MOJA DZIEWCZYNA CHCE SLUBU I DZIECKA

a glupią królicą to byla twoja matka jak rodzila takiego pokracznego balwana jak ty :D

to powiedz jej to prosto w oczy i niech dziewczyna szuka szczęścia gdzie indziej, bo czas ucieka i zanim się obejrzy może być za pózno na dzieci!

tez jestem za tym zebys ja zostawil ...po co ma marnowac z takim nieudacznikiem zycie

o tym mówiłem jej już 5 lat temeu i ona się zgodziła. Skoro mnie kocha, to niech nie zmienia zdania, bo w tej chwili to ma podjejście egoistyczne. Chce dziecko i koniec. Ja wiem, że nie chcę dziecka, nie jest mi potrzebne i go nie będzie. Mam mieć dziecko bo ona chce? JA GO NIE CHCE! Jestescie egoistkami i myślicie tylko o sobie!

"MI DZIECI NIE SĄ POTRZEBNE DO SZCZĘŚCIA. ZROZUMCIE TO GŁUPIE KRÓLICE!!!!!!! " a tak w ogóle to jak nie umiesz rozmawiać to daruj sobie zawracanie ludziom d... na forum

ja z takim jak ty wytzrymalam SIEDEM LAT!!!!!!!!! ale wreszcie go zostawilam. teraz plaszczy sie , blaga, szantazuje a ja mam go w dupie!! Nie chcial dzieci, slubu, zdradzal. Kochalam to bylam z nim . jak odeszlam poczulam niesamowita ulge i teraz jak o nim mysle to zygac mi sie chche i smiac na zmiane!!!!!! :D ty tez tak skonczysz!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Ja jestem kobietą i też nie chcę dzieci ani ślubu. Mój facet chce. Wiec oboje mamy ten sam problem...

widzę, ze kobiety szukają nie faceta a kutasa co by je zapłodnił i całe zycie tyrał na nią i dziecko. Eh, same ruszcie tyłek a jak chcecie dziecko to bardzo proszę puscie się z pierwszym lepszym!

ja raz swoją przyłapałem, ze nie wzięła tabetki. Chciała mnie oszukać..

ale wyłącznie ze sobą , domagasz się szanowania swoich poglądów , nie szanując poglądów innych i nie mam tu na myśli Twojej dziewczyny , ale te wszystkie osoby , którym ubliżasz, tylko dlatego , że nie podzielają Twojego zdania czy ze swoją kobietą też tak rozmawiasz ??

a ja mam inaczej ... mój mężczyzna - 28 lat - chce dziecko i ciągle o tym mówi a ja - 25 lat - nie mam na to ochoty i uważam że nie każda kobieta musi się rozmnożyć :) jak będę kiedyś chciała to adoptuje dla mnie to bez różnicy :) niestety on nie rozumie tego więc zapewne się rozstaniemy

nie ma w tym nic nienormalnego ze kobieta w tym wieku chce miec dziecko i rodzine, jezeli ty tego nie rozumiesz i nie podzielasz jej pogladow to zamiast starac sie zmienic jej zdanie..i postawic na swoim badz tak mily i zostaw ja.....znajdz sobie taka ktora nie chce dziecka...twoja dziewczyna sobie znajdzie kogos kto bedzie chcial dziecko iw szyscy beda zadowoleni hurraaa

twoj tatus utrzymywal ciebie i twoja króliczą mamusie????? skoro tak to jest tylko KUTASEM :)

kobietka taka 9_9 a czy z miłości nie potrafiłabyś się zgodzić na dziecko? czy on z miłości nie mógłby uszanować twojego zdania i zgodzić się na adopcję?

a tak wogole jak czytam twoje wypowiedzi to swierdzam ze predzej idzie kulturalniiej porozmawiac z szympansami niz z toba....jak ci sie kurwa nie podoba zdanie innych to wypieprzaj

z miłości mam się godzić na dziecko, którego nie chcę? Ja go nie chcę, nie będę kochał. Mam dziecku dac przezyć piekło, bo mamusia tak chciała??? no pomyślcie trochę głową!!!!!!!!!!!!

to od niej odejdz i tyle....

ja nie chcę odchodzić, ona też nie. Jest problem, że ciągle zrzędzi o ślubie i dzieciach choć już ten temat dawno zamknęlismy. To jest ten problem.

ale ona nie przestanie chciec dziecka, nawet jesli bedzie udawac ze sie z tym pogodzila, to w srodku bedzie nieszczesliwa...a na moje oko to predzej czy pozniej doprowadzi do rozstania albo poprostu bbedzie chciala zlapac ciebie na dziecko, albo znajdzie kogos innego kto ja "zaplodni" przykro mi ale taka jest brutalna prawda jezeli nie dasz jej dziecka unieszczesliwisz ją....a jesli ona zmusi ciebie do posiadania dziecka Ty bedziesz nieszczesliwy..

heh z miłości na dziecko? moim zdaniem nawet miłość ma granice ... nie czuję takowej potrzeby by rodzić, nie każda kobieta tego pragnie on myśli że każdej to jest marzeniem :| moim nie było nie jest i nie będzie :) myśli że ja tak naprawdę chcę tylko się boję ...

Czasami chęć posiadania dziecka może zamienić się w obsesję :(

Ty uwazasz ze ona cały czas zrzedzi...ona nie zrzedzi ona ci poprostu ci chce cos zakomunikowac...rozumiem ze ty temat uwazasz za zamkniety bo decyzje na ten temat podjeliscie jakis czas temu...ale ona wierzy ze zmienisz zdanie...kobieta z naury jest naiwna

nie chcesz dziecka i nie chcesz odejść, cóż, chyba bedziesz musiał wybrać...albo wybierze ona i lepiej sie juz szykuj, wybierze dziecko, co do tego nie ma wątpliwości... zrobiłabym to samo

ja tez nie chciałam dziecka, odwlekałam moment decyzji na niewiadomokiedy i można powiedzieć, że uległam namowom mojego męża, bo sama takiej potrzeby nie miałam...dlatego może byłam tak zaskoczona tym przypływem uczuć, którego doznałam wobec dziecka, gdy juz sie pojawiło na świecie i z czystym sumieniem moge powiedzieć, ze choc mojego męża bardzo kocham, to nic bardziej intensywnego i wyjątkowego niż miłośc do dziecka sobie nie wyobrażam więc teraz wiesz z czym walczysz

Ty chyba jesteś bezpłodny :-p

...kobieta w wieku 29 lat pragnie być matką, brak dziecka wręcz fizycznie potrafi boleć!!! to sie nazywa ekstremalne parcie na pieluchy

Skoro nie pragniecie tego samego, macie różne zapatrywanie to po co to ciągnąć? Ona nawet jeśli z miłości do Ciebie zgodzi się na brak dzieci i ślubu to ja unieszczęśliwisz, kobiety już są tak zbudowane (przynajmniej większość) że potrzebują mieć rodzinę, gdybyś Ty to dla niej zrobił i zgodził się na ślub i potomstwo prawdopodobnie żył byś w koszmarze, byłbyś godnym pożałowania ojcem i byłbyś nieszczęśliwy. Zostaw ja w spokoju albo pomóż jej od siebie odejść, niech znajdzie szczęście którego Ty jej nie dasz.

i boi sie przyznac:) hahahaha ....... jednego nie rozumiem po co sie zalisz na forum ??? wez se palancie znajdz inna i se zyj z nia:) gwarantuje ze twoja obecna szybko se znajdzie takiego co jej zrobi bobasa:) a ty bedziesz plakal ze cie zostawila:P jaki temat zalozysz?? OJEJ MOJA DZIEWCZYNA MNIE ZOSTAWILA BO JESTEM PALANTEM? rob se co chcesz nie mosisz miec dzieci ale nie zasmiecaj nam forum zalosnymi textami:) teraz kto inny bedzie rznał twoja dziewczyne:) zostaw nam do niej numer:P

"sami jak dziwacy, w pustych zagraconych ciemnych mieszkaniach, w brudzie i własnych szczynach. Mają to na własne życzenie. I Ty też będziesz miał " To prawda, moje mieszkanie już tak wygląda. Co prawda uryną jeszcze nie śmierdzi, ale to kwestia czasu. Jestem starym kawalerem, mam 45 lat i zawsze bałem się dzieci.

Zastanawiam się jak wiele z tych pieniących się kobiet w tym temacie zdaje sobie sprawę że tak na prawdę są tylko niewolnicami swoich hormonów. I ile z nich tysiące razy pogardliwie wypowiadało się o facetach, kiedy tym chuć buzowała i przyćmiewała zmysły. Drogie pieniaczki, skoro faceci nauczyli się opanowywać ślinienie i wzwody to i wam się uda nie rozszarpywać męskich gardeł zębami kiedy tylko wizja dziecka zostanie przez partnera odroczona.