Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monisiak757

Dieta od dziś = 15kg w dół! Przyłączcie się i pomagajmy sobie w mobilizacji!!

Polecane posty

Gość zona slawka
tadam tadam tadam!!!dobrze jest!!!myslalam ze skoro kilo wrocil to wrocil i koniec a tu nie waga sie ustabilizowala po wiekszym weekendzie i jest na powrot 58kg:)no wiec to dziala z tym jedzeniem malo w tygodniu i objadaniu sie (1000kcal)w weekendy:) kinia 10 lat to za wczesnie na diety rozwijasz sie jeszcze wiec poza ruchem to ci chyba nikt nic nie doradzi,ewentualnie odstawic slodkie i slone przekaski i zastapic je owocami i warzywkami. witam nowa odchudzaczke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie dziewczYnki :) ;* nowe ja do soboty rano 63.00 musze wazyc dzis jest ok zjadlam pare ciasteczek bo pieklam w szkole na dni otwarte :| a poza tym tylko platki i zupke dzis zjem tylko jeszcze jogurt i tyle jestem strasznie napchana jakos. Nie wiem jak u was ale u mnie snieg :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po ostatnim kebabie na ktory sie skusilam bylo mi tak ciezko ze nie mialam sily chodzic :( ale wlasnie zaraz wyruszam do sklepu i stwierdzilam ze przez 2 tygodnie bede jesc samiutkie wazywa czyli np. Sniadanie: ogorek z pomidorem II Sniadanie (w szkole) jablko Obiad: duszone wazywka lub gotowane brokulki... choc nie lubie ale sie przemoge, bede kombinowac Kolacja: np. pol grejfuta lub sok marchewkowy (przy okazji poprawi mi sie karnacja:D) Wyczytalam ta dietke na innym forum i stosuje sie ja od 2-6 tygodni, najpierw sprobuje do 2 a jak bedzie dobrze szkolo to pociagne dalej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość betka525
jesteście:) to dobrze..ja też się nie poddaję..ale na coraz więcej sobie pozwalam..małe załamanie miałam w sobotę, nie miałam na nic siły, wstręt do wszystkiego i najchętniej to cały dzień kłóciłabym się z moim - już niedługo - mężem.. :P i wiecie co mi pomogło kfc i lody z gelatomanii, nie pamiętam kiedy ostatnio jadłam takie pyszności.. humor się poprawił, narzeczony wybaczył i wszystko jest ok a od poniedziałku znowu sie katuję:( dzisiaj zobaczę efekt mojego obżarstwa sobotniego, bo stanę na wagę, ale póki co odświeżę tabelkę.. pseudo....................wiek......wzrost.....startuję od....mójcel.......tyle kg teraz Gonia1987.................22........172cm......70kg..... ....57kg ...... ...66kg sweet 13..................25........162cm......75kg.........55kg.. 66kg(29.12.) k______a ................14 ........169cm.....73,2kg.......50kg........72kg Monia_2009..............24.........175cm.....83kg....... ..62kg........77,2kg Monis757.................19.........172cm......75kg..... ....60kg.........69kg meaaa.....................26..........178cm......79kg... ......65kg........79kg CiepłaPłomieniem.......20..........159...........82kg... .....64kg........82kg Średniogrubawa........33..........172cm.......75kg...... .60kg........74,5kg YUKI_ISA................30...........164cm.......75kg... ......59kg........74,5kg Kessi_27................28...........172cm........80kg.. ......65kg.........74kg nestee..................21...........164cm........81kg.. ......55kg......75,7kg poprostu_karolina....18...........165 cm ......74 kg........55 kg........74?kg betka525...............27...........176cm.......73kg.... ......58kg...........71kg zona slawka.......21..........160cm.......75kg...........47kg.... ....59kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj jest mój pierwszy dzień ograniczania jedzenia... jak na razie połowa dnia a ja o dwóch posiłkach na obiad zjadłam 3 ziemniaki średniej wielkości z (sosem ,ale trochę) i surówkę z kiszonej kapusty ok trzech dużych łyżek mam powiększony żołądek więc za bardzo się tym nie najadłam ale zapomniałam na trochę o głodzie po tym obiedzie to było ok 14.30 a teraz znowu mnie ssie :( ale nic nie zjem do 18 na kolacje może tej surówki pojem zaraz chyba wypije z litr wody :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysiulka
Haaaaloooo:] Witam Was kochane:] Ja jestem jak najbardziej za dieta....15 kg to moj cel...jest ciezko ale jakos daje radę od jutra zaczynam dietę kapuścianą...zobaczymy co z tego wyjdzie.. Mam 180cm i ważę 87 kg. Chce wrocic do swojej wagi sprzed kilku lat.. W koncu sie zmusilam ! Pomożecie mi ?? razem damy rade!! Pozdrawiam Was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monika_2009
:) witam :) gumikawka nie jedz ziemniaków, tylko rozpychaja ci zołądek:( jeszcze z sosem to podwójnie, trzeba było samą surówke zjesc nawet z tym sosem, jak miałas smaka :) brzusiowi to nie potrzebne, lepiej juz zjesc marchewke gotowaną albo wspomniane wyzej brokuły.. dużo warzyw gotowanych na parze, jakies miesko na parze, najjesz sie do syta a nie przybedzie Ci nic! duzo owoców, szczególnie jabłek, greifrutów, ananasów, tylko nie takich z puszki... ja tak pierwszy tydzień miałam, że mogłaś zeżrec konia z kopytami, ale robiłam sobie takie mega warzywne obiadki i miałam full, teraz jem 1/3 tego bo najadam sie juz mniejsza ilością. a wody pij od groma, ja wypijam około 3-4 litrów dziennie, czestsze wizyty w wc tylko sprzyjaja odchudzaniu :) litr to stanowczo za mało! pij jeszcze po kazdym posiłku czerwoną herbatke, przyspiesza spalanie!! :) i bedzie dobrze :) tylko zadnych ziemniorów, ffuuuu, żadego białego pieczywa, fuuuu, żadnych makaronów, klusek, pyz, kopytem, ffuuuuuu :) :) pozwól sobie raz na tydzień na mały grzeszek, np. batonik i bedziesz laska! :D dla motywacji Ci napisze, że ja tak robie i tym sposobem schudłam juz 6 kilosków :D:D no! to do boku!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zaliczony 1 dzień :) przyznam że głodowałam i teraz też jestem głodna , ale nie zjem nic na pewno! nie licząc tych ziemniaczków które ciężko będzie mi odstawić bo je lubię nawet same to całkiem całkiem dzisiaj mi poszło myślę-jak na moje możliwości;p. Na kolacje zjadłam z 4 łychy tej kapuścianej surówki i 1 jajko na twardo oczywiście się tym nie nasyciłam....:( :) Trochę czuję się osłabiona ale może to bunt organizmu że na tak mało mu dzisiaj pozwoliłam Nic nie ćwiczyłam:(, rowerek stacjonarny omijam wielkim łukiem , no na chwilkę na nim usiadłam tylko :) Podczas moich poprzednich prób zrzucenia paru kilo całkiem fajnie mi się ćwiczyło tańcząc, skacząc coś jak na skakance ale tak na sucho :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no no 6 kg to nieźle a ile czasu Ci to zajęło? Ja na początek chciała bym skurczyć żołądek bo jak na razie to sporo może pomieścić :) wodę popijam bezustannie (od dzisiaj) bo tak to to mało piłam, dziś wyżłopałam chyba już z 3 litry i herbatkę czerwoną wspomagającą odchudzanie w takim kubeczku 0,5l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile mi to zajeło? hmmm... na poczatku duzo oszukiwałam siebie, chciałam sie odchudzic ale najlepiej nie zmieniając trybu życia :) ale miałam silną motywacje, znalazłam swoje zdjecie sprzed paru lat, gdzie wazyła te 15 kg mniej i powiedziałam sobie, że teraz to juz nie ma bata i sie zawziełam. od tego czasu bedzie ze 3 tygodnie :) czyli naprawde odchudzanie zaczełam od poczatku marca, moze od końca lutego! :D dzisiaj juz jestem po śniadaniu, niestety troche kalorycznym ale do konca dnia duuużo wody i ananas, postaram sie juz nic wiecej nie jesc, moze dam rade ;) walcze, walcze ale mam nadzieje, ze do maja jeszcze 8 kg wywalcze, ale szanse marne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia_2009 - ladnie ladnie to tak samo jak ja :) 6 kiloskow mniej :) oby tak dalej. Ja dzis zjadlam tylko jablko, jak wrocilam paleczke z kurczaka a na kolacje jogurt naturalny :) i musze sie tak2-3 tygodnie pomeczyc chociaz zeby zeszlo do 65 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez miałam w planie taki rozkład posiłków, nawet taką sama ilośc, ale przegiełam ze śniadaniem :%, wszystkie kalorie zuzyłam właśnie na nie :( wiec do konca dnia zostają mi wafle ryżowe i ananas ;) powinnam dac rade, ale pokusa jest wieeeeelka, bo zapachy z kuchni mnie rozwalają :( Ale to dla innych członków rodziny.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Witam nowe dziewczyny :D Ale mam dobry humor :) Co prawda waga stoi ale nie tyję to znaczy ze to jest chwilowy przestój.... Czytałem że pół godziny cwiczeń z hantlami 1-1,5 kg przyśpiesz maetabolizm więc mam zamiar zacząć tak ćwiczyc :Pplanuję jakąś dietkę.... Może znów niełączenie albo 100 kcla? Marzę o tym aby waga pokazała nareszcie 65 !!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jem więcej od was a mam wrażenie że umieram z głodu :(:(:( kiedy ten brzuchol przestanie tak wołać!!!. Macie też tak że zjecie i jesteście głodne tak jakbyście nic nie zjadły? ja tak mam cały dzień :(:( to normalne? Dziś zleciał 2 dzień ale znowu bez ćwiczeń może jeszcze dziś się wziąć .. no nie wiem jestem jakaś rozdrażniona i czuje się osłabiona:( Ale przecież dostarczam organizmowi pożywienie więc o co mu chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gumikawka wytrzymaj tydzień w takim niedosycie a zobaczysz że pózniej nie bedziesz tak głodu odczuwac. jak ci bardzo burczy w brzusiu to zjedz jabłko, nasyci cie, a poza tym powtarzaj sobie, że to tylko dla twojego zdrowia :) nie chodzi o głodzenie tylko o wyeliminowanie tłustych i kalorycznych potraw! :) duzo warzyw na parze a zobaczysz jaka bedziesz najedzona :) zjedz sobie dzisiaj na obiad, nie pozałujesz!! gwarancje masz ode mnie :D tylko bez oszustwa, obiecaj :) duzo wody, owoców, warzyw, miesko tez moze byc tylko nie smazone a gotowane! :) wytrzymaj tak tydzień a sama zobaczysz różnice ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w sumie postanowiłam jeść to co zwykle tylko dużo mniej 1/3 tego co jadłam no i ograniczanie przekąsek. U mnie to trochę ciężko bo mam 6 osobową rodzinkę i jedzenie kupuje się dość ekonomicznie. Ale właśnie chodzi mi po głowie taka mrożonka z warzywek mniam, dzisiaj lub jutro będę w dużym markecie to może coś wypatrzę pysznego :) Dzisiaj już jest znośnie z tym głodem nie ssie mnie aż tak:) Na śniadanko zjadłam 1,5 małej kromki chlebka z dynią i serkiem topionym, popijam kawkę zwykłą z mlekiem. Jakie wy jecie jogurty te małe? 150ml? bo ja kiedyś to takie duże na raz wcinałam...400ml hehe ale pasibrzuch ze mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) gumikawka tak o takie chyba nam chodzi byanjmniej ja takie jem, a co do warzyw polecam Ci te z biedronki mi one tam smakują... Mam pytanie co przewaznie jadacie na obiad? Ja dziś zjadłem : I śniad. 2 parówki ok 25kkcla II śniad. serek waniliowy + wafelek ryżowy - mniej niz 200 Obiad Sałatka+ warzywa na patelnie+ ryba (smażona ale innej nie zjem to po pierwsze na moje pożnliwości zrobienie innej graniczy z cudem :D) A potem w domu jesze podjadłem wafla ry zowego sztuk 1,5 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
k___a ja to normalne jem obiadki bo mieszkam z 6 os rodzinką więc obiad jest jeden dla wszystkich ale jem mało, dużo mniej jak kiedyś tak że się nie najadam, a jak jest coś wyjątkowo kalorycznego to wtedy coś tam sobie z mrożonek przygotuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach to dobrze....Myślałem że ciś źle robię. Ale i tak nienawidzę weekendów mam zawsze załamani zjadłem już dziś 600/1000 kcl. :( I jestem zły:( Od dziś ostawiam zoemniaki i przeżucam się na makaron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik kasik
zachecam do wyprobowania podczas stosowania diety naturalnych kosmetykow arganowych oraz czarnego mydla roslinnego, sekret jedwabistej skory arabskich kobiet, polecam, dostepne w sklepie rekodziela marokanskiego www.marokostyle.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki a ja jestem załamana wyjechalam w czwartek ze znajomymi na domki a tam dieta pooszla w las :((( dosłownie i w przenosni było super ale kg stracony wrucil. Od jutra zaczynam bieganie bo pogoda super tylko dzis leje ale cieplutko jest Zobacze dokladnie za tydzien w poniedziałek ile mi ubylo Poza tym robie tydzien na samych warzywach i owocach z przewaga warzyw. No moze tylko na sniadanie zostana platki a takto obiad warzyywa i reszta posiłków warzywa ! musze skórczyc zoładek czasu zostalo tak malo Ajj gdyby mi sie udalo chudnac w 3 tyogodnie 6 kg :| Przepraszam jeszcze raz ze się nie pozegnalam ale to byl taki spontan :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam witam wszystkich :) u mnie weekend nie byl najgorszy, ale do swietych nie nalezal :P najwazniejsze ze waga nie poszla w gore :) kurde juz nie moge sie doczekac jak osiagne moj pierwszy cel czyli 65kg, jeszcze tylko 4kg :) a potem chce 60 to juz wogole bede w raju :) jak ja bym chciala to juz przyspieszyc.... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem jak to jest , to czekanie jest nie do zniesienia już po paru dniach chciał by się widzieć efekty a tym czasem trzeba cierpliwości, najgorzej jak się ciągle o tym myśli bo wtedy czas się dłuży tak jak w moim przypadku :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) słuchajcie ja dzisiaj zgrzeszyłam :( zjadłam sałatke z mc donalda i wieś maca :(:( ale poza tym nic... no i troszke sie nachodziłam... wracałam ze sklepu na piechte... czyli jakies 40 min marszu, ale i tak czuje sie podle :( zrobiła sobie czerwona herbate, moze szybciej mi sie to spali w brzuchu... eehhhh :| czy wy tez nie lubicie smaku czerwonej herbaty?? ona mi strasznie ryba zajeżdza :( bleeeee 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia2009 ja dzisiaj przed chwilą zjadłam z kurczakiem takiego burgera z mc donalda hihihi (nie wiem jak się nazywa) i powiem że się nim nie najadłam ale to była moja kolacja :) juz tylko woda została do picia, ja również nie przepadam za czerwoną herbatą, pije taką o smaku cytrynowym trochę łagodzi jej smak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZeśĆ wszystkim ja również zaczynam stosować dietę i ćwiczenia . zastanawiam się jednak nad dodatkowym suplementem diety w postaci tabletek np. therma line 2 . czy któraś z was stosowała? wąne jest dla mnie spalanie tłuszczu a nie nabieranie masy mięśniowej :0 pozdrawiam ! Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedys stosowalam Linea ale niestety to wszystko to pic na wode :/ nic sie po tym nie chudnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×