Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozmyślająca kobieta

zapachy w ciąży

Polecane posty

Gość rozmyślająca kobieta

Od którego momentu ciąży, kobiecie zaczynają przeszkadzać zapachy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi ok 7 - 14 tyg- nienawidziłam zapachu z lodówki. Brało mnie na wymioty, czasem skutecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie już w 6 tyg..i mam do dzisiaj,papierosy,kawa i mięso w trakcie pieczenia ,pot

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez w 6 -7 tygdoniu i
najbardziej papierosy, pieczone mieso, ryby, moj ulubiony CK One, dezodorant mojego meza adidas czarny, moj Dove tradycyjny...co tam jeszcze...no sporo tego...Ogolnie smazone rzeczy typu frytki z frytkownicy, a z rana musze nadal trzymac sie od lodowki z daleka...jestem w 13 tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmyślająca kobieta
Dzięki dziewczyny, więc ja mam jeszcze czas - dopiero 4-ty tydzień u mnie :) Myślałam, że te zapachy to od samego początku przeszkadzają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mi przeszkadzaly od poczatku , kolo 20ego tygodnia minely. pamietam przygotowania przedswiateczne, rozne zapachy w lodowce ktore zawsze uwielbialam a tu nagle krach! zygac sie mi chcialo jak tylko otwarlam lodowke. i ulubione perfumy poszly w odstawke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kitka
ja mam 7 miesiąc i zadne zapachy mi sie przeszkasdzaly i nie przeszkadzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez w 6 -7 tygdoniu i
Kurde no - ja mialam dokladnie to samo w te Swieta! Co roku uwielbialam rozne zapachy i przygotowania, a w tym roku to byla dla mnie meka na maxa, a juz Wigilie z tymi wszystkimi rybskami na stole to wspominam katasrofalnie...Resztkami sil sie trzymalam, zeby nie puscic pawia na stol wigilijny i rodzine...Brzmi obrzydliwie, ale naprawde tak bylo :) Na szczescie teraz w 13 tygodniu sie poprawilo, choc nadal nie znosze zapachu papierosow i ryb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie zaczelo mdlic ok.5 tygodnia.wszystko mi smierdzialo:P,ulubiony perfum meza,ktory uwielbialam przed ciaza,zapach kawy( bleeeeee),miesa,gotowanych ziemniakow:),masla.dlatego przez pierwsze tygodnie moglam wcinac tylko suchy chleb i wode,bo to mi najmniej smierdzialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suchy chleb i miód i hektolitry cherbaty :) SWIETA? DOBRZE ŻE PRZYGOTOWYWAŁA MOJA MAMA BO BYŚMY NIC NIE ZJEDLI ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie jescze odrzucal zapach..chinksiej restauracji ;) a kiedys namietnie jadlam wszystko co tam dawali. Tydzien przed porodem dipeiro zjadlam chinszczyzne ze smakiem za to zapach MC'Donalda..UWIELBIALAM!! cala ciaze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie, powiedzcie mi co jest z tym McDonaldem w ciaży? ja byłam raz isie powstrzymuje ale tak mnie ciągnie że szok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to idz ;) ja BIG MACKI zarlam az mi sie uszy trzesly. coz, dzieci koncu lubia Mc\'donaldsy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anno ,ja byłam przedwczoraj,pisalam o moich przejściach po salatce,a może z czego innego już sama nie wiem ,angelika napisala,ze już lepiej do Kfc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jest smak to czemu nie, ja 9 miesiecy ukradkiem zakradalam sie do Maca ;) nic mi nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde no na innym topiku koleżanka napisała mi coś na temat maka więc się zniechęciłam.. wiem,że takim podejściem nic nie jadłybyśmy ale jak ktoś mi przedstawi coś obrazowo to jednocześnie nabieram obrzydzenia już tak mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapachy...
To chyba tak bardziej psychologicznie mogą przeszkadzać.... no może jak ktoś ma mdłości to wtedy........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi na samym początku, 4-5 tc, ale krótko to trwało, potem tylko zapach gotowanej fasolki był nie do zniesienia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anno..teraz mi smaka zrobiłaś i chyba też sobie zrobię:) kurde no,to nie do końca chodzi o to ,ze szkodliwe itd to raczej typ człowieka jak mi ktoś coś obrzydzi to poprostu naciągam na samą myśl:D a niezdrowe rzeczy jem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja od 7 tygodnia katastrofa. Jest wiosna a ja mam odruch wymiotny jak czuję bez i konwalię, robi mi się słabo jak czuję zapach mojego domu (pachnie w nim właśnie kwiatami blehh), więc w domu czuję się najgorzej. mam juz dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie wiem czy któraś z was tak miała, ale właśnie przeprowadziliśmy się na inne mieszkanie, jestem w 4tc i nie mogę znieść zapachu jaki w tym mieszkaniu jest... Cały czas zbiera mnie na wymioty, wietrzenie nic nie daje. Pomocy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×