Zemsta na nim

Nie chce się mścić za to, że mnie ktoś zdradził! Opowiem wam szybciutko moją historię i mam nadzieję, że wy mi pomożecie:) Otóż facet, na którym się chcę zemścić wplątał mnie w swoją nieuczciwą grę. Na początku było pięknie, myślałam, że mu się podobam, chociaż ja aż tak bardzo nie byłam zainteresowana nim. Prawił mi komplementy, mówił (tak myślałam) to co naprawdę myślał o mnie i takie rzeczy które nikt nigdy mi nie mówił, ale nie to mnie wzięło, najgorsze zaczęło się później. Bardzo chciałam się z nim umówić, żeby chociaż pogadać, chciałam znaleźć przyjaciela z którym mogłabym pogadać. No i umówiliśmy się, dużo rozmawialiśmy, naprawdę było świetnie, wydał mi się tak wspaniałym chłopakiem, dlatego pod koniec spotkania dałam mu się pocałować. Te zaloty trwały jeszcze trochę, mówił mi że mu się bardzo podobam no i takie tam różne pierdoły. Po jakimś czasie on zaczął mnie trochę olewać, nie odzywał sie na gg, nie pisał nic na telefon, a wtedy zaczęłam o nim myśleć, jeszcze wtedy nie podejrzewałabym, że on się bawi w takie głupie gierki. Później zaczął olewać mnie jeszcze bardziej, więc ja byłam jeszcze mocniej zakochana:/ Po jakimś czasie powiedziałam mu, że chciałabym, żebyśmy znowu rozmawiali, że brakuje mi jego i troche pogadaliśmy po czym znowu zlewka. Następnym etapem było nagłe zainteresowanie do mnie. Zaczął znowu pisać, chciał się spotkać i myślałam, że naprawdę mu się podobam. Zrobił tak, że ja byłam gotowa zrobić co tylko on by sobie zapragnął, chociaż wiem, że nie powinnam, nie wiem dlaczego tak się stało ale po prostu no zaczęłam się cholernie mocno zakochiwać. Zaczął mnie namawiać na sex. Nie był nachalny ani nie prosił o to, poprostu tak zmyślnie, pół żartem pół serio, dobierał tematy, żeby tak sie właśnie skonczylo, i żeby wyszło że ja tego chce, nie że on do tego zmierza. Dobrze że nic takiego sie nie stało bo mu napisalam ze mam swoją godność, nie jestem łatwa i napewno tego nie zrobie. Tak więc znowu zlewka z jego strony a ja siedziałam w domu poryczana i czekałam kiedy się odeziwe. Niedawno od naszego wspólnego znajomego dowiedziałam się, że on tak robi prawie każdej dziewczynie. Najpierw napuszcza jakiś głupi bajer (zazwyczaj ten sam każdej) po czym zwodzi dalej, olewa znów zwodzi wszystko tylko po to, żeby rozkochać ją w sobie i perfidnie olać ze złamanym sercem. Nie podejrzewałabym go nigdy w życiu o to! I dlatego właśnie chciałabym się zemścić, ale nie żeby go nachodzić czy jakieś tam coraz wymyślniejsze rzeczy robić tylko poprostu chciałabym go rozkochać w sobie tak jak on mnie i tak samo zranić a może jeszcze mocniej, żeby już nie był takim zakochanym w sobie cwaniakiem i żeby wreszcie zobaczył, że jego też można zranić.. Tylko jak to zrobić? Wydaje mi się, że jest typem faceta który leci na konkretne babki, nie owijające w bawełnę, nie lecące na niego, nieczułe na jego podchody czyli takie u których praktycznie nie ma szans. Proszę pomóżcie mi, doradźcie coś, ta gra nie ma być czysta, mogę manipulować i owijać go wokół palca tylko potrzebuję porady jak to zrobić. No i z drugiej strony ciężko mi bedzie troche bo to ja jestem zaangażowana w to uczuciowo.

skroc to bo sie czytac odechciewa

ehh chodzi o to, że on mnie wplątał w gre, zrobil tak zebym sie zakochala i olał, a ja chce zeby teraz to on sie we mnie zakochal i ja mu chce złamac serce, o to chodzi, jakbys poczytal to bys mial wiecej szczegółów, a tu masz konkretnie jak ci sie nie chce czytac:P

wiesz jaka będzie najlepsza zemsta dla niego?? olac...i nie zwracac uwagi..wtedy to on bedzie zdziwiony...\"jak to moje taktyki nie podzialaly na nia\" miejmy nadzieje ze wtedy dran bedzie sie toba interesowal..a wtedy ty znowu go kopniesz w dupe

dlatego,że jesteś zaangażowana uczuciowo, szczerze kiedyś chłopak potraktowal mnie podobnie, tylko różnica taka,że byliśmy parę przez 5 miesięcy, kochał mnie itd. a potem odszedł bez słowa i wyjaśnień, mogłabym też się mścić na nim ALE życie się na tym dupku zemści za mnie i wiem to na pewno :)

musze sie zemscic to mi przejdzie, juz taka jestem, cholernie mi nadepnął na odcisk i musze to zrobic

kochanie z pewnością to prowokacja, jeśli jednak nie, zaczynasz prowadzić niepotrzebną, niebezpieczną grę.

to naprawdę zaskakujące..-strasznie krytykujesz jego zachowanie a chcesz zrobić dokładnie to samo....mówisz o zemście,ale czy nie szkoda Ci czasu na knucie perfidnych intryg wobec faceta z którym i tak nie będziesz?

milosc do ukochanego i zemsta? Oj cos z ta miloscia jest chyba nie tak ;)

Pierwsze słowa: \"nie chcę się mścić\" A po koniec: \"I dlatego właśnie chciałabym się zemścić\" schizofrenia ???

przeczytaj pierwsze słowa do konca:/ "nie chce sie mścic dlatego ze mnie ktos zdradził" - tak napisałam bo czesto tu są tematy zemsty za zdradę.. A ogólnie jesli odradzacie mi to, to nie wpisujcie sie poprostu! Szukam wypowiedzi które mi powiedzą jak mam to zrobic a nie dlaczego mam tego nie robic

ZRobic - nie robic to oznacza rowniez zrobic. Widac dosc mocno jestes ograniczona i dlatego faceci Cie wkrecaja. Ja nie rozumiem takich osob, to normalne ze sa tacy faceci, sa rozni ludzi ale kwestia jest wyboru, wybierasz takich ktorzy Ci odpowiadaja a ludzi nie zmienisz. Co Co da jaks zemsta skoro zaraz spotkasz 100 nastepnych podobnych. Kazdgo bedziesz karac, jak? I co ta kara da. Moim zdaniem jestes smieszna. Ale moze starasz sie po prostu zrozumiec. Dam Ci rade, nie lec na tanie komplementy. Jestes naiwna i to sie da wyczuc. Zmien kryteria doboru i bedzie ok.

wykladowco, dajze juz spoko z tymi swoimi wykladami. obrazasz kobiety, obrazasz facetow... nie dotarlo do ciebie, ze jedyna ograniczona osoba w tym towarzystwie, jestes ty sam? kup sobie lustro i umoralniaj sie - patrzac w swoja obludna twarz.

Wykładowco masz rację.....czytam sobie dzisiaj twoje posty i żałuję,że nie mam takiego przyjaciela....znajomego...bardzo by się przydał:(POZDRAWIAM!

Bądź jego ideałem. Wszystko.

widac ze nie kumam masz jakis powazny problem ze soba ;)

moze jeszcze raz powiem, ze prosiłam o komentarze osoby który chcą mi pomóc i doradzić a nie takie które odradzają bądź też jeszcze obrażają lub naśmiewają się. Ja jestem jaka jestem, nie uważam że jestem naiwna bo nie poleciałam na komplementy ale zaczeło mi go brakować jak przestał sie odzywać od tego sie zaczeło:/ Pozatym to jest moja sprawa, chce to zrobić i tylko oczekuje wypowiedzi osób chcących mi pomóc a nie od "mądrych" którzy są tacy wspaniałomyślni bo mi powiedzą że nie powinnam

mysle ze powinnas mu zrobic to co on. Teraz daj mu troche "odpoczac od siebie" i nie odzywaj sie tylko nie wiem jak dlugo, moze to potrwac tydzien a moze nawet pol roku, ale nie odzywaj sie i czekaj az on to zrobi, bo chyba kiedys musi, skoro sie znacie:) no i jak sie odezwie to badz milutka jakby sie wogole nic nie stalo, jakby nie bylo nawet tego czasu kiedy nie gadaliscie, poprostu nie mialas czasu i nawet nie zauwazylas ze cos z chlopakiem dawno nie gadasz:D pozniej chyba wiesz juz co robic pospotykaj sie olej itd. Aha i nigdy nie zdradzaj mu ani swoich zamiarów ani swoich uczuc, niech sie domysla ze cos czujesz ale niech nigdy nie wie tego nawet na 80%! Wtedy bedziesz dla niego bardziej tajemnicza i nie bedzie mogl cie rozgryzc co przykuje jego uwage bardziej do ciebie;) powodzenia

Najlepszą zemstą jest zemsta nie dokonana ;)

anonimowakobieto jesteś moze ze slaska?

i co Ci przyjdzie po tej zemście?Jeśli kiedykolwiek darzyłaś go uczuciem-odpuść,zapomnij,i przynajmniej TY pokaż klasę,skoro jemu jej zabrakło!pzdr

Nie, nie jestem ze śląska, a czemu pytasz?

zemsta...słodka sprawa...

Ja myślę że mogłabyś np. umieścić jego numer telefonu gdzieś w ogłoszeniach matrymonialno- erotycznych (chodzi mi o gejów). Będą do niego pisać i on się będzie wkurzał. Albo zamów 10 wibratorów/gumową lalkę na jego adres domowy za pobraniem. He he

Wykladowco:rozsadne wypowiedzi.Madry facet z Ciebie.

kompletna olewka:) + szczypta ozieblosci a wlasciwie chamstwa;) bylam w podobnej sytuacji, aczkolwiek nie do konca, ale rozpisywala sie na ten temat nie bede;p i ja sie nie mscilam samo wyszlo... ale jaki teraz on jest kochany jaki czuly:) jak to osiagnelam?? doprowadzilam go do pasji wrecz swoim chamstwem i nieczuloscia;) bo myslal ze jak juz sie w nim zakochalam to moze zrobic ze mna wszystko i tu blad;) pokazalam ze mam rozki ;) no ale za to teraz slucham jaka to ja zla chamska i bezczelna;)

"Później zaczął olewać mnie jeszcze bardziej, więc ja byłam jeszcze mocniej zakochana:/" To jest właśnie typowy objaw osobowości psychopatycznej i chorobliwej:P.Ty musisz się leczyć jak lecisz na tych co od nich kosza dostajesz bo to jest po prostu objaw choroby psychicznej:P.

hehe nie jest chora... ja tez tak mam;) to typ osobowosci;p darzenie do celu za wszelka cene... po co łapac króliczka jak tak przyjemnie sie go goni;p

no wlasnie, nie jestem chora wyobraź sobie... Myślę, że wiekszość ludzi wie o co mi chodzi i tak ma, nie to że on mnie odpychał na chama ale poprostu sie nie odzywał po jakims romantycznym epizodzie, jakbys byla w podobnej sytuacji to szlag by cie trafił i zaczęłabyś bardziej myśleć o nim, co za tym idzie bardziej byś była zakochana, taka już jest ludzka natura