Lalka Kafki

Myślisz, że uda Ci się to? bo ja trochę wątpię ;)

A nie uważasz że jest lekko ckliwa?

póki co, jeden dzień dałam radę. zobaczymy jak będzie dalej. ale kusi, kuuuuuuusi ;)

Czy ktoś odpowie na moje pytanie?! :)

własnie nie jest ckliwa. Dlatego uważam, ze jest dobra - mówi o ładnych, ciepłych rzeczach bez ocierania się o tandetę.

do tego jest ładnie wydana, a wiadomo, że jak książka ładnie wydana, to przyjemniej się czyta :)

a brzydko wydane książki (ale dobre) źle się czyta?

wiadomo, że dobrą książkę zawsze dobrze się czyta. a jak jest do tego ładnie wydana, to czyta się jeszcze przyjemniej. nie masz tak?

dla mnie liczy się treść książki, a nie to, jak jest wydana.

Rzadko tak mam. Mogę nawet czytać wydruk komputerowy jeśli książka jest miiiiła ;)

Cos dluuuugo wszyscy czytacie, albo nie chcecie sie podzielic wrazeniami. Specjalnie tu weszlam, sadzac, ze ktos przeczytal i porozmawiam sobie radosnie. Bardzo prosze, internauci (to apel;) rozmawiajcie o ksiazkach! Mnie sie bardzo spodobala ta opowiesc a ciekawa jestem, czy komus nie....

zaraz długo. po prostu nie zawsze jest na to czas. niestety.

tu się zawsze jakoś wątki rozmywają :(

Ach, to ide stad ;) . Wszystkim sie podoba ;)

mi się średnio podobała.

Dlaczego? ja jestem w trakcie, ale póki co - nie zawiodłam się.

bo jest mało Kafkowska

bo przecież to nie jest książka Kafki.

Ale myślałem że o Kafce.

jezu :/ przecież przez połowę tego wątku tłumaczono mi, że to nie jest biografia :/

A- ku- ku:) A nie uważasz, że mimo wszystko o Kafce, tylko w "ocieplony" sposób?

Nie jestem a ku ku :/ Własnie może i o Kafce. Nawet na pewno. Ale nie jest to ani jego biografia ani jego klimat. A nastawiałem się na coś zupełnie innego. Obiektywnie książka nie jest zła. Nawet dobra. Ale subiektywnie myślałem ze to będzie coś innego.

a ku ku :)) Skoro mówisz, że jest dobra, to nie narzekaj, że spodziewałeś się innej. Spójrz na to z innej strony - miała być inna, jest dobra - jakie to miłe zaskoczenie ;)

Nie mówcie do mnie aku ku :/ Nie narzekam. Tylko marudzę.

nie marudź, wiosna się zbliża, a wszyscy wiedzą, że Kafkę powinno się czytać tylko zimą;)

vini, gdzie ta wiosna?! U mnie po kolana śniegu. I ciągle pada :/

A dlaczego Kafkę powinno się czytać tylko zimą?

U mnie też pełno śniegu. I pada cały czas. Poza tym Kafkę może i tylko zimą ale o Kafce można cały rok ;)

Matko, mówisz jak zakochany/a ;) chyba się nie dowiem, dlaczego można tylko zimą.

Kto zakochany?