Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

qp

Kto w waszych związkach inicjuje sex??

Polecane posty

ja w naszym :-) i uuz się do tego przyzwyczaiłem, a nawet zwatpiłem aby kiedykolwiek ona zainicjowała, no moze kiedyś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mąż swojej zony
przeważnie ja jak żona inicjuje to musi być święto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzesz wesz
baby inicjują wtedy kiedy chą sie rozmnozyć a potem kop w d wg zasady truten zrobiłswoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet taki tam
często ja,ale moja dziewczyna,też bardzo chętnie,chwila i juz jest mokra:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppsss
ja i wkurza mnie to juz, pozniej wychodze na jakas nimfomanke, moj facet tak sie do tego przyzwyczail, ze teraz juz sam nic nie inicjuje, a jak on nie ma ochoty to tylko slysze "ciagle chcialabys sie bzykac" a co w tym zlego ze potrzebuje czulosci i bliskosci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panipanna
A u mnie zalezy kto ma ochote:)Raz ja raz on, a czasem na siebie tylko patrzymy i wiemy, ze chcemy sie kochac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytając wiele podobnych tematów , mozna stwierdizć chyba ze generalnie ludzie się nie doieraja dobrze pod tym względem, poza nielicznymi wyjatkamijak np wyzej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara ada
u nas ten komu sie chce hehehhe czasem samo wychodzi...choć żadne by się nie spodziewało, że akurat będzie sex, np jedno w drodze pod prysznic a drugie z przeciwnej strony, niby zwykła "buźka" hehehhe mam nadzieję, że tak zostanie....że nie minie z czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppsss
u mnie tez tak bylo kiedys ze oboje ciagle moglibysmy to robic, a teraz on sie tlumaczy wiekiem, ze kiedys byl mlody i mu szalaly hormony ale sorry mamy po 21 lat :O to chyba nie ten wiek, zeby mogl sie hormonami wymigiwac :O myslalam ze jak bedziemy mieszkac razem to bedziemy to robic o roznych porach dnia ciagle, a jak co do czego to robimy to 3 razy w tygodniu, w nocy, w lozku, zero spontatnu, ciagle mu truje ze chcialabym inaczej, a on mi odp ze rzadam za wiele, ze on juz nie wie co ma wymyslec ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panipanna
No my mieszkamy osobno dlatego jak mamy tylko puste mieszkanko to juz wiemy co sie szykuje:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara ada
mieszkam ze swoim ok 8 miesięcy on ma 35 lat Może też nie robimy tego codziennie…ale spontan jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też na 10 razy raz, może dwa inicjuje on :o Czy 36 letni facet może coraz mniej?? Ja jeszcze nie mam 30-stki i czuję że jestem w okresie wzmożonego pożądania ale wolałabym by to on częściej zaczynał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppsss
tez tak mam :O wkurza mnie to i znow narasta we mnie ochota zebu mu to wygarnac, on nie rozumie ze mi nie chodzi o sam fakt sexu, chce poczuc sie kochana, chce byc blisko niego i chce zeby bylo romantycznie, wlasciwie mam ten problem ze trudno mi dogodzic i ciagle jest mi malo, nie wiem jak sie tego wyzbyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie sam sex jest cudowny ale czasem np brak mi "pazura" ze strony męża i iskierek w oku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppsss
o wlasnie iskierek, kiedys tak na mnie patrzyl, wrecz blagal o seks a teraz :O szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panipanna
Ja u mojego to widze taka iskierke jak długo sie nie kochamy. Ostatnio tak bardzo sie wkrecil ,ze mi rajstopy podarł :P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie nie wchodzi w grę inna osoba, myślę że bardziej o rutynę?? sama nie wiem... podobno kobieta około "30" ma najbardziej zwiększone potrzeby - czy to prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppsss
nie no nie ma, mieszkamy razem itd nie mialby gdzie kogos miec, zreszta na co dzien jest kochany, przytula mnie, mowi komplementy, jak rano wychodzi caluje na pozegnanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara ada
Oj zaraz kogoś ma!!! może jak musiał zabiegać o sex to go bardziej kręciło ;) teraz ma Cię codziennie w zasięgu ręki…na tacy Ale to dziwne on młody przecież jest …21 lat? Toż to wiek kiedy facet mógłby na okrągło…. Może rzeczywiście papabrawo ma rację :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara ada
qp - prawda :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlaśnie...... jak długo się nie kochamy to dopiero wtedy wychodzi z niego "zwierz"...... hmmmmm, mogłoby tak być na co dzień..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panipanna
narawde przerwa w kochaniu wyzwala jakiegos takiego "zwierza" heheheh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szara ada - widzę że jesteśmy w podobnym wieku, partnerzy też :) długo jesteście razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szara ada
nie tak długo....ale intensywnie :D 9 miesięcy - a gdzies od 7- 8 mieszkamy razem, wcześniej zostawał do późna lub na noc hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też się tak zaczęło tyle że ponad 5 lat temu........ :) milusio wspominam tamte czasy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×