odchudzajmy się razem - czy ktoś do mnie dołączy??

asiorqa ok nie ma sprawy tylko blagam nie zapomnijcie bo czesto prawie zawsze tak jest ze potem wszyscy to olewaja:(

hej przyłączam się do was ja odchudzam sie juz od 2 tygodni spadlam 5kg z 60 na 55 cel 50 pozdrawiam

ja chce stosować dietę niełączoną + pić duyżo wody niegazowanej + nie jeść kolacji + ćwiczyć jak najwięcej zależnie od wolnego czasu...

mam 21 lat. ostanio studia i w ogole wszytsko mnie zmusza do jedzenia:O mam taki zwyczaj,ze problemy zajadam i teraz wlasnie lekka reka przytylam tak,ze zostaly mi jedne spodnie w ktorych sie mieszcze:O ja proponuje,zeby w miare mozliwosci codziennie pisac co sie robilo:) to nas lepiej zmobilizuje:)

to jaki dzienny plan na posilki??

aha oczywiscie tez nie jem kolacji:P dodajcie tematy do ulubionych i widzimy sie jutro z calym sprawozdaniem:D

ja napewno tego nie oleję bo mam wrażenie że mój facet nie patrzy na mnie tak jak kiedyś... ważyłam 65 jak się poznaliśmy więc 15 kilo do przodu w cztery lata ja też zjadam swoje problemy właśnie jestem na 3 roku studiów i piszę licencjat i obiecuję sobie że wraz z ukończeniem studiów będę wyglądać inaczej

ok! to ja jutro napisze po szkole bo sie przyznam ze mam 16 lat:) ale wiek sie nie liczy to nie glodowka tylko zdrowe odzywianie:):) moja mam ciagle mi mowi ze wygladam swietnie ale ja sama wiem jaka jest prawda:D i nie przesadzam :)

asiorqa--> czyli jestesmy w tym samym wieku? milo:) plan posilkow? ja nie mam takiego planu. poprostu mniej, bez slodyczy,podjadania,wiecej owocow i warzyw,buleczki zaminiam na ciemny chleb i to chyba tyle:)

ok dzieki razem zawsze raźniej:):) mam nadzije ze nie przeszkadza wam moj wiek?:)

mój plan na jutro to: rano jakieś węglowodany obiad: jakieś białko kolacja: nic i duuuuuuuuuuużo wody w miedzy czasie żeby głód zaspokoić a po pracy pół godziny ćwiczeń a dziś: nie jem juz nic, dużo wody i pół godzinki ćwiczeń no i musze sprzątnąć pokój ;P

ok to ja juz uciekam i ide pocwiczyc zycze wytrwalosci i do zobaczenia jutro :)

Shantal --> skad:) tylko kochana nie przesadz, nie gloduj, bo nic z tego nie bedzie dobrego. sama w gimnazjum bylam bliska anoreksji :O

shantal przyznam Ci szczerze ze też w Twoim wieku uważałam na wagę ale nie przesadzaj zebyś nie miała problemów hormonalnych...bo ja przesadzałam i potem miałam problemy z nieregularnym okresem to miło że jesteś w moim wieku ona tylko

wierzę ze damy radę!!!!! do jutra

Hej !!! jeśli można to ja też dołącze ;) . Mam 29 lat, 164 cm i 61 kg. Na dorobku 1 dziecko w wieku trzech lat. Moim celem jest 55 kg , ale 57 też by mnie zadowoliło. Zaczełam dietę MŻ dwa dni temu, czyli zero jasnego pieczywa, zmniejszone i bardziej przemyślane obady tzn gotowane zamiast pieczonego itp. słodyczy, ostatni posiłek o 18,00 . Oczywiście słodzę herbatkę i kawkę :P .Ćwiczę na stepperze 4 razy w tygdoniu, zaczełam od 30 minut ale z czasem chcę dojść do 40 min. Zresztą dla mnie sterper jest suuper !!!!!!!! Dwa lata temu za pomocą steppera za 40 zł zrzuciłam 10 kg w 5 miesięcy, trwale bez efetków jojo :D Całuję i pozdrawiam

ja zjadlam rano maly jogurt w miedzy czasie sok grejpfrutowy obiad to byla surowka 200gr wiosenna i goracy kubek na kolacje danio wisniowe i sok i kakao bez cukru w miedzy czasie, jutro rano jajecznica z 2 jaj sok obiad surowka bulgarska 200gr herbata oczywiscie bez cukru kolacja jogurt i goracy kubek

a jednak nie jesteś w moim wieku ona tylko, ja mam 22 w w marcu skończę 23

zaczerniam sie i zmieniam nick na potrzeby watku:D ciesze sie, razem bedzie nam duzo latwiej,przynajmniej ja mam takie poczucie:)

a kim przedtem byłaś??

bylam "ona tylko" dodalam "chudnie":P

no tak...to było pytanie głupiej blondynki...wybacz ;D

asiorqa --> rzeczywiscie jestes starsza o rok:) ja niedlugo bede miala 22 urodziny. ale jestesmy obie na 3 roku studiow ,wiec i problemy podobne:) wlasnie musze uciekac sie uczyc...pozniej moze pocwicze. ale na pewno nie zjem kolacji:) do jutra

ja tez muszę się uczyć - sesja ale coś nie mogę się zmobilizować... miłej nauki i do jutra!! idę już naprawdę Ewa dzięki za pomysł ze steperem chyba też sobie kupię. pa pa

ewa--> gdzie kupilas taki tani steper?:) ja tez chce:P koniec tego dobrego uciekam przynajmniej do wieczora:)

koniec dnia... zjadłam na kolację marchewkę dwa jabłka i troszkę serka białego... zero ćwiczeń - nie mogę się zabrać i straszny dół - za to przejrzałam tysiące stron o dietach, ćwiczeniach nie tknęłam nauki i mam syf w pokoju to się nazywa mobilizacja

czesc dziewczyny:) asiorqa--> wiem o czym mowisz, ja tez ucze sie po najmniejszej linii oporu i oczywiscie nic nie umiem. w pokoju syf. cwiczen zero. no i zaraz ide na 2 zaliczenia:O troche sie obawiam,ze ta dieta u mnie to tylko temat zastepczy do zblizajacej sie sesji i w czasie ferii mi przejdzie\"zapal\". dzis na sniadanko zjadlam jogurt z ziarnami slonecznika i kromke ciemnego chlebka z serem i papryka. wypilam szklanke wody i wlasnie dopijam herbatke;) nie wiem ok. 400kcal? jakby cos to poprawcie, bo juz wyszlam z wprawy z tym liczeniem kalorii:)

hej dziewczyny!!! ja zaraz lece do szkoly wiec nie posiedze tu dlugo :) ja na sniadanko zjadlam 2 kromki ciemnego chlebka z twarogiem i wypilam herbatke. na 2 sniadanko zjem sobie mala miseczke platkow fitness :):):) to do zobaczenia wieczorkiem :):)

witajcie właśnie wstałam...bo jestem na L4 mam zapalenie oskrzeli, ale przynajmniej mam czas się uczyć:) w weekend dwa egzaminy jestem na wieczorowych ->ona tylko chudnie nie żartuj nawet w końcu do czegoś się zobowiązałyśmy!!! ponieważ wstałam tak późno zaczęłam od obiadu zjadłam małą miseczkę chudego rosołu z grochem i szklanka wody i herbatka i antybiotyk no i wskoczyłam na wagę, od razu widać skutki tego, że nie obżerałam sie wczoraj na noc bo na wadze było 79kg :D niby to nic ale mam lepszy humor niż wczoraj, idę się uczyć buziaki dla was!!!

hej dziewczyny!! nareszcie mam czas cos napisac:) dzisiaj wrocilam pozno ze szkoly no i jeszcze te dodatkowe zajecia...na obiadek zjadla duszona piers z kurczaka i ogorka kiszonego :):) mam nadzieje ze cos z tego bedzie :D pozdrawiam