Kto w waszych związkach inicjuje sex??

ado - jakby mnie tak zostawił napaloną to bym chyba sfiksowała :D zawsze muszę dojść, nie ma innej opcji :D

no tak ale ja wolalabym seks, chodzi mi dokladnie o to zeby on czasami mnie zaskoczyl, zeby z zaskoczenia zaczal mnie calowac przytulac zeby zdarl ze mnie ubranie itd oczywiscie jak jestesmy sami w mieszkaniu. a tymczasem zaczyna wiac rutyna, no i po paru wieczorach kiedy sie zabawiamy on wykreca sie bolem glowy albo zmeczeniem, a ja sie czuje wtedy odrzucona :O

zawiedziona - może go jakoś rozkręć, nie czekaj aż sam sie domyśli...

kiedys cos podejrzewała, ale najwaazniejsze to nie przyznawac się, teraz mysle ze nie wie, a jeśli chodz o grę wstępna to tak, lubie dotyk długi namietny delikatny, my dojrzali faceci nie lubimy sie spieszyc, jeśli o mnie chodzi to może nie moge zbyt duzo (to pojęcie względne) ale lubie i moge czesto

oopsss - a może on ma jakiś problem?? może rzeczywiście jest przemęczony?? rozmawialiście szczerze o tym??

też tak mysle ze on ma jakis problem

nakręcałam go sprośnymi zarcikami,esemesami,miejscami...zawsze chce tak samo... a moze jak koleś się wykręca to mam kogos innegio na boku..zastanów się:(

QP - cóż... czasem mi to nie przeszkadza, bo mam ogrom satysfakcji z bliskości, z tego, że jemu ze mną tak dobrze ...innym razem przyspoezy mi tyle przyjemności :D:D:D:D że stracza na jakiś czas :P no ale co do sfiksowania, było parę akcji, że się popłakałam z rozczarowania...niezapanowałam nad emocjami...ale w sumie wyszło to nam na dobre, bo teraz on się stara, żebym najpierw ja doszła ;)

no twierdzi ze jest zmeczony, ja go nawet w pewnym sensie rozumiem, na codzien jest w pracy, w weekendy ma studia, ale uwazam, ze w wieku 21 lat na seks ma sie ochote ciagle zwlaszcza facet :P zreszta mi juz nawet nie chodzi o czestotliosc ile o ten spontan i te iskierki

zawiedziona - spróbuj przejąc inicjatywę w środku akcji, poprowadź go gdzie co i jak, no chyba że on swiadomie chce tylko "po bożemu"

ja np. często chcę próbować czegoś nowego i robię to, jak nie przypada do gustu to nie ale spróbować warto :D

Jak was tak sobie czytam to niektórym zazdroszczę bo ja jeszcze nigdy nie miałam orgazmu z męzem jest moim pierwszym i jedynym partnerem. Dochodzę tylko wtedy gdy pieszczę się sama. Mój mąz lubi się kochać i w łóżku robi dosłownie wszystko najbardziej lubie jak pieści mnie oralnie i gdy kochamy się na jeźdźca. Ostatnio wypróbowaliśmy też od tyłu ale niestety podobało sie tylko mnie on stwierdził że nie ma w tym uczucia i że to zwykłe rżnięcie a może właśnie mi potrzeba zwykłego rżnięcia nad tym się on nie zastanowił najważniejsze że jemu było dobrze:( A wracając do tematu to w łóżku jestem raczej egoistką i wolę jak to on inicjuje seks. Ja zaczynam tylko wtedy gdy jestem lekko wstawina.

kIEDYŚ TO JA INICJOWAŁAM ALE CZASY SIE ZMIENIAJĄ I TERAZ OBOJE SIE ZACHĘCAMY...:))))

Jakie to szczęście, ze mój nie tylko po bożemu :D Nie ma w naszym związku pruderii …robimy to na podłodze….w przedpokoju, w łazience….pozycje zmieniamy, niektórych to przyznam się, że nawet nie znałam :D Kurczę to jest niesamowicie piękne, jak tak nas chwyci, ze nie ważne jest miejsce… Jedynie czasem mam wrażenie, że jemu jest ze mną lepiej niż mnie z nim….On orgazm ma zawsze …ja niekoniecznie :O i czasem myślę, że jest troszkę egoistą na szczęście rzadko….a po za tym pozwalam na to

oralnie to mi brakuje....ale nie mówiłam mu o tym.... :( zaledwie kilka razy się zdarzyło, że to robił....ale i tak krótko :(

inicjuje seks sąsiad :p

ado - jak cię to dręczy porozmawiaj z nim ... moje najdziwniejsze miejsce?? środek dnia,pole zboża :D :D i ten dreszczyk......

to chociaz tyle mam z tego Naszego seksu... seks oralny jest udany i często jest gra wstepna ale zawsze konczy się tak samo:(

Qp – zapewne mu zasugeruję to :P akurat to jest fajne, że on chce wiedzieć co mnie kręci….jak lubię być dotykana itp. No ja takich dziwnych miejsc to nie mam na swoim koncie, chyba że policzyć pokój sąsiadujący z przyszłą teściowa w pierwsza wizytę w jej domu hehehhehe wtedy było języczkiem….wtedy chyba pierwszy orgazm z nim miałam :D Przez te rozmowy wróce do chaty napalona a z seksu nici bo mam @ :O

ja :)

parking w kinie:) sklep w Centrum Handlowym:D

na wirująacej starej rosyjskiej pralce automatycznej :-) która wpoadałła w niesamowite wiracje przy wirowaniu :-)

ada - a robótki ręczne?? na wszystko jest sposób :P :P :P ja też czuję że dziś się będzie działo :D papa- skąd Ty taka pralkę wytrzasnąłeś?? ;)

nawet pamietam jej nazwe to była "viatka" miała złamana jedna noge i krzywo stała, dlatego tak zaje.... scie wirowała :-), to było w latach na poczartku naszego małzeństwa pod koniec lat 80-tych :-)

:) ja też próbowałam na koszu od bielizny ale ........... cały się połamał :D :D :D to dopiero była jazda :D

qp myslalałas kiedys o zdradzie? a moze masz ja za sobą?

myśleć?? myślałam, owszem.... :) na razie jednak nie potrzebuje i nie chcę... chyba czułabym sie jak szmata przed samą sobą.... Ty od dawna zdradzasz??

powoli zbieram sie do domciu, zajrzę wieczorkiem :) miłego popołudnia :)

no juz troszkę zdradzam, po pierwszym razie był nawet kac, ale on przechodzi jak po wódce, ja zajrze tu jutro, tez do domciu sie zbieram :-)

miłego wszytskiego :-)