Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytająca jedna dziewczyna

czy 26letni facet powinien miec już w miarę ustabilizowane życie zawodowe

Polecane posty

Gość pytająca jedna dziewczyna

nie mieszkać z rodzicami (nawet jesli jest to duży dom) mieć pracę albo przynajmniej perspektywy dobrej pracy na najbliższą przyszłość, być w miarę ustabilizowany pod tym względem, jak myślicie, dziewczyny jakie jest wasze zdanie, czy zwracacie na to uwagę jesli chodzi i wybór partnera i wcale nie mam tu na mysli 'lecenia na kasę' ale wiadomo że każdy chce jakiejs w miarę stablilizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca jedna dziewczyna
no piszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca jedna dziewczyna
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makeczkaaa
jak ma duży dom to po co ma wywalać kasę na wynajem oddzielnego mieszkania? Niech lepiej pojedzie za tą kasę na wycieczkę ze swoją dziewczyną. Tak myślę. Dom może być ten sam, ale kuchnia musi byc osobna. Bez dwóch zdań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w dzisiejszych czsach 26-latek,jesli skonczyl studia,to dpiero zaczyna zycie zawodowe...moze mieszkac z rodzicami,nie kazdy sra kasa...byleby nie przesiadywal ciagle z kolezkami i mial w zyciu jakis cel :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no najlepiej zastw sie a postw sie :O niektórzy zaczynaja dopiero kariere zawodową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak do konca nigdy sie nie ma zycia zawodowego ustabilizowanego :classic_cool: Roznie sie w zyciu uklada jeden dzien masz prace na drugi juz nie , ale 26 latek juz powinien zaczynac badz pracowac w miare spokojnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsadas
nie ma własnego mieszkania?! rzuć go!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jfjfjf
Jeśli studiował to niekoniecznie musi mieć już ustabilizowane życie zawodowe. Jasne zdarzają się tacy co to już w trakcie studiów pracowali i teraz tą pracę kontynuują. Wszystko jednak zależy od podejścia do życia zawodowego. Bo jeśli ma wysokie wymagania, od razu chciałby zarabiać kokosy i nie podejmuje się żadnej pracy, bo nic nie spełnia jego wymagań - a wiadomo jakoś zacząć trzeba to już może być niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szycha
To oczywiście było pytanie retoryczne. Jasną sprawa jest, że 26 latek powinien całe dnie rozmyslać nad znalezieniem panny do zaobraczkowania. Oczywistym wydaje się, że powinien również zamieszkiwać swoje własne lokum, otrzymane od rodziców, badz banku w zamian za symboliczne 2 tyś miesięcznie. Ktoś kto powyzszych kryteriów nie spełnia może co najwyżej zaliczacz kolejne naiwne laseczki, które naturalnie rzucą go gdy tylko wyda sie fakt niespwłniania powyzszych kryteriów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szycha
To oczywiście było pytanie retoryczne. Jasną sprawa jest, że 26 latek powinien całe dnie rozmyslać nad znalezieniem panny do zaobraczkowania. Oczywistym wydaje się, że powinien również zamieszkiwać swoje własne lokum, otrzymane od rodziców, badz banku w zamian za symboliczne 2 tyś miesięcznie. Ktoś kto powyzszych kryteriów nie spełnia może co najwyżej zaliczacz kolejne naiwne laseczki, które naturalnie rzucą go gdy tylko wyda sie fakt niespwłniania powyzszych kryteriów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka...
No w większości przypadków 26 lat to już dwa lata po studiach, więc nie tak znowu strasznie na początku kariery zawodowej. Dwa lata to chyba wystarczający okres czasu na znalezienie pracy. Wiadomo trudno mówić o jakiejś stabilizacji, bo jest to okres kiedy człowiek się dopiero wspina po szczebelkach kariery zawodowej, ale jakąś tam pracę już wtedy powinien mieć. Tym bardziej, że w wielu przypadkach nawet na studiach dziennych na piątym roku da się pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja znalazłem
Czy facet za wszelką cenę musi w wieku 26 lat mieć mieszkanie? Ja mam więcej i nie mam mieszkania, bo mam marzenie o nim i chcę to spełnić. Chcę kupić takie, jakie zawsze chciałem mieć, ale dopiero od niedawna zarabiam tyle by sprostać wymaganiom kredytowym. Nie będę się rzucał na "jakiekolwiek" byle mieć gdzieś na jakimś osiedlu strzeżonym wśród samych blokowisk. Nie obchodzi mnie co ludzie powiedzą i co gadają. Satysfakcja ze spełnionego marzenia, konsekwencji będzie czymś lepszym niż uleganie presji społecznej. Z każdą rzeczą tak postępuje i dlatego cieszy mnie, że realizuję swoje marzenia. Infantylne może, ale to esencja życia lepsza niż lura z zadowalania się czymkolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fakt faktem, że jak myślisz o nim serio, a on o Tobie ... to mieszkanie z kimś /a już nie mówię, że z teściami/ to niezbyt trafiony pomysł :-( ...niejedno małżeństwo się rozleciało przy wspólnym mieszkaniu ....osobne mieszkanie to podstawa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsadsadsa
No dobra a teraz o autorce. Pyta się o faceta a niech sama napisze czy ma ustabilizowane życie ?! Czy skoro czegoś oczekuje od faceta, to czy sama ma coś do zaoferowania, czy jest niezależna i samodzielna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studentka...
Ja nie mówię, że musi mieć mieszkanie bo faktycznie w dwa lata po studiach to może być jeszcze ciężko... Kolega dwa wpisy nade mną mądrze napisał. Ja wprawdzie autorką topiku nie jestem, w tym roku kończę studia dzienne, pracuję już na etacie od zeszłorocznych wakacji, nie jest mi lekko, ale zdecydowałam się na takie wyjście by jak najwcześniej wystartować z jakimś doświadczeniem, który da mi wpis w CV. Nie mówię, że facet musi mieć mieszkanie, ale w dwa lata po studiach to już powinien jakąś tam a miarę porządną pracę mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca jedna dziewczyna
no dobrze, więc powiem o sobie w tym roku kończę studia, mam pracę w miarę w miarę wszystko ustabilizowane, tak myślę o nim poważnie ale z drugiej strony się zastanawiam, nie napisałam tego, on nie ma studiów:( zaczął ale nie skończył:( także nie wiem co o tym wszystkim mysleć, z każdej innej strony jest fajnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytająca jedna dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bo kto inny
to nad czym sie zastanawiasz jak jest fajnie..? głupia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×