Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość załamana córka

mama mi mówi, że jestem gruba=

Polecane posty

Gość załamana córka

:( mam 158 wzrostu i ważę 56 kg. mówi, że mam wielki tyłek.. albo podteksty jak np. jem coś "i dupa rośnie" albo "dziecko zacznij się odchudzać..:O:( mam doła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi mówi
że nic nei jem mam wiecej żreć i nie mam cycek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
ja właśnie mam małe C / duże B mam 16 lat.. jestem załamana:( prawie codziennie mi tak mówi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuję mamy
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggweeeer
w dupie ją miej wazne jak ty sie czujesz sama ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
no ale kurczę ja dojrzewam.. wiadomo każda dziewczyna w tym wieku się przejmuje jakoś swoimi cm..:( tym bardziej mnie to smuci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje mamy
Ja mialam tak samo i niestety to mnie wpedzalo w jeszcze wieksze kompleksy, a kompleksy - w tycie. Jak mam ci tak mowi to zaczniesz sie odchudzac i miec niezdrowe podejscie do jedzenia (stanie sie twoja zakazana obsesja). Ja sie wyleczylam z tego dopiero jak sie wyprowadzilam od rodzicow i zamieszkalam z chlopakiem, ktory mnie akceptowal taka, jaka bylam. Teraz czasem jak jezdze do domu to mam wciaz mi mowi: nie jedz tego, bo od tego sie tyje, nie jedz tamtego, ale teraz mi to zwisa i tylko sie smieje, ale minelo juz 10 lat od tamtych czasow (jestem teraz chudsza niz kiedys).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poozmawiaj z mamą
powiedz, że jest ci niemiłoi przykro jak tak cię krytykuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na manowcach
problemy sa 2: 1) ze matka tak do ciebie mowi, powinna cie wspierac, dowartosciowywac a nie dolowac 2) ze moze masz nadwage i nic z tym nie robisz...wiecej sie ruszaj, zdrowo odzywiaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
no właśnie mam ogromne kompleksy już przez to:( Nie mam nadwagi.. podałam wyżej wzrost i wagę.. moje BMI to 22.4 i nie jestem jakaś chuda ale dobrze sie czułam ze sobą.. dopóki mama nie zaczęła mi dogadywać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
i mówiłam już to mamie.. a ona dalej swoje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo mama ma rację
idealna waga dla ciebie przy tym wzroście to 48 kg. Ty ważysz o 8 kg więcej. Skoro we wczesnej młodości nie zadbasz o siebie, to za kilka lat bedziesz ważyć 60 kg więcej... Zamiast sie obrażać, to weż się za siebie, dbaj o figurę, ruszaj się więcej zamiast zajadać stres. Kto ma ci prawdę powiedzieć jak nie matka? Przyjaciólka? Przyjaciółka zrobi wszystko, żebyś wyglądała gorzej od niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -xyz-
pokaż tyłek - ocenimy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja majac 16 lat wazylam
55 kg przy wzroscie 170 cm, cycki C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
Dla Twojego wzrostu waga idealna wynosi: * według wzoru Lorentza 56 kg, Nawet jeśli, to ja się dobrze czulam ze swoją wagą:( I nie pokażę tyłka, bo to nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja taka ja
wcale nie jestes taka gruba!!!! a twoja stara to idiotka!!! stara idootka i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
ja mając... - no i co to ma wspólnego z tym, że mama mnie dołuje?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -xyz-
to wyslij na maila jak się wstydzisz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
nie! Nie wstydzę się tylko mam trochę godności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
nawet jeśli chce dobrze, to przez to czuję się źle.. i jem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggweeeer
powiem ci tak ja mam 21 lat mam 170 i waze 68 , nic nie mam do siebie i do swojej figury podobam się facetom eksponuje to co trzeba i to co lubię akceptuje siebie w pełni najważniejsze jest to jak ty się czujesz jestes zadowolona ? nie wstydzisz się siebie? nie wstydzisz sie isc na basen ? jesli tak to nie ma problemu a matce powiedz tak "Wolę być gruba niż głupia: ) "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie masz :) doceniaj szczerosc . najgorsze jest to jak ci wmawiają ze jest dobrze a to nie prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
dziękuję gggggggweeeeer :) creamik - ale ja naprawde nie czułam się jakaś mega gruba.. fakt nie mam 90/60/90 no ale kurczę, mój tyłek nie jest jakoś mega wielki.. choć nie jest mały..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 98 procent Kobiety...
Przy wzroscie 158cm waga idealna to 56kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana córka
no właśnie.. ale ona swoje "zrób coś z tym tyłkiem":O:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja od zawsze mi mowila, ze jestem gruba ;] Poczatkowo mi to przeszkadzalo i strasznie zmniejszalo moje poczucie wlasnej wartosci.. Ale zauwazylam, ze podobam sie facetom (i to calkiem niezlym) i stwierdzilam, ze pierdole jej gadanie. DObrze sie czuje taka, jaka jestem, wiec co mi po jej gadaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaakcpetuj siebie a z mamą szczerze porozmawiaj. Na pocieszenie napiszę Ci, że ja ważę tyle co ty a mam 3 cm mniej jeśli chodzi o wzrost ;P Mojemu chłopakowi podoba się to, że mam troszkę brzuszka i pupci i że jest "za co złapać" więc zaakceptowałam siebie. Nieukrywajmy ale faceci wolą kobiety z odrobiną ciałka niż zasuszone patyki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×