topikach ale cos nudno tam wiec postanowilam dolaczyc do was:) mam 160 wzrostu i waga tak okolo 63 kilo a nie ukrywam ze chcialabym schudnac do 50...troche sporo pracy przede mna i mam nadzieje ze mnie wesprzecie.dieta to tak jakby mż ale i tak nie jem wszystkiego, przez 3 tygodnie cwiczylam od godziny do 2,5 tydzien orzerwy i od dzis bede cwiczyc 3,5 godziny skakanka 4 zestawy cwiczen i hula hop.pomozecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny baaardzo przepraszam ze tak dawno nie pisalam ale maialam strasznie napiety okres :( a jesli chodzi o moja dietke to nie wiem za bardzo nie wazylam sie bo sie waga popsula:(:(:( ale cwicze na hula hoop:):):) widze ze w brzuszku mi troszke ubylo i jestem nawet z siebie zadowolona:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zona slawka
hey dziewczynki ja wlasnie po cwiczeniach wykonczona i obolala ale szczesliwa:)teraz siedze nad jogurtem z ziarnami i na dzis koniec:)a co tam u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki. Mam nadzieję, że topic nie zdechł... Ostatnio mnie tu w ogóle nie ma z bbraku czasu, ale myślę, że już od przyszlego tygodnia się to zmieni. Ja walcze dalej muszę się pochwalić ze w poniedziałek na wadze pojawiło się po raz pierwszy od dawna 74 :D Ćwiczyć nic nie cwiczę niestety... A jutro minie trzy tygodnie od rozpoczęcia mojej diety. Jak wasze postępy?? Witam serdecznie zona slawka!!! Walczmy dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie w poniedziałek a w niedzielę pojawiło się 74 drobna pomyłka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila 65
dziewczyny chce się ktos do mnie dolaczyc i sie wspierac nawzajem? ardzo mi zalezy na schudnieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×