Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozczarowanaaaa

Nie mamy pieniędzy a mój facet wczoraj przepił 150zł - nie mam już siły

Polecane posty

Gość .....kk.....
co nowego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jemrozy
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAKOCHANA EGOISTKA KRUCZOCZARN
Na pewno przywiązałaś się do faceta,ale stań z boku tego wszystkiego i przyjrzyj się jeszcze raz. Sama pracujesz na was oboje,jest wam ciężko,a jeśli sytuacja się nie zmieni(on nie znajdzie pracy-a to jest bardzo prawdopodobne bo tyle czasu upłynęło,a on nie znalazł nic nawet dorywczego żeby choć na same rachunki zarobić(nie wspominam o innych rzeczach typu driny,ubrania i jedzenie żeby do garnka włożyć)to może być jeszcze gorzej.Bez pytania wziął TWOJE pieniądze bo przecież teraz to tylko Ty zarabiasz,a drugim razem wyniesie Ci coś z domu,sprzeda,a potem może powiedzieć że to była jego rzecz...Myśl przyszłościowo. Powiedz facetowi żeby przynajmniej zatrudnił się w jakimś magazynie lub gdzieś żeby przynosił jakieś pieniądze...Z pewnością potrzebuje Twojej pomocy,ale nie takiej że dajesz mu pieniądze lub kładziesz mu je w dostępne miejsce żeby sobie je wziął.Może razem z nim popytaj znajomych czy nie słyszeli o jakiejś pracy,kupcie gazetę i poszukajcie ogłoszeń czy nawet w necie roi się mnóstwo ogłoszeń.Jest natomiast jeden warunek-jemu musi się chcieć pracować.Jeśli widzisz że jemu się nie chce(z różnych powodów-może ona sadzić że Ty świetnie sobie dajesz radę sama,że jest leniem)postaw sprawę na ostrzu noża. 1.Jedna żółta kartka.Daj ostrzeżenie że to Ci się nie podoba i tak dalej dłużej być nie może - zobacz jego reakcję i zastanów się co być powiedziała koleżance,która znalazła się w Twojej sytuacji(przeanallizuj sytuację obiektywnie) 2.Druga żółta kartka.Bądź przede wszystkim stanowcza i konsekwentna.Powiedz,że odejdziesz. 3.Trzecia czerwona kartka.Spakuj swoje lub jego walizki.Zrób cokolwiek byleby być być jak najdalej tego człowieka b pociągnię Cię ze sobą na dno(no chyba że prosi o pomoc to udziel mu ale koła ratunkowego w postaci wsparcia j/w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja powiem tak
Weź zrób sobie z nim dziecko, będziesz miała za jednym zamachem dwoje he he he. Co za bęcwał z niego, dziewczyno a co będzie jeśli na prawdę dziecko wam się urodzi kiedyś, będziesz płakać za troje i kombinować a on dalej lekkoduchem zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość materialistki ehh
To na internet i komputer masz pieniądze a mężowi na wódkę szkodujesz ? Ja mam podobnie z żoną , mam 3 dzieci ,z których się śmieją bo chodzą w starych ubraniach z używaka . Wczoraj w piątek przepiłem 250zł . Mógłbym za to kupić ubrań dla dzieci ,ale wolałem przepić . Dziś też wychodzę mam w portfelu 150zł , 10zł zostawie na jedzenie dla dzieciaków ,ale 140 przepije .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspanialy przyklad przyslowia ze lepiej z madrym zgubic niz z glupim znalezc. Przemysl sobie, dziewczyno, sens tego zwiazku na przyszlosc. A Ty sie martwisz ze wyzwal Cie od "materialistek". Jak ten sasiad z kawalu ktory kradnie mleko spod drzwi innego sasiada i najglosniej wola "lapac zlodzieja". Alkohol i hulanki to sa luksusy, dlatego kazdy powinien hulac na wlasny rachunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×