Kulturalne rozmowy o roochaniu

oczywiście miało być wieRZysz * :o

jak może być niekulturalny skoro napisane zostało że kulturalny. Czytać nie umiesz??;):D

burak cardinale po kolędzie chodzi

Witkacy---> słuszna uwaga, szacun

Witkacy no wlasnie taka sprzecznosc jest w nazwie topicku:D P.S. tak sie tylko zepiam;)

wino bananowo- mirabelkowe półsłodkie, mocne jak nie wiem co:) 30 litrów go zrobiłem, 33 butelki zlałem, ale jak na chwilę obecną już tylko 26 zostało i stale topnieje...

nie lubie słodkiego bo mnie mdli :O

Witkacy zrob polwytrawne:)

wino bananowe ... to jakiś straszny bełt :D

ale ono jest półsłodkie, ma kwaskowy posmaczek i przypomina troche porto, tylko zamiast bukietu rodzynkowego ma bukiet śliwkowy. Piękny kolor głęboko złocisty, krystalicznie klarowne... Kieliszeczek??

półwytrawne to zrobiłem bananowo wiśniowe, jeszcze lepsze, właściwie najlepsze z tego sezonu...

Witkacy polej, ale do pełna ladaco...to poka foto czym roochasz :P

ja wierze ladaco ;) u mnie jest podobnie :) Witkacy ja po takim winie to się wiotka robie we wszystkich stawach

ladaco, a masz atest reproduktora ? :D

Witkacy al mi smaka narobiles:) a tu musze juz spadac:P

ladaco-bo pić to trzeba umieć!! to nie wino jakie pijasz na codzień, tylko dzieło szlachetnej sztuki winiarskiej!!

Witkacy jak mód pitny

Karino? raczej nasza szkapa

siarko-fruit:o

Krzaken :D:D degustator?:D:D

buraku ze spoconym ryjem, jeżeli nie trącisz Wulcem, to dam się ponieśc na nafalach tej melodii ;) Twój nick dobrze się zapowiada :D ladaco..powiadasz, że Karino to ładny źrebak z Ciebie

Das ist oczywista oczywistość

http://old.wino.org.pl/ Siarki nie daję na żadnym etapie!! http://old.wino.org.pl/ Nie mylcie napojów winopodobnych albo taniego wina z Włoch z moimi działami sztuki!! Robię wina z samych owoców, bez dodatku wody(tylko cukier dodaję, ale lubię dokarmiać moje pupile, moje żyjątka domowe, są fajniejsze niż pies czy kot i tak słodko wołają bul-bulum, bul-bulum...)

ladaco najważniejsze zes nie kuc

wolę doświadczonego capa od brykającego źrebaka :P

i tak nic nie przebije mojego ulubionego wina o szlachetnej nazwie KOMANDOS

nie szkapa? to może wałach?

jej aby nie muł taki to se nawet nie poroocha :O

a mnie się marzy rączy mustang z rozwiana grzywą ehhh...;)

Komandos był gut, Arizona lepsza, ale Uśmiech Traktorzysty wymiata