Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ala z podhakla

Czy kiedykolwiek jakiś wasz znajomy przyznał się że jest prawiczkiem?

Polecane posty

Gość ala z podhakla

jak zareagowałyście? Ja nigdy nie słyszałam takiego wyznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w realu sprawa niemożliwa w wirtualnym świecie, naliczyłem min trzech w tym, jeden z kropką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropek a w realu
tez sie tak tym obnosisz? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HUGG
MUSIAŁABYM BYĆ NIEŹLE kopnięta w łeb, żeby z kimkolwiek o tym rozmawiać! Czy wy ludzie macie już totalnie nasrane we łbach??? Co to kogo obchodzi czy ktos już kims spał czy nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w realu to on jest macho
który ma setki seksownych koleżanek z którymi pije i się obmacuje ale jakoś z żadną nie chce bo one są rozwiązłe :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze zaden w realu sie nie przyznal, ze jest cieniasem i jeszcze nie zasadzil. A na kafe to duzo meskich dziewic siedzi, co drugi ma pseudo: prawiczek, ale w prawdziwym zyciu, zeby takie sie przyznalo, ze nie wie jeszcze czym sex pachnie - nie, to sie nie zdarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na czarna godzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się jeden przyznał, jest jakim karmelitą bosym czy jakimś tam, no zakładam , ze jest, bo szkole to taka ciulowata dupa była z niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznali sie do tego po alkoholu takze wiesz;) aczkolwiek teraz..nie widze zeby krepowali sie jakos przy mnie o tym mowic..ale wiem ze im to ciązy a zaskoczylo mnie to w przypadku tylko dwóch:) bo sa naprawde przystojni, a jeden jest dusza towarzystwa;) ale szczescia w milosci zaden z 4 nie ma ...jeden sie nawet nigdy nie całował.....ale fajowe chlopaki sa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taki jeden facio
Dobrze, że nie wszyscy maja prawiczkofobię - jest nadzieja ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż był prawiczkiem
i dwóch chłopaków.....ale jakoś sobie z nimi poradziłam ;-) wielkie rzeczy, to nawet ciekawie uczyć faceta co i jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż był prawiczkiem
w sumie to chyba lubię prawiczków bo bardzo się starają ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój mąż był prawiczkiem
pierwszy chłopak 21, drugi 23 a mąż hmmmm 27

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśael
ja sie wsrod najblizszych znajomych absolutnie nie kryje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
a co to kurde jakiś wstyd czy grzech żeby się aż do tego przyznawac?? normalna kolej rzeczy, każdy na pewnym etapie swojego życia jest prawiczkiem albo dziewicą. normalny stan fizjologiczny i jest akurat o co robić wielkie halo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZoŁzA25
tak, był z 1987 rocznika...WYŚMIAŁAM go :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZoŁzA25
''...bo nie chce byc odbierany jak frajer'' własnie..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
w takim razie jeśli prawiczkowie to frajerzy to dziewice to też frajerki. a jesli laski mają być dziewicze to z kim wy biedaki macie te swoje prawictwo tracic?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
w sumie mój też a taki młody już nie był. obecnie nie jest gorszy od poprzedników. so what.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdybym byla prostututka albo miala klkudziesieciu partnerow z czego wiekszosci bym nawet nie pamietala z imienia i nazwiska to bym sie bała...aleeeee wczesniej mialam tylko jednego ( ktoreego zreszta tez rozdziewiczalam) wiec niby czego mialabym sie bac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
ja miałam więcej i nikomu to nie przeszkadza. ani mojemu, ani mi tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
prawiczek i kropka 1987 - no w sumie nie kazdy jest taki jak ja na chwałę Boską :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×