Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Hej dziewczyny ;) Ja wreszcie odespalam te 4 dni ;) nie ma jak wlasne wygodne łożko...czuję się wypoczęta, cisnienie zmierzone, leki przyjęte, zakupy już zrobione, pranie zakończone....siedze i odpoczywam W szpitalu schudłam 4 kilogramy, jedzonko bylo dobre, ale sniadanka i kolacje dietetyczne i malutkie porcyjki....mąż mi codzienie coś dowoził dobrego, bo pewnie więcej bym straciła z wagi, ale mi to nie zaszkodzi, bo kilogramów nadmiar :P Ciesze się, bo wiem jak wygląda np. przygotowanie do cesarki, bo dziewczyna co ze mną była w sali miala wlasnie cięcie, fajne połozne, poznalam też te z porodowki, jestem zadowolona z tego szpitala i koniecznie musze tam urodzić. Dzisiaj martynka wypycha mi lewą stronę brzucha, śmiesznie to wygląda ;) no i zaczynam wreszcie 37tc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam brzuchatki, No ja z przerażeniem myślę o tej wadze małego :) bo jeszcze przepisowo to przynajmniej 1,5 tyg, a jak urośnie jeszcze bardziej ?? :) Moja mama opowiadała, że mój brat ważył 4,200 a mąż z kolei 3,800 no i tak się trochę obawiam czy oby nie okaże się za duży :) No ja w piątek zacznę 38 tydzień :) Na kaszel i gardło dobry jest Hedelix jest całkiem naturalny- ziołowy. Mój mąż teraz za każdym razem jak gdzieś wychodzi sam to przypomina mi, że jak się coś zacznie dziać to mam szybko do niego dzwonić :) nie podejrzewałam go o takie zainteresowanie samym porodem, bo ciągle się sprzecza że nie ma zamiaru ze mną rodzić bo on się nie nadaje, ale wiem, że ze mną pójdzie :) Jego znajomego żona miała podobny termin do mojego i już urodziła chyba dlatego też stał się bardziej wrażliwy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:-) Ja juz po zakupach, porzadeczkach i teraz troszke sie lenie:-) Angela------>jak wyglada przygotowanie do cesarki? Tymczasem----------> ty kolezanko wiecej odpoczywaj:-) mazia--------> mnie tez strasznie bola biodra.... Renatinka--------> a moze syrop domowej roboty z cebuli? malgorzatka----> mnie tez lekarz opier.... za czytanie info na róznych forach medycznych, wiem,ze ma racje.... K_Z_Kasia------> nie boj sie, nie jestes sama:-) Ja tez sie kosmicznie boje tej cesarki :-O Co do wyplywajacego mleczka, ja mam najpardziej aktywny prawy cycol, lewy cos leniwy :-O Widze, ze juz niedługo sie zaczniemy rozpakowywac?:-D Ciekawe, co u Mery??Mam nadzieje,ze wszystko w porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar- najpier ta dziewczyna miala konsultacje z anestozjologiem bo znieczulenie miala do kręgosłupa, nad ranem przyszła polożna i zrobiła jej lewatywę, potem miala się wykapać w specjalnym płynie dezynfekującym, później przebrala się w specjalną szpitalną koszulę i podłączyli jej kroplówkę z antybiotykiem, a i jak się kąpała to połozna zapytala czy jest ogolona, najlepiej wygolić się samemu. Jak jej zeszła kroplówka to wzięli ją już na sale tam pewnie podlączyli cewnik dali nieczulenie i zaczęli, ale tego już nie wiem. Nie jest źle, nawet cesarki już się tak nie boję. teraz to naturalny mnie bardziej przeraża, bo moja koleżanka wczoraj urodziła synka i pisala mi że masakra, rwię ja okropnie krocze, a bolało strasznie i męczyła się 24 godziny...ech :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Angela za info..............trzyma mnie jedynie dzidzia i swiadomosc ,ze nie trwa to wiecznie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a właśnie dziewczyny koleżanka która urodziła wczoraj synka na usg wyliczyli jej że wazy 3700 okazalo się że urodził się z wagą 3250 i teraz widać jak usg może się bardzo pomylić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja ide na USG ponownie w pon., zobaczymy, co słychac u mojej Korneluni:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dagar- nie jest tak strasznie, nie ma czego się bać, myslę że wszystko da się przeżyć, ja to już dałabym się potnąć byle mi dali malutką cala i zdrową :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela-------->zobaczysz,ze bez pociecia bedzie sliczna i zdrowiusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dostalas juz koszulke? Do mnie przyszla wczoraj i powiem ci,ze dobrze,ze wzielam niebieska:-) W necie ten kolor jest chabrowy, natomiast naprawde jest taki spokojny niebieski. Ciekawe,jak maz zareaguje na taki prezencik?Czekam do piatku ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi tez przyszla wczoraj w ostatnim momencie, bo już się bałam że przyjdzie po urodzinach męża, cieszył się bardzo i powiedzial, że będzie nosił jak Martynka się urodzi, dla mnie on już jest super tatą, nawet jak mała jeszcze w brzuszku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasem1972
Małgorzata, ale ja też mam zamiar rodzić naturalnie (ze znieczuleniem) - młody się odwrócił i jest głową w dół, więc nic nie stoi na przeszkodzie. Mam ok. 50 km do kliniki i zakładam, że zdążę. Ostatnio rodziłam aż 24h i to z oksytocyną. Zresztą Witkowski mówił, że jakiekolwiek objawy wystąpią to mam nie czekać tylko przyjeżdżać. A co do zwrotu nie pytałam - słyszałam, że zwracają 200 PLN. Termin mam na 4-go lub 5-go. Pozdrawiam T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze ktoras z nas zamawiala? Ktora? Przyznac sie? Ja jade w piatek po lozeczko, posciel, poscielowe, karuzelke, wanienke....a w przyszlym tygodniu zamawiamy bolderka, bo czeka sie na niego 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! a i owszem ;) zamawiałam ale czy przyszła to muszę zajrzeć do skrzynki czy jakieś awizo nie czeka a na razie mi się nie chce wychodzić :P od kiedy każdy mój krok to ból pleców zrobiłam się jeszcze bardziej leniwa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Ja jestem juz po wizycie. Jest ok :) synus zdrowiutki, ja tez - lekarz mowil, ze mam jak na ten okesr bardzo dobre wyniki... oplacalo sie jest warzywa i owoce no i papryke, ktorej nie nawidze :D:D:D Wg mnie jestem w 34 tc, wg lekarza 33, ale to stala kwestia sporu ;) ja wiem, ze sie machnal w karcie ciazy przy jedenj z pierwszych wizyt i teraz to kontynuuje :) Na usg dzidzi ma ponoc dlugie nogi i maly brzusio. Mowil, zeby sie tym nie przejmowac, ze sie jeszcze wszystko dopasuje, a to nie jest jakas drastyczna roznica w stosunku do ciala, ale ja i tak sobie to tlumacze po swojemu :D Mowi, ze teraz dzidzi przybiera i bedzie przybierac mocno na wadze, wiec zobaczymy za 3 tyg, ale nie mam sie czym przejmowac, bo jest zdrowiutki i wg usg ma ok 1900-2000 g. Prognozowal,z e do czasu porodu bedzie miec ok 3500-3600, czyli chyba tak w normie :) A no i musialam jeszcze wskoczyc na fotel, ale na szczescie wszystko trzyma i pozamykane :) A swoja droga moje wczorajsze przygotowywania TAM do wizyty to ubaw po pachy. Jakos nie mialam odwagi prosiec o to M i sama sie wyginalam, przeginalam m a s a k r a :D:D:D A jak pozniej na spokojnie obejrzalam w lusterku swoje dzielo... juz wiem dlaczego lakarz jest zawsze w tak dobrym humorze, jak on codziennie pooglada sobie u brzuchatek takich picassow w kroku :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem len smierdzacy :) O 10 polozylam sie spac i spalam do 12.30 hihih Ale jakos lepiej mi sie zrobilo z gardlem i kaszel tez jakos ustal. Nie kupuje zadnych lekow na razie, plucze gardlo szalwia, pije propolis, jak cos to zrobie sobie syrop z cebuli. Jak to nie podziala, to kupie Stodal. Dzieki za rady. A ja wlasnie robie obiadzik. Zupa krem brokulowy mniaamii i do tego swieza rybka z patelni na drugie danie :) Same witaminki dla Filipka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem nie możliwa:) Wstałam o 10 i położyłam się znowu o 12 i teraz wstałam,już bym chciała wrócić do normalnego trybu życia:) Bo chodzę ospała wiecznie zmęczona aajjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agata dobrze ze wszystko ok,tygodnie ciazy to zawsze kwestia sporna a dzidzius i tak wyjdzie wtedy kiedy bedzie chciał; ja bym z checia popatrzyła co mam miedzy nogami za fryz, bo choc gole sie codziennie to robie to sama bo meza na pewno o to nie poprosze; wiec pewnie ciekawie to wyglada dzisiaj mi sie marzy baton bounty ale nie ma go u mnie w sklepie:( a dalej mi sie nie chce isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymczasem -- widzialam ostatnio w Dudusiu w BB wozek tej firmy Emmajl... cos tam :) moze sobie zadzwon i zapytaj czy to ten model. Ja tak tylko katem oka zarejestrowalam logo, ale nei przygladalam mu sie, no i w glucku kolo auchan tam tez chyba byl. Najlepiej podzwonic i zapytac sie o dany model, zeby nie jezdzic nadaremnie. Wlasnie dzwonila kolezanka, rodzila w sobote, mowi, ze porod to pikus w porowaniu z gojeniem i karmieniem w nastepnych dniach. A musze dodac, ze to panikara i czarno widziala caly porod :D Mowila, ze nastepne 2 dni sa gorsze... no i zeby koniecznie miec z soba caly czas wode, bo ona ponoc zaraz po lewatywie i pod prysznicem wyduldala 1,5l mineralke. takze mamuski z pierwszej lini, zapakujcie sobie jeszcze jedna buteleczke wody i nie wypuszczajcie jej z rak :) Aha no i Ci moi znajomi byli najpiekniejsza para w historii szpitala, bo przyjechali prosto spod kosciala, gdzie mial sie odbyc i odbyl sie slub i weselllicho brata. :D:D:D to sie nazywa klasa w sukni i koku isc na porodowke :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatek to Cie podziwiam, ja jakbym tam codziennie wywijala maszynka to bylabym niezle poszarpana... od kad urósł mi brzuch, czyli od 7 m-ca to troche odpuszczam sobie, zreszta maz i tak tam juz nie zaglada :D Ale jak mam sie sama przygotowac przed porodem, polozne u nas tak chca, to chyba zaczne czesciej cwiczyc, w koncu praktyka czyni mistrza :D:D:D M wlasnie pojechal na zakupy, zaraz mu tyrkne, zeby jeszcze bounty dla znajomej kupil ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasem1972
Agata jestem na świeżo po wizycie w Glucku i Dudusiu i nie ma tam Emmy :-) więc szukam dalej ............ jak nie zdążę kupię Teutonię na Allegro i będzie git.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ah za to bounty bym dzisiaj zycie oddała;) mama mi jutro kupi bo własnie znad morza wraca i dzwoniłam do niej no i mi obiecała zgodze sie z twoja kolezanka bo dla mnie dni po porodzie były gorsze niz sam porod brrrr mnie strasznie bolało naciete krocze i dwa tygodnie jechałam na czopkach diclofenac(szkoda ze sa na recepte bo bym juz sie zaopatrzyła) a potem doszedł antybiotyk jeszcze;ja dopiero w 3 tygodniu po porodzie doszłam do siebie i tego sie najbardziej boje ze znow tak bedzie a pic rzeczywiscie sie bardzoooo chce, maz to mi na okragło dowoził wode hehe i tak to zapamietał ze jak rok temu mi kotka sie okociła to od razu poleciał po miske z woda a na moja pytajaca mine odparł: no co, a nie pamietasz ile ty piłas hehe ach ci mezczyzni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze zakupy pelna para :) angela - Ty mi juz wiecej do szpitala nie chodz,jedynie na porod!! :) odebralam dzis te wyniki toxoplazmozy,obydwa sa ujemne,az mi ulzylo tez wam sie coraz ciezej oddycha??dodatkowo ta moja suchosc w nosie ktora jest juz chyba od 4 m-ca ze mna :(masakra ,tak mnie to meczy renatinka - mi pomogl Salvigol do psikania szlawiowy :) kasia - tez sie boje czy dam rade... agata - super ze u gina ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Camisia----->nie przejmuj się z dzidzą na pewno wszystko dobrze:)a rzodkiewki i gołąbki zostały to zapraszam:) Nakarai---->każdy lekarz tak gada bo musi coś mówić,głowa do góry,pamiętaj że to dla dzidzi tyle poświęceń:) Tymczasem---->ale kochana pomyśl co i ile zwiedzania i delegacji czeka cie po macierzyńskim.jesteś jedyna niezastąpiona to na pewno nikomu twojego miejsca na długo nie oddadzą:) Mazia112----->żebra,biodra,cyce i dupsko czasem :)No ale mój mąż stwierdził dziś że mamy to co chcieliśmy:) Renatinka--->ale głąb z tego lekarza powiedz mu coś na następnej wizycie:) Małgoś39---> no wiesz z tym masażem to narazie spokojnie żeby nie pomyślał że nic złego się nie stało:):)Ale masaż był:):) Kasia----->damy radę z tym porodem nie będzie tak zle:) Angela24--->super teraz znasz szpital od podszewki to spokojniejsza jesteś:) Agatka xyz--->świetnie że u was wszystko dobrze:)No ja tez czasem chce sama ale jak mój mąż widzi to chowa maszynki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammmma
ja za dwa miesiace rowniez zotane mamą i chciałam sie Was zapytać czy czujecie jakiś inny zapach z miejsc intymnych :O nie wiem jak to określić ale nie podoba mi się ten zapach a wyniki badań mam dobre. Upławy są koloru białego, tylko ten zapach. tez zauważyłyście jakies takie zmiany w ciąży? czy gdyby to była jakaś infekcja to możliwe żeby to na wynikach z moczu nie wyszło? proszę Was o odpowiedz bo zaczynam się tym martwić. Pozdrawiam was i życzę szybkich porodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwny zapach moze byc zwiazany z infekcja pochwy - a to chyba nie wyjdzie w badaniu moczu, no chyba ze sie myle. Twoj gin musialby zrobic Ci wymaz z pochwy zeby sprawdzic czy nie ma jakiegos grzybka albo bakterii. Moze to tez byc zwiazane z wiekszymi uplawami w ciazy - chociaz sama nie wiem Agatek - ja sobie odpuscilam z codziennym goleniem- tylko jak wiem ze szykuje sie cos specjalnego ;-) albo wizyta u lekarza to wtedy sie gimnastykuje zeby sie ogolic A wczoraj robilam sobie pedicure, to dopiero gimnastyka!!! SURI- ja wczesniej mialam klopoty z oddychaniem, teraz tez ale jakby juz bylo lzej... mysle ze synek juz sie obnizyl Renatinka -dzwonilam do sklepu, moj wozek bedzie lada dzien!! Dzisiaj rozmawialam z ginem, paciorkowca nie mam, ale mowi ze z tymi moimi bakteriami w moczu to trzeba cos zrobic (mam jakas klebsielle czy cos takiego, w ilosci 10 do 4 potegi) i jutro mam przyjechac po recepte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×