CZy któraś z was była z Włochem??

słyszałam i kiepscy sa w wyrku,tylko lans ciuchy,bryka i codzie inna pupcia;)

Co do lansu, bryki i ciuchow to zauwazylam to u mlodszych (19, 20 lat) na uniwerku. Starszych to poznalam bardziej normalniejszych ale pisalam to juz wyzej.

wszezie ich pelno jak weszłam na polski czat to zawsze jakis sie przyplata ,w pradze na sylwetrze to grupkami chodzili i oczywiscie głupie zaczepki na ulicach

widziłam szpan tj. tych po 35-roku ,zawsze sie przechwalaja kim to nie sa ,czego to nie maja...bajeranci

do zabawy;)

to erotomani http://www.wloski.ang.pl/Czy_wszyscy_Wlosi_to_zboczency_34729.html

Oj bez przesady, stereotypowe myślenie... Polak zaniedbany, chamowaty dresiarz ze sporym brzuszkiem, Włoch och, ach. Drogie panie nie każdy Włoch to czaruś, a nie każdy Polak to prostak. Gdybym zarabiał 3000 euro to moja kobieta dostawałaby baaaardzo dużo prezentów (nie należe do skąpych) i pewnie ubierałbym się w markowe ciuchy... ale tyle kasy nie mam, daje jej tyle ile mogę, nie traktuje przedmiotowo, wie że zawsze może na mnie liczyć, nie chodze zaniedbany siłownia i dobre perfumy to dla mnie norma... temperamentu też mi nie brak, w łóżku też jest nam świetnie. Myśle że nie ustępuje im kroku. P.S. Forma w łóżku nie zależy od narodowości, ale doświadczenia... jest milion praktyk seksualnych, ale wy wolicie wpędzać swoich facetów w kompleksy bo nie urodzili się bliżej równika. Pozdrowienia Typowy słowian

Hej dziewczyny...jestem tutaj pierwszy raz....Ale mam nadzieje ze ktoras doswiadczona dziewczyna doradzi mi co moge zrobic:)Spotykam sie z pewnym Wlochem moze juz jakies 5 miesiecy badz dluzej...Ogolnie spedzalam z nim duzo czasu...Duzo by tu mozna pisac na ten temat bo to dosc dluga historia ale facet bardzo szybko sie obraza na wszystko czasem drobny zart potrafi go obrazic...Ale to nie o tym...tak szczerze nie wiem co mam myslec czy on chce byc ze mna w zwiazku czy chce tylko mnie do lozka... jakies 2 miesiace temu usiadl ze mna i rozmawial dosc powaznie ze on mnie kocha i ma nadzieje ze ja jego tez ze jest ciekawy czy bylabym taka sama jako zona no i tego typu rzeczy...No i po tej rozmowie polecialam do Pl na wakacje wszystko bylo super a po powrocie z PL bylo juz wogole idealnie dopiero po jakims tygodniu nagle cos w niego strzelilo i zmienil sie o 360 stopni...nagle zaczal byc nieprzyjemny unikac mnie a najlepsze jest to ze nie mial powodu...No i moje pytanie jest taki czy ja cos robie zle czy to on mna sie bawi po prostu Z gory dziekuje...Wiem ze to co napisalam nie wyjasnia wiele ale jak juz wspomnialam wczesniej duzo by tutaj trzeba bylo pisac...

Sama jestem w związku z Włochem już ponad rok, poznaliśmy się co prawda na portalu randkowym e-polishwife.com ale uważam, że w dzisiejszych czasach to nic nadzwyczajnego. Miałam okazję przeszukać bogatą ofertę biura, zorganizowali nam spotkanie, jestem bardzo zadowolona i nie zamieniłabym mojego chłopaka na innego! Nie rozumiem takiego podejścia, że związek z obcokrajowcem ma być gorszy od związku z Polakiem. Najważniejsze jest uczucie. Pozdrawiam wszystkie wahające się.

Wszystko zależy od dwojga ludzi, którzy pragną być ze sobą. Jeśli uczucie jest prawdziwe, wytrwają. Sama jestem w podobnej sytuacji, mam chłopaka Włocha, którego poznałam 8 miesięcy temu na na portalu randkowym e-polishwife.com.pl Miałam okazję przeszukać bogatą ofertę biura, zorganizowali nam spotkanie, jestem bardzo zadowolona i nie zamieniłabym mojego chłopaka na innego. On mieszka w Rzymie, ja w Warszawie. Wiadomo, że czasem jest ciężko ale warto czekać bo gdy dochodzi do spotkania wszystko inne przestaje się liczyć.