jestem już tak uczuciowo wypalona że myślę o...

można przeciez pogadać tak czy siak ale skoro taki ciekawski jesteś to jestem z wrocławia :)

myslisz ze 7/10 to za wysoko, no dobra przekonalas mnie 5/10, pasuje? :-)

zawsze szczery - nie bawię się w takie rzeczy ale ok, kazdy moze mieć swoje zdanie :)

niestety to nie moje miasto, szkoda...a tak na przyszlosc nie daj sie naciagac na takie informacje i glowa do gory!

w jakie?

w jakies oceny i wymyślanie prowokacji na kafeterii - aż tak mi się nie nudzi :)

jak na "wypalona uczuciowo" to....ok, baw sie dalej :-)

Miałem kiedyś taką sytuację życiową, ale opowiem , o tej drugiej stronie bo mam z dziewczyną nadal kontakt. Ewa "przespała" studia unikała imprez dużo się uczyła... potem pierwsza praca .. w szkole. Same baby, zero znajomych, do facetów jakaś blokada.Samotne wieczory....i jeden cel w życu - mąż. Po jakimś czasie wpadła na podobny pomysł jak Ty ... i tak trafiliśmy na siebie. I było dziwnie, ja ją nazywałem "moja kochanką" choć nikogo innego nie miałem, było dziwnie, ale kolorowo: kino, kolacje,wyjazdy. Ewa nie żałuje tego czasu, otworzyła się ma facetów, jakaś blokada puściła, poznała swojego męża ma naszej wspólnej imprezie i żyje od kilku lat szczęśliwie w normalnym związku.