Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misio pysio

caly czas chce mi sie spac

Polecane posty

Gość misio pysio

i to nie tylko w nocy i w zimie. mam tak juz od roku. Ide spac okolo -22-23 czyli wcale nie pozno, i spie do 11-12. przeciez to nie jest normalne zeby spac tyle godzin. jak wstaje to jestem jeszcze bardziej zmeczona, boli mnie glowa, mam poczucie winy ze tak dlugo spie, ale poprostu nie jestem w stanie obudzic sie o 7-8. jak nastawiam budzik na godzine 8 to czasami nawet go nie slysze !!! a jak juz naprawde musze wczesnie wstac to zwlekam sie z lozka przez 30 minut. wiem ze to moze smieszny problem ale utrudnia mi zycie. teraz studiuje ale zajecia mam przez 3 dni w tygodniu od godziny 13, a raz od 9. w pozostale dni nie mam zajec wiec moge spac nawet wiecej. nie mam wogole energii, nic mi sie nie chce. pierwsze co robie po wstaniu z lozka to pije mocna kawe zeby w ogole otworzyc oczy. okolo godziny 15 znowu chce mi sie spac i pije nastepna silna kawe. nie mam niskiego cisnienia, razcej w normie a moze nawet lekko podwyzszone bo czesto czuje jak mi serce wali. prosze doradzcie, co mam zrobic, moze mam jesc lub pic jakies specjalne produkty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jula555
mam podobny problem tez całymi dniami chce mi sie spac rozumie cie ciezko z tym zyc tez niewiem co zrobic pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to coś pomoże ale zbadajcie sobie poziom cukru we krwi u lekarza.Słyszłam ze to moze byc od poziomu cukru we krwi jesli jest go za duzo to robimy sie senni:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misio pysio
moze i to prawda, ale nie w moim przypadku, bo wogole nie jem slodyczy, nie mam ochoty na slodkie, a z weglowodanami tez nie przesadzam, ja ogolnie mysle ze mam jakas odmiane depresji ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenie i tyle
lenie jestescie i tyle, wstan rano idz pobiegaj zjedz dobre sniadanie, popadls juz w rutyne i tak robisz caly czas, tez tak mialem ale idzie sieodzwyczaic, trzeba z tym walczyc jakos. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ostatnio mam to samo - tyle ze mialam badania, i nic nie wykazalo. cukier w normie, wszystko inne tez. chyba pojde sie zdrzemnac :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misio pysio
powiedz 'lenie i tyle' jak mozna sie od tego odzwyczaic? czyli mam wstac rano i isc np. na basen? no dobrze, ale jak to zrobic zeby wstac :D ja wiem ze mam problem, tez czasami juz nazywam sie poprostu leniem. a powiedz mi 'byly leniu' czy juz nie masz w ogole z tym problemu? wiem ze ludzie maja o wiele wieksze problemy w swoim zyciu np ze zdrowiem, psychika itd, ja tez mam duzo innych problemow, ale ten jest o tyle uciazliwy ze nie moge pracowac nad innymi problemami bo mi sie nie chce, i wole isc spac hahahahha, zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenie i tyle
zazyj poprostu troche sportow, jak nie mozesz sie zwlec z luzka powiedz komus zeby cie budzil dopuki nie wstaniesz;p niemozna tyle spac bo pespisz najlepsze chwile zycia:) ja teraz i tak jestem przestawiony calkiem inaczej tzn siedze nocami itd, ale jakos mi to nie przeszkadza, dasz rade!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misio pysio
nie za bardzo mam komu powiedziec zeby mnie obudzil, ale chyba bede nastawiac 2 budziki i radio i WIADRO LODOWATEJ WODY :/ hehehe, dzieki za porady :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenie i tyle
trzeba sie za siebie wziasc i tyle:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllllllllllllol
a nie masz czasem grzybicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może jest to takie przestawienie organizmu? Miałam coś podobnego w mniejszym stopniu. "Zwalczyłam" to zmuszeniem się do regularności czyli wstania o tej 8.00. Lecz potrzbne były olbrzymie pokłady silnej woli żeby zwlec się z łóżka. Lecz po tygodniu zmuszania się mój organizm przywykł do nowego rytmu. Spróbuj. I życze dużo silnej woli!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×