Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozczarowanaaaa

Nie mamy pieniędzy a mój facet wczoraj przepił 150zł - nie mam już siły

Polecane posty

Gość źle robisz autorko
przejelas odpowiedzialnosc za swojego faceta wiec on wie, ze ty wszystko jakos zalatwisz a on sobie beztrosko żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowanaaaa
Mam koleżanki, rodzine, ale nikt nie ma pojęcia, że jest między nami taka sytuacja, że to ja go utrzymuję. Nikomu o tym nie mówię, kryję go - patrząc prawdzie w oczy. Gdy ktoś pyta czym on się zajmuję, co robi nie wiem co mam odpowiadać, zmieniam temat. Boję się, że wszyscy mnie uznają za idiotkę, że usłyszę prawdę od nich na jego temat, że się dowiem od nich, że on mnie wykorzystuje, że jest ze mną bo mu tak wygodnie. Czuję sie strasznie bo wychodzi na to, że to prawda, przykra do mnie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvx
Trudna sytuacja, bo jestes juz stara i nikogo innego - lepszego nie znajdziesz. Musisz sie z nim meczyc do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to przestan go nianczyc, nie plac jego dlugow kobieto ty na mózg upadlas? widzi ze ciebie moze wykorzystac to robi to maksymalnie... boze jakie te kobiety sa naiwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle robisz autorko
orzesz!!!! Ty zachowujesz sie identycznie jak osoba wspoluzalezniona od alkoholika, krycie, udawanie ze wszystko jest ok...no jak ulał pasuje!:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokładnie cvx

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow to samo
:o:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowanaaaa
Płacę jego długi, bo jest zameldowany u rodziców swoich. Nie chcę żeby komornik im pukał do drzwi, nie chcę żeby się ciągał po sądach. Mam poczucie odpowiedziałności za niego. Mieszkamy razem, jesteśmy razem, przecież nie możemy żyć osobno. Ma problemy finansowe, mimo to nie zostawiłam gdy się dowiedziałam o tym, że co miesiąc ma 1000zł kredytu do płacenia. Myślałam w taki sposób, rozmawialiśmy razem na ten temat również, że ja mam tyle pieniędzy, ty zarabiasz tyle pieniędzy, gdy się to zsumuje to mamy jakąś tam kwotę. Z tego trzeba zapłacić mieszkanie, mieć na życie, płacić jego raty, utrzymać samochód. Że jak to dobrze poukładamy do damy radę. Problem w tym, że on stracił pracę i i cały plan poszedł......w cholerę. Jest ciężko teraz i to bardzo - a on robi takie rzeczy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto w jakiej rodzinie
sie wychowałaś? mialas jakies problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie skoro juz wiesz, ze zachowal sie jak zwykly galgan, to co z tym zrobisz?? Dalej bedziesz tkwic w gownie, z nadzieja, ze bedzie lepiej?? A do tego ten pasozyt jeszcze fochy strzela, i manipuluje toba na maxa, ze to wszystko twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda ze on nie ma
poczucia odpowiedzialnośći za ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowanaaaa
Straciłam nadzieję dzisiaj, że to się uda, że z tego coś wyjdzie. Po tym jak usłyszałam od niego, że jestem materialistką po prostu mi ręcę opadły. Wydaje mi się, że każda inna osoba na świecie mnie zrozumie i wie, że mam rację, że mam prawo mieć pretensje, że mam prawo być zła za takie zachowanie - każda inna - tylko nie on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam kiedyś w podobnej sytuacji. Co prawda nie wydawał moich pieniędzy na inne osoby, ale za to pasożytował na mnie, nie pracował i całymi dniami siedział w chacie o grał na kompie. Ale powiedziałam KONIEC i teraz mam cudownego, normalnego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle robisz autorko
no piszę, ze ona jest ewidentnie UZALEŻNIONA od faceta, tak jak to czesto bywa u żon alkoholików - kryja, przejmują odpowiedizalnosc za nich itp. i nie potrafią odejść!:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ok dosc tych zartow
powiedz ze to prowokacja i tyle. Nie ma az tak glupich ludzi, jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:09 [zgłoś do usunięcia] Rozczarowanaaaa Płacę jego długi, bo jest zameldowany u rodziców swoich. Nie chcę żeby komornik im pukał do drzwi, nie chcę żeby się ciągał po sądach. Mam poczucie odpowiedziałności za niego. Mieszkamy razem, jesteśmy razem, przecież nie możemy żyć osobno. przeczytaj siebie kobieto? przeczytaj kilka razy dokladnie to moze wkoncu do ciebie dotrze ze ty nie jestes matka teresa i nie musisz brac odpowiedzialnosci za niego i jego rodzicow rozumiesz! moze jeszcze gdyby to docenial? ale czy ten pacam podziekowal ci za to co ty robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle robisz autorko
oby to byla prowokacja:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka promocji
Twój facet to nieodpowiedzialny dupek i pasożyt, a na dodatek za swoje nieudacznictwo obwinia ciebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow to samo
sluchaj a on cos robi zeby te prace znalezc czy nic nie robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle robisz autorko
obawiam sie ze to nasze gadanie autorki nie przekona i dalej bedzie tkwic w tym chorym związku i robic za Matkę Teresę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hlejum mmm
kobieto, a ty na własne życzenie dajesz się wykorzystywać Matka Teresa się znalazła, a facet się cieszy, że trafił na idiotkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tez mialam takiego faceta
Wciaz pytal czemu sie kasa przejmuje, oszczedzam - sam mial wiecej, hulal, jak co do czego to pozyczal na wieczne nieoddanie i tym sposobem znow mial. Zalatwilo sie? owszem Sorry, Twoj niby facet ma Cie w dupie. Nie kocha na pewno, nie szanuje na pewno, moze i nie lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hlejum mmm
co my z ta Teresą ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto w jakiej rodzinie
AUTORKO ODPOWIESZ MI NA MOJE PYTANIE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko 150
w 4 h? to chyba tylko zywce pil metnie oj metnie jak nuz wyjsc i przepic kase laski wiedziec ze bedzie a wntura...powinien przepic duuuuuzo wiecej albo pic duuuulo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to już było
Twój błąd polega na tym, że Ty sama siebie nie szanujesz, więc on też i wykorzystuje to na maksa... Kopnij w dupę tego darmozjada, bo Cię zniszczy.Wydaje Ci się, że jak bedzisz płacić jego długi to mu pomożesz ???? To tak jakbyś chciała pomóc narkomanowi na detoksie przynosząc mu działki... Owocnych przemyśleń życzę, a z jego strony to na pewno nie jest miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle robisz autorko
trafne porownanie z tym narkomanem.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozczarowanaaaa
Nie ma pracy od 2 m-cy. Od przyszłego tygodnia ma zaczac nową. Problem w tym, że pierwszą wypłatę dostanie 10 marca. To jest 1.5 m-ca. Wzięłam debet na ten czas, żeby to przetrzymać ten ciężki czas. I tak nie starczy na wszystko. On ma swoje raty znowu nie zapłacone. W marcu to już będzie 3 tys. licząc od początku roku 1000zł co miesiąc. Ostatnio się zepsuł jego samochód - naprawa 500zł - ponoć prawie za darmo, bo po znajomości - nie wiem skąd ja mam brać na to jego zdaniem. Słyszę tylko trzeba zapłacić to, trzeba zapłacić tamto. Że on niedługo pójdzie do pracy i wyjdziemy z tych długów. W głowie mi się to nie mieści, że on może w 4 godziny 150zł przepuścić w tej sytuacji i nie widzieć w tym problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość źle robisz autorko
no alkoholik też mówi, ze w każdej chwili może przestać pić.:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×