Do posiadaczek Kotów...Pomozcie

Aniol, niestety, musisz poddac kota kastracji... mam dwa koty, kotke 3 letnia i 8miesiecznego faceta. facet byl juz wykastrowany, kiedy go 'zaadoptowalismy'. znajomi 'bezkotni' mowia, ze w oogole kotow nie czuc w domu. maly nie ma nawet 'odruchow'spryskiwania..

mialam kiedys kocura, ktory na szczescie nie znaczyl terenu w mieszkaniu, swoje potrzeby tez zalatwial na dworze, zawsze wieczorem miauczal pod drzwiami, zeby go wypuscic a rano czekal na pierwszego sasiada, zeby go wpuscil do klatki i miauczal pod naszymi drzwiami, ze juz jest na sniadanie :)

olivia new - sama sobie jestes winna, jak sie chce trzymac kota w domu to sie go kastruje, a nie wscieka sie, ze znaczy teren i wszystko niszczy w domu i jeszcze wini sie kota, ze tak sie dla niego poswiecalas, a on taki niewdzieczny... mam 1,5 rocznego kocurka, jest wykastrowany i jest ok, nie mam z nim zadnych problemow, jest czysty, nie smierdzi, nie niszczy mi niczego w domu, nie jest agresywny, a ze czasami cos zbroi to jest taki koci urok... ;) kot jest bardzo inteligentnym zwierzakiem i wyczuwa ludzka niechec, odpowiada agresja na twoj negatywny stosunk do niego, nie bedzie ci wchodzil w dupe jak go nie lubisz... trzeba cierpliwosci, zeby na nowo przekonac do siebie kot jesli sie kot czuje, ze ktos go skrzywdzil To co napisalam powyzej odnosi sie takze do Aniola ciemnosci...

-m--- nie czytasz ze zrozumieniem :-p Olivia new wyraźnie napisała ,że kota dostała w prezencie i jaka jest w tym jej wina ? bo nie bardzo rozumiem . Osoba która dała jej taki prezent chyba zrobiła to celowo , złośliwie ! Olivia new i tak zachowała się w porządku , bo kota nie wyrzuciła a zostawiła przy sobie pomimo tego ,że cierpi na alergie . Zastanów się na przyszłość co piszesz "-m--- " a powiem szczerze ,ze ja osobiście to nawet nie wiedziałem ,że stosuje się kastrację ! Sądzę ,że olivia i Anioł ciemności również o tym nie wiedziały .

gustaw II to ty chyba nie umiesz czytac ze zrozumieniem... ja rozumiem, ze olivia new dostala kot wbrew swojej woli i ma alergie i tego nie kwestionuje, ale nie rozumiem, jak mozna twierdzic ze zwierzak jest niewdzieczny: "Kupiłam mu wszystko co najlepsze wygodne legowisko , cały zapas kociej karmy , kuwetę, żwirek .W zamian dostałam jego mocz sikał wszędzie i na wszystko .Drapał meble pomimo tego ,że miał drapak." "a powiem szczerze ,ze ja osobiście to nawet nie wiedziałem ,że stosuje się kastrację ! Sądzę ,że olivia i Anioł ciemności również o tym nie wiedziały" niewiedza nie jest zadnym wytlumaczeniem, zanim sie kupuje jakiegos zwierzaka to sie chyba najpierw dowiaduje jakie sa jego wymagania, jak sie nim opiekuje wiec gustaw II niepierdol glupot

Ja na Twoim miejscu zaobserwowalabym czy kotek nie sika Ci do doniczek. Moi znajomi mieli podobny problem jak Ty i jakiez bylo ich zdziwienie kiedy pewnego dnia zobaczyli gdzie ich kotek zalatwia swoje potrzeby :) Usuniecie kwiatkow zalatwilo cala sprawe :)