Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

O jaaa Kasiu, przesadzil... ale moze to zarty byly? Kurcze tez by mi sie przykro zrobilo. To lepiej sie nie odzywac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ŁŁŁŁooooo już jestem:) Ale dziś dzień miałam Kochane hohoho,najpierw zakupki spożywcze z mężusiem:)potem fashion dla mojej księżniczki dokupiliśmy parę kompletów śpioszków,body spodenki,kocyk..... Jak wróciliśmy to ja zabrałam się za obiadek(śledzie zrobiłam) a mój mąż usiadł do kompa i sprawdzał saldo ile nam zostało i tak dalej okazało się że wypłaciliśmy gdzieś 100 e i nie wzięliśmy z bankomatu.Mąż akcja zorganizowana szybko do baku do sklepu aj ja co wykkkkkkkkkkkkkk że to moja wina,że mogłam sprawdzić czy wziął okazało się w banku że na wyciągnięcie kasy jest jakieś 20 sekund a potem bankomat zabiera i że kasa jest i nikt za nami jej nie skubnął ufffff kamień z serca a mąż mi w palnik huknął że zawracam se dupsko duperelami i że wiecznie się obwiniam a ja znowu wykkkkkkk.Jak dotarliśmy do domu sprawdzam pocztę i jest decyzja z macierzyńskiego że m i przyznali 237 e tygodniowo przez 26 tygodni juchuuuuuuujuż zapomniałam o tej 100 co zginęła wcześniej :):):)Taka właśnie zakręcona jestem dziś:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia444 współczuję, nie dość że ominął Cię wymarzony koncert to jeszcze taki przyjemny mężuś... głowa do góry...jeszcze Cie będzie przepraszał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
Kasieńko głowa do góry, może mąż mówił to w innym kontekście, faceci tak mają. Tylko ja to na twoim miejscu od razu mu powiedziała co myślę o takich komentarzach. K_Z_Kasia -> ja kupiłam wanienkę taką większą, bo u mnie w łazience wanna bardzo zimna jest i chce jak najdłużej kąpać w wanience, małe chyba są mniej praktyczne. Ja do swojej dokupiłam taki plastikowy leżaczek, bo to moje pierwsze dziecko i będę się bała je tak samej trzymać, a krzesełko raptem 15 zł kosztowało więc nawet mi nie szkoda będzie jak się okaże bezuzyteczne. nieznajoma4303 -> no naprawdę zakręcony dzień miałaś :) ale dobrze, że wszystko się dobrze skończyło hehehe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja to w ogole wanny nie mam, tylko prysznic. To tez kupie ta wieksza. Mam taka gabke na spod wanienki, ale nie wiem czy sie przyda. Tez nigdy nie kapalam dziecka, dlatego na poczatku ja poloze i zobacze jak jest. A w ogole to moj maz mowi ze bedzie kapal. Zobaczymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe płacz Kasiu Facet to świnia nie pierwszy i nie odstani raz czeka Cię takie rozczarowanie a jak ktoś powie ,że jest u niego inaczej kłamie!!!!. Mój stary też dzisiaj na pożegnaniu emeryta od 4 rano go nie ma do tej pory nawet nie wziął telefonu bał się ,że będę wydzwaniać tylko nie wiem po co ? A,ja oda rana z ekipą budowlaną z kierownikiem budowy negocjuje cenę robocizny targuję się proszę .Jeżdżę po hurtowniach budowlanych z brzuchem większym niż gruszka do mieszania betonu.P . Ale, na koniec zrobiłam sobie przelew na swoje prywatne konto taka mała zapłata cały utarg z negocjacji budowlanych nazbierało się tego 800 zł .I to jest moja zapłata za tak przeje.......dzień i troskę mojego męża .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe zuch dziewczyna, nalezy Ci sie ;-) Wlasnie poukladalam kosmetyki maluszka, od razu mi sie humor poprawil ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamowilam dzisiaj na allegro plozy do lozeczka- zrobie z niego kolyske. Mam ochote juz je rozlozyc ;-) I juz sie nie moge doczekac wozka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Rumianella to niezły drań ale w zasadzie lepiej teraz niz jakby mieli np dzidziusia Kasia a olej dziada mój tez mnie wkurza ale w końcu wzięłam gada na przetrzymanie o od soboty ton służbowy i dzisiaj już nie wytrzymał i pytał kiedy będę normalnie z nim rozmawiać a ja mu mówię że przecież cały czas z nim rozmawiam ,chyba cosik zrozumiał bo do rany przyłóż Małgorzata no i przynajmniej sobie świetnie radzisz na niczh czase naprawde nie ma co liczyć i nie lubię swojej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie można być 100% pewnym drugiego człowieka .Człowiek sam nie zna swoich zachowań do końca a co dopiero ręczyć za drugą osobę . Można się obudzić z ręką w nocniku . Wierzę w miłość ,wierność ,oddanie ,ale zawsze musi być plan B. Ja też nie znoszę swojej teściowej do tego stopnia ,że całkowicie ją wyrzuciłam ze świadomości inaczej by mnie to zadręczyło . Wstrętne babsko z długami na 3 pokolenia bez mieszkania ,pieniędzy za to pełno długów brrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i do tego jaki charakterek .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_monia
K_Z_Kasia -> a mogłabyś wstawić linka z tymi plozami, bo ciekawa jestem jak wyglądają :) Ja za waszym śladem zrobiłam większe zakupy, żeby mieć już wyprawkę skompletowaną. Już prawie wszystko mam, zostało tylko kosmetyki dokupić. Nawet matkę edukcyjną zamówiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o rożki, to o to samo chciałam zapytać co kasia;) i w imieniu kuzynki i soim dziękuję, za krytyczne uwagi na temat tego drania. ja tez myślę, że lepiej iż obnaył się teraz, niż miałby się odkochać po ślubie. A JESZCZE TYDZIEŃ TEMU BEZCZELNIE DOTYKAŁ MOJEGO BRZUCHA (co nie wzbudziło mojej akceptacji), b stwierdził, ze to przynosi szczęście. jak go spodkam, o mu normalnie walnę, albo rozjadę go w październiku wózkiem. siedze teraz w kuchni i robię ciasto, ale się przeliczyłam, bo za późno wstawiłam karmel, który musi ię gotowac 3 godziny, wiec teraz koczuję;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej brzuszki :) Ja mam dwa rożki, jeden usztywniany, drugi nie...a wczoraj z mężem zamówilismy wózek :D już nie mogę się doczekać http://www.allegro.pl/item698564095_jumper_x_3w1_tako_parasol_wys_0_zl_od_producenta.html i wyprawka prawie będzie gotowa :) ufff a dzisiaj na caly weekend przyjeżdzają do mnie rodzice, dlatego wlasnie piekę ciasto i robie obiad, cieszę się bardzo, bo tak dawno już się nie widzieliśmy, a moja mam to najklepsza moja przyjaciołka, jak już zacznę z nią plotkowac to hoho wieczor nas zastanie :D pozdrawiam i życzę milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochaniutkie:) A ja mam tyle roboty na dziś :):)Będę mieć pełno gości i robimy ognisko i grilla więc łakomczuszki moje😘 Ps.was też tak bardzo piersi bolą bo ja umieram z bólu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie:-) Troche mnie nie bylo, bo wpadłam w jakiś psychiczny dół :-( Nic mi sie nie chce, płaczę i zastanawiam sie,jak to bedzie,kiedy pojawi sie dzidzia.Czuje sie ciezka, mam problemy z oddychaniem i wieczorem bola mnie kosci biodrowe... Ostatnio robiłam duzo dzidziusiowych zakupow i jedynie one poprawiły mi humor. Kupiłam tez w Biedronce proszek Lovella do koloru i do bieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka!!! Ja mam też ostatnio jakiegoś doła :( Najgorsze jest to, że mąż ma mega lenia i nic nie robią z tym kumplem, jeżdżą po mieście jak dzieciaki, a w domu robota czeka, ten remont się nie skończy tak szybko........... Mnie też wszystko boli, tak miło jest z Wami ponarzekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzusiowa, dagar mpoge wam reke podac bo ja to sie z tego doła wykopac nie moge wczoraj znowu kłotnia z mezem taka ze cały wieczór przepłakałam, nie dosc ze całe dnie siedze sama w domu (bo najpierw jest w pracy a potem na budowie) to jak juz zaczynamy rozmawiac to zawsze konczy sie to awantura ajjj mam juz dosc 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz tez cały dzien w pracy, potem wraca je obiad, odpoczywa i idzie spac. Dobrze,ze moj brat wraca wczesnie z pracy, to mam z kim pojezdzic po sklepach i poogladac rózne wozki, łozeczka itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja po sklepach z artykułami dla dzieci łażę sama choc mam około 2km do najblizszego ale dla mojego meza zawsze sa wazniejsze rzeczy, czasem jezdze z mama to wtedy ma pretensje ze z mamusia chodze, jakos nie potrafie ostatnio sie z nim dogadac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój to nawet dziś udaje, że pracuje :) A widzę jak się nudzi :) Mam pomysł, te które są zaniedbywane całymi dniami, zapraszam do mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze jest gdzie tak ponarzekac, bo oczywiscie moj maz twierdzi ze ja tylko całe zycie narzekam i nie widzi problemu, a wczoraj powiedział koledze przez telefon ze zona go wkurza, no tak bo ja powinnam na 9miesiecy wyemigrowac i wrocic juz z dzieckiem najlepiej takim juz siedzacym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj ci faceci .....ale my bez nich a oni bez nas ahhh takie życie:) Cipki moje tak mnie boli lewa pierś a właściwie sutek że czuję ból nawet bez dotykania:( i teraz nie wiem czy to normalne czy nie??Bo faktycznie zostawiam większe plamki od mleka na staniku już takie żółte i w nocy jak śpię to koszulka jest poplamiona:( Tak się zastanawiam czy nie dzwonić do lekarza,ale nie chcę się denerwować na zapas.Mąż chcę mnie uspokoić i powtarza że to już końcówka i dlatego mnie wszystko boli i narzekam na wszytko,mówi że to normalne wierzę mu bo ma 3 starsze siostry i przeżywał każdą ich ciążę więc musi się znać na rzeczy:)A wy co sądzicie Aniołki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze nie masz sie czym martwic, gdybys jakies guzki miala czy cos to co innego - a jak tylko boli to pewnie produkuje juz pokarm ;-) Dziewczyny ja tez wczoraj mialam mega dola i focha na meza. Ale juz przeszlo. Tez siedze czesto sama - ale cos za cos, nie mam o to pretensji. Tez sama robie zakupy dla malucha, poza tym ze maz pomogl mi z wozkiem i lozeczkiem. Ale nie mam jakos z tym problemu. Mam tylko nadzieje ze pozniej troche pomoze przy dziecku. (I przy piesku bo jakby tego bylo malo od jutra mamy pieska ;-) http://picasaweb.google.pl/nastia83/MaYAzar#5342379270096139010 Slodki co? Nie wiem jak dam rade ale jakos to bedzie Angela - masz mojego starego Jumperka, suuuper, tez go chcialam, jednak w ostatniej chwili zmienilam zdanie. Mimo tego dalej mi sie podoba i mezowi tez. Dobry wybor! A jaki kolor wybraliscie? Tez mam super kontakt z mama - nie ma to jak plotki wieczorem w kuchni! Milego weekendu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taj to już jest z tymi naszymi facetami ;) Czasem już wolę się nie odzywać, ale najchętniej to bym mu przyłożyła :D:D:D:D:D:D:D Dzisiaj np. cały dzień jest u nas kumpel, bo ta jego tylko wymyśla i najlepiej mu zakazuje nawet wychodzenia z domu :( To jest tak wszędzie, w każdym małżeństwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×