Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*****225

Kulkowcy gardlowi ci wyleczeni, w trakcie i cala reszta- wzywam was

Polecane posty

Witajcie! byly poruszane tematy \"guli\" badz \"kulki\" w gardle ale widze, ze wszystkie koncza sie na roku 2007. Chcialabym je reanimowac!!! Oczekuje wypowiedzi ludzi, ktorzy maja postawiona diagnoze (wykluczajaca inne choroby), zapraszam rowniez tych, ktorzy borykaja sie z tym problemem i \"bladza po omacku\" nie wiedzac do jakiego lekarza sie udac. Moj problem z kulka zaczal sie w pazdzierniku 2008. Zrobilam morfologie - ok, przesiwetlenie pluc - ok wizyta u laryngologa - nic (stwierdzil nerwice). Tarczyca - po usg okazalo sie ze mam guzy (na prawym placie 1,5 cm; na lewym 4mm). Poszlam wiec z tym do endo i kazala mi zrobic badania hormonalne z krwii - wszystko wyszlo ok. Zalecila brac selen i za 3 miesiace powtorzyc TSH i zrobic ewentualnie biopsje. Jej zdaniem guzy sa male i to raczej nie one sa winne uczucia kulki. W poniedzialek wybieram sie do innego laryngologa i ciekawa jestem co on mi powie. Odnosnie edno - zapisalam sie panstwowo na wizyte w poradni przy szpitalu wolskim (w razie jakby mieli mnie kroic). Reasumujac - wierze endo,ze gozy nie sa na tyle duze aby dawac uczucie kulki, nie wierze natomiast laryngologowi - nie jestem nerwusem. Codziennie w drodze do pracy dre gebe razem z wykonawcami ktorych slucham i w ten naturalny sposob rozladowuje napiecie. Juz jestem glupia z tym wszystkim. Najbardziej boje sie tego, ze gdy okaze sie, ze to cos powaznego to juz bedzie za pozno na leczenie i uslysze od lekarza - dlaczego tak pozno sie pani do mnie zglosila. A jak malam sie zglosic jak nie wiedzialam gdzie szukac pomocy? Piszcie, prosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×