inhalacje

robicie swoim dzieciom inhalacje? jesli tak to z czego na katar, kaszel?

U syna robimy inhalacje modelem Baby i jak najbardziej zdaje ten sprzęt egzamin. Smoczek sam w sobie ułatwia, ale też ważne że został wykonany z odpowiedniego tworzywa, jest bezpieczny dla dziąseł i podniebienia dziecka, nie podrażnia delikatnej skóry maluszka.

Można poczytać o inhalatorach na inhalacja.pl. Jak myśmy kupowali do domu inhalator to właśnie tutaj znaleźliśmy trochę porad co do spraw technicznych, tych wszystkich parametrów jak wydajność, poziom hałasu, czy wielkość samej cząsteczki leku. Dobrze jak jest mala, zeby mogla dotrzec az na wysokosc pluc.

Pro jest bardzo wszechstronny i uniwersalny, ja bym też ten wariant polecała. Szczególnie dla rodziny to jest wygodne urządzenie ,bo wiadomo że w rodzinie potrzeby są różne. Ja dużo używam mgiełki żeby nawilżyć śluzówkę, mąż z kolei ma często zatkane zatoki, córka przechodziła zapalenie oskrzeli, także każdy co innego i zawsze inhalator zdawał egzamin.

Inhalator mam dokladnie  Pro Sanity. Super sprawa, nie trzeba się meczyc tutaj przy maseczce, bardzo dobrze przylega do twarzy aerozol nie ucieka bokiem nie leci w oczy nie podrażnia. Fajna jest regulacja tempa, z inna prędkością inhaluje się ja a z inną cureczka.

Dnia 1.02.2019 o 13:22, Gość dawid napisał:

Można poczytać o inhalatorach na inhalacja.pl. Jak myśmy kupowali do domu inhalator to właśnie tutaj znaleźliśmy trochę porad co do spraw technicznych, tych wszystkich parametrów jak wydajność, poziom hałasu, czy wielkość samej cząsteczki leku. Dobrze jak jest mala, zeby mogla dotrzec az na wysokosc pluc.

Doradzę też portal inhalacja.pl. Nie mają jakiś przestarzałych informacji, tylko aktualne dane i porady, zdecydowanie strona na plus. Godna polecania wszysktim osobom które dopiero myślą o zakupie inhalatora i nie wiedzą co wybrać jakie w ogóle są opcje na rynku itepe.

Dnia 24.01.2019 o 14:27, Gość marta napisał:

U syna robimy inhalacje modelem Baby i jak najbardziej zdaje ten sprzęt egzamin. Smoczek sam w sobie ułatwia, ale też ważne że został wykonany z odpowiedniego tworzywa, jest bezpieczny dla dziąseł i podniebienia dziecka, nie podrażnia delikatnej skóry maluszka.

Również polecam ten inhalator

W Niemczech kupiłem za 7 Euro mini inhalator – jak za takie pieniądze fajnie się sprawuje, pomaga gdy pojawią się bóle głowy czy nudności. Jak macie taką możliwość to warto sobie kupić.

Jak byłem w Niemczech to spotykałem się w różnych miejscach z tym mini inhalatorem Clip i rzeczywiście to była taka ciekawa zawsze propozycja, która nawet z tego jaką miała formę sprawiała, żę wzbudzała spore zainteresowanie po mojej stronie.

Robię inhalację nebulizatorem tłokowym od haxe. Warto patrzeć na parametry, zwłaszcza na MMAD. Mój ma go na poziomie 2,44. My leczymy nim katar i kaszel. Rzadko kiedy, prawie nigdy nie przeradza się to w coś poważnego, typu zapalenie oskrzeli, czy płuc.