Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Hej ;) Tymczasem- no to niezły klocek z Twojego synka, ale slyszałam że granica błedu na usg może wynieśc + - 500gr. więc kto wie, może wcale nie będzie taki duży. Monia- ja bym chciala w sumie urodzić w 38tc, ale czuje wlasnie na odwrót, że Martynka się nie pospieszy. Ja mialam robiony wymz już dwa razy i placiłam za jeden 20zł. Wyszedł mi gronkowiec, w dużych ilościach też może byc groźny, ale dostalam dwie dawki leków i jest OK, a tyle się upłakałam przez to świństwo. Perełka ladnie rosnie dzidziuś, ani malo ani dużo, tylko w sam raz :) Dagar- no i super że wyniki OK, a cesarka chyba nie jest taka tragiczna, przynajmniej nie bedziesz się zwijać z bolu podczas porodu, no i możesz sobie zaplanowac, a nie czekać aż dzidzia zechce wyskoczyc. Lalune- u mnie tez emocje z wozkiem opadły, teraz stoi w pokoju i się wietrzy, bo śmierdzi nowością, ale nie zamieniłabym mojego Jumperka na żaden inny, a to że nie leczą Ci paciorkowca to trochę mnie zdziwilaś, bo slyszałam że póki masz czas przed porodem, to leczą to antybiotykiem. Lubila- ja mocz i morfologię mam co dwa lub trzy miesiące robione. A ja dzisiaj mam wizytę o 18:00 u gina i zważę moją kluskę, mam nadzieję, że nie uroslo jej się do gigantycznych rozmiarów :D no zobaczymy. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja tez czekam na wizyte... dopiero w przyszlym tyg :( Tez jestem ciekawa jak to u mnie z tym paciorkowcem :/ Dzisiaj mialam fatalna noc :( nie moglam sie ulozyc, caly czas mialam schize, ze przygniatam synusia, a on kopal jak najety... ehhh te geny :D W nocy jak maz spal, wzielam mu reke i przylozylam do brzycha, jak lezalam z boku, taaaak go maly skopal, ze M az poderwal sie z przerazeniem :D:D:D:D:D Reniatinka - a ten Twoj wozeczek ma pompowane przednie kola? albo taka opcje, bo raz wydaje mi sie, ze widze wentyl, a raz nie :( Ja wczoraj bylam ogladac w sklepie, ale to jakis sklep dla burzujow :( takie drogie, ze masakra, najtanszy byl tam chyba mutsy... Gosiu go jednak odradzal, bo mowil, ze nie ma w ogole amortyzacji, no i faktycznie, moze i fajnie sie prowadzi, ale nic poza tym. Spodobal nam sie Brevi ovo http://rumcajs.pl/product_info.php?products_id=520 ale oczywiscie kola piankowe :( cena tez powalajaca, ale uzywane juz sa w bardziej przystepnej cenie. Duzy plus za masywny wyglad, wysoko osadzona gondole, lekkosc wozka i latwosc prowadzenia. Minus to pianla na kolach i cena :) Na tako napalilam sie juz kiedys, ale jakos mi sie odwidzial, bardzo fajna jest tez "podrobka" tako - baby world v-travel chyba sie nazywa. Foteliki maja mega badziewne i na moje oko malo bezpieczne, ale reszta calkiem, calkiem :) Ktora za mnie zdecyduje? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej🖐️ u mnie tez nocka tragiczna obudziłam sie z takim bolem brzucha ze az mnie skrecało i nie obyło sie bez posiedzenia na tronie:O poza tym moja cała noc tak fikała ze juz nie wiedziałam jak sie ułozyc zeby zasnac brrrr, oj niepredko my sie teraz wyspimy.. perełka ja juz w 100% zdecydowana jestem na bartatine tylko ze u nas na szczescie sa one w jednym sklepie wiec tylko pojde i sobie zarezerwuje choc na allegro sa ciut tansze chyba 50zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek ja też zamówiłam w sklepie niedaleko a nie na allegro z tym, że nie mieli akurat tego koloru i teraz jestem skazana na tempo firmy Jedo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Aniołeczki:) Ja dziś również od 4 na nogach i nawet się cieszę bo taki piękny dzień dziś ta Stara Repeta wraca do siebie i mogę rodzić,od tamtej kłótni nie rozmawiamy ze sobą i nie zamierzam nawet się z nią żegnać.A co mi tam powiem jej szerokiej drogi:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perelka - zgadza sie, ja na swojego jedo czekam juz miesiac i ciagle cisza... a okres oczekiwania moze rzeczywiscie wyniesc 8 tyg Fajny kolorek wybralas. Ja wybralam freeline 186, tak jak i Renatinka Migotka - ja tez mam jutro wymaz. Fajnie ze masz juz lozeczko ubrane, u mnie tez pelno falbanek, raz juz pracowalam posciel i schowalam do szafki, ale czuje ze czeka mnie powtorka z rozrywki MG- fajny ten Twoj wózio - duzą gondolke ma! No i nikt nie bedzie mial takiego jak Ty, hehe Angela - powodzenia! Agata - wozek Renatinki zdaje sie ze ma przednie tez pompowane - ja co prawda w sklepie zapytalam zapytac, ale teraz na stronce Jedo wyraznie widze wentylki ;-) Tez go bede miala tralalalala ;-) Ten Brevi fajny, ale przednie kólka za malutkie jak dla mnie Agatek - u mnie tez roznie ze snem, ale ostanio jakby lepiej - wydaje mi sie ze synek juz sie troche obniżył i łatwiej mi sie oddycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam siostry niedoli:) Mam dzisiaj wizytę na 16:15 być może będę widziała coś więcej co tam słychać u Rafałka :) Ogólnie czuję się fatalnie boli mnie dosłownie wszystko ręce ,nogi ,kręgosłup .Jestem ociężała i słaba .Powróciły mdłości ,zawroty głowy . Zaczynam 34 tydzień Po dzisiejszej wizycie podejmę decyzję co do porodu .Czy wybiorę się do Bielska i poród ze znieczuleniem czy też pójdę na żywioł :). Pozdrawiam odezwę się wieczorem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam siostry niedoli:) Mam dzisiaj wizytę na 16:15 być może będę widziała coś więcej co tam słychać u Rafałka :) Ogólnie czuję się fatalnie boli mnie dosłownie wszystko ręce ,nogi ,kręgosłup .Jestem ociężała i słaba .Powróciły mdłości ,zawroty głowy . Zaczynam 34 tydzień Po dzisiejszej wizycie podejmę decyzję co do porodu .Czy wybiorę się do Bielska i poród ze znieczuleniem czy też pójdę na żywioł :). Pozdrawiam odezwę się wieczorem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja to mam jakies obsesyjne mysli ze nie zdaze z wszystkim i dzidzia urodzi sie wczesniej a ja nawet nie bede miala lozeczka przyszykowanego do malenstwa ani pokoiku ani wogole wogole nic. ten remont u mnie potrwa jeszcze napewno z 2 moze ---MOZE___!! 3 tygodnie a przeciez moja gin powiedziala ze wczesniej urodze niz w planowanym terminie i naprawde boje sie ze nie zdarze z wszystkim. ao torbie do szpitala to szczerze to nawet jeszcze nie pomyslalam. i juz ciutenke minal mi strach przed porodem bo jakos sobie wytlumaczylam ze bol owszem jeste wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeelki ale przecziez dzieciatko to najcudowniejsza sprawa na swiecie , to taka nagroda jaka dal nam los .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ooo witaj Małgosiu! Nie przejmuj sie, nie jestes sama ;-) Co do porodu ja chyba pojde na zywiol ;-) Jest opcja znieczulenia w moim szpitalu ale lekarz mowi ze wiaze sie z pewnym ryzykiem (zatrzymanie akcji porodu, porod kleszczowy itp) No chyba ze bedzie tak bolalo ze bede miala to gdzies ;-) Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a juto na 14-sta mam wiayte u mojej gin ciekawe co powie nowego??????????????????????????????????????????????????????????????? ja tez bym chciala ze znieczuleniem rodzic ale niestety u nas w szpitalu nie daja! tak przynajmniej mowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mg29------>super wózeczek:) Ja mam już swój rozpakowany i czeka aż go wypełnię:):) Mocz mam przy każdej wizycie, a krew raz na 2 miesiące,chociaż jestem zdziwiona bo ostatnio pobrali mi na anemię ale nie prosiłam ani nie narzekałam na zmęczenie:):) Łóżeczko sama se rozłożę i ubiorę może dziś jak zostanę sama w domciu-nareszcie!!!!!!! Wymaz pobierali mi raz jak mi wody odeszły w 24 tygodniu ale to było tak dawno:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze tego brakowało że od rana JUŻ zdążyłam pokłócić się z mężem.H***** im wszystkim w krzyż mam ich serdecznie DOŚĆ!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja dzis mam wizyte o 15.20. Ciekawe, ile moje sloneczko uroslo i czy u mnie wszystko nadal zamkniete :) Wozek ma pompowane kola i ogolnie jest super masywny. Nie mam pojecia, co to za material. Taki wozkowy hihihi W srodku jest mieciutki i przyjemny w dotyku, wiec malemu na pewno bedzie milo. Poza tym gondola jest naprawde leciutka i WIELKA!! No i na bank przyda sie regulowane oparcie w gondoli, jak dziecko bedzie juz starsze i nie bedzie chcialo tylko lezec. A wlasnie... tak sie wczoraj przejelam tym wozkiem,ze snilo mi sie,ze wzielam Filipka na pierwszy spacer :) Ale bylo ekstra!!!! I moj synek tak ladnie pachnial niemowlaczkiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma - ciesz się, że ta stara ropucha mieszka tak daleko i na szczęście rzadko Cię nawiedza! A z tego Twojego męża to aż taki maminsynek??? Czy to mu się tak ze szczęścia zrobiło, że mamusi tak dawno nie widzial, że aż przylgnął do niej jak do Was przyjechała? Ja mam dobrze, bo mój mąż odciął pępowinę juz przed śłubem i na ogół zawsze trzyma moją stronę, chyba, że wybitnie nie mam racji i sama to widzę, ale kłócę się do upadłego! :-D Morfologię i mocz robiłam sobie raz w miesiącu, ale to wynikało raczej z mojego przewrażliwienia aniżeli z zaleceń lekarza. Gin to tylko mi mówił, jak trzeba było zrobić USR, toxo i takie tam bardziej skomplikowane rzeczy. Porodu też już nie mogę się doczekać, choć zaczynam się teraz bać i stresować. Wiem czym to "pachnie", jak boli itp. ale to nie jest najgorsze, bo najbardziej się boję, żeby dzidziusiowi przy porodzie nic się nie stało. Dzisiaj zaczynam 37tc - więc teoretycznie w każdej chwili może się zacząć coś dziać. Ale w ubiegły piątek byłam u mojego gin i powiedział mi, że szyjka długa i zamknięta, we wtorek ktg nie odnotowało absolutnie żadnych skurczów, więc raczej tak szybko nie urodzę. No i torbę do szpitala sobie kupiłam i... nic więcej! Nawet nie zaczęłam się pakować. Jutro będę musiała usiąść, spakować to, co mam i dokupić resztę. Tylko, że u mnie w szpitalu to tak naprawdę nic nie potrzeba ze środków higienicznych i rzeczy dla dziecka, więc nic by mi nie brakowało, a chciałabym rodzić w innym szpitalu i nie mam pojęcia jak tam jest! Dopiero pojadę na spotkanie z innym gin to się może czegoś dowiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie brzuchatki; wrzuciłam na mail paźdzeirnikówek zdjęcie mojej laryski na fotce nie widać, rzęs, włosów i brwi, mimo iz ona juz to wszystko ma, taka specyfika zdjęcia;) Ja jestem dziś w pracy, ale zaraz się zmywam za półtora tygodnia będę miała kogoś do przeszkolenia na czas mojej nieobecności. ja nie miałam wymazów i teraz zażądam tego badania; a poza tym będę jednak rodziła w sąsiednim mieście i dziś będę umawiała się na wizytę z tamtym ordynatorem, wizyty trochę droga: 110zł, ale jak będę miała dwie wizyty, to gwarantuje sobie super opiekę w szpitalu, a ten ordynator nowy to ponoć dobry fachowiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG29------->kochana sama jestem w szoku ale jeszcze jest uwiązany pępowina ale zazdroszczę ci że twój sam się odciął:)Wiesz co mnie boli że w najgorszym gniewie nigdy mnie nie bronił i zaczynam myśleć że gdyby nie moja ciąża to pewnie NAS by już nie było......Boli ale takie jest życie.....Cieszy mnie tylko fakt że mam moje słodziutkie maleństwo:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam juz dzisiaj u poloznej i dowiedzialam sie,ze od teraz do porodu mam przychodzic raz w tygodniu - tylko do poloznej, no chyba,ze mam ochote na wizyte u lekarza, na sprawdzanie tetna. Wiec sie jednak pomylilam,ze bede miala rzadko wizyty :) Tez bedziecie chodzic na tetno? Ja wymaz mam 16.09.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj senny dzień - i na forum widze tak samo... Renatinka - ja mam tetno badane u lekarza na wizycie, do poloznej nie chodze. A Ty masz ta polozna prywatnie czy jak? Przy porodzie tez bedzie? Rumianella - pocieszna Twoja Laryska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MG śliczny Twój wózeczek i nawet mam go w zakładkach ale tam chyba nie ma fotelika i nie wiem czy można dopasować może ty coś wiesz na ten temat odnośnie bexy to zadzwoniłam przed chwilą do pana i trochę mnie załamał bo mówi że ten wózek bexa b4 kolor turkusowy to on w zasadzie nie jest turkusowy tylko błękitny a turkusowy to wyszedł tak na zdjęciu i teraz guzik dziewczyny a ma może któraś albo wasze znajome x landere xa bo oni mają fajne kolory i chociaż go odrzuciłam to teraz znowu się zastanawiam strasznie żałuję że te tako jumpery nie mają turkusowego albo jakiegoś malinowego bo bym zamówiła i miała problem z głowy sama się sobie dziwię że ja w życiu konkretna osoba nie zajmująca się problemami robię takie ceregiele z wózkiem, ale to pewnie moje ostatnie dzieciątko i do tego dziewczynka to może dlatego, a może hormony- tak usprawiedliwiam moje zachowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od poniedziałku miałam być na zwolnieniu, została mi do załatwienia jedna sprawa i tak się ciągnie, ze jeszcze pewnie jutro będę musiała przyjść do pracy, mam nadzieję że ostatni dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubila, fotelik mocuje się na stelażu wózeczka (nie jak niektóre wózki na spacerówce) i oczywiście można go dokupić. Ja zadzwoniłam do tego gościa na allegro i zamówiłam ten wózeczek trzyfunkcyjny + ocieplany śpiworek na zimę w kolorze wózka + parasolkę w kolorze + fotelik z adapterami - razem za 1060zł z przesyłką. Poniżej zamieściłam link do sklepu, w którym też można kupić ten wózek, tylko nie wiem dlaczego akurat w tym sklepie mają fotelik w innym odcieniu. Jak oglądałam u nas w sklepie, to wszystko do siebie pasowało. Tylko, że w sklepie kosztuje około 100zł drożej - to w tej cenie mam parasolkę i śpiworek. http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27584044__PZTA_1.html Nieznajoma, jak urodzisz maleństwo, to nie będziesz się przejmowała takimi szczegółami jak pępowina chłopa :-D Niunia stanie się sensem życia! Mąż też raczej się zmieni ;-). Jak bedziecie sami, to spróbuj z nim porozmawiać w miarę spokojnie, bo jak go od razu zaatakujesz to znów skończy się na kłótni, bo zazwyczaj oni na nasz atak odpowiadają też atakiem :-O. A tak to może sobie wszystko wyjaśniecie i znów będzie superowo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
110 zł za wizytę to dużo? widzę, że mój to wybitnie bierze dużo bo między 120-150, ale częściej to drugie. Byłam tydzień temu, w następnym tygodniu pewnie też tyle skasuje, do tego badania za każdym razem mocz to jeszcze 8 zł, ale krew około 20 i teraz ten paciorkowiec, którego nie wiem jak ugryźć bo nie mogę się dodzwonić do lekarza. Trzeba było zostać ginekologiem. Ale czekałam prawie rok żeby zobaczyc te dwie kreski na teście, że oddaję wszystkie pieniądze jakie mam żeby tylko moja Mała w ciązy była dobrze prowadzona. Niestety u mnie nie ma dobrych lekarzy, na kasę jest dziadek co ma 70 lat i facet, który miał bardzo bujną przeszłość "używkową", że tak określę. Dzisiaj wzięło mnie na sprzątanie, nie wiele tego mam bo biegam co drugi dzień z miotełką, ale postanowiłam po raz kolejny umyć okna, wymienić firanki na inne, a i poprzekładałam sobie ciuszki....Później zapewne nie będę miała czasu, żeby się na nie napatrzeć, chyba, że na mojej córuni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka ja też się przypaliłam na jumperaX, tylko tego zielonego albo niebiesko-czarnego. Zamawiasz na allegro? Mogę zapytać u kogo? Czeka mnie tylko w weekend tłumaczenie dla teściów, że ten będzie ok, chociaż jak widzieli moje miny w sklepie na widok tych wózków to może być ciężko...Oni wykładają kasę, więc muszę trochę ich uwzględnić. Teść to powie tylko taki jak chce, ale teściowa to jak to teściowa-zawsze ma jakieś opcje ALE....ble ble ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×