ja 47 a on 32 lata?

oczywiście że mi bardzo zależy, on twierdzi że jemu na pewno zależy jeszcze bardziej. nie wiem komu bardziej zależy, na razie to udawanie mi tak bardzo nie przeszkadza bo wszystko inne jest ok a co dalej? czas pokaże. zycie mnie nauczyło że nic nie trwa wiecznie i wszystko może sie zdarzyć. ja sama nigdy nie byłam stała w uczuciach, więc nie wykluczam żę kiedyś kto inny może mnie zauroczyć. jednak jestem juz w takim wieku że cieszę się że się ustatkowałam i chcę aby to trwało jak najdlużej

Brygitta po 40 :-) Ty sie po prostu cieszysz,ze młodego chłopa masz ;-) i kłamiesz ,a On mysli,ze Ty taka super pod kazdym wzgl. Zycze powodzienia

pewnie że się cieszę że go mam bo go kocham. a że młody, tylko z młodymi sie zadawałam. nie lubie starszych facetów. byłam w stałym związku z kimś sporo młodszym kochanków tez miałam

Brygitta po 40 masz dziecko?

a ile konkretnie macie lat.duża jest różnica wieku.bo 10 lat to jeszcze nic ale jak 20 to juz może być problem.

on ma jedno dziecko a ja dwoje. nie ma między nami różnicy 20 lat bez przesady. dla mnie różnica jest nieodczuwalna i niezauważalna. ostatnio kochanka równolatka miałam chyba 10 lat temu więc nawet nie wiem jaki jest facet 40paroletni letni w łóżku:O

Brygitta po 40 facet 40paroletnbi jest taki sam w łzku jak i 20 letni.To zalezy od temperamentu faceta no i podejscia do kobiety.

43 latka ja tez uważam tak jak ty że czego oczy nie widzą to sercu nie żal. nigdy nie uważałam zdrady za koniec swiata może dlatego że nigdy tego nie przezyłam ale sama zdradzałam kiedyś. niestety mój obecny facet jest na tym punkcie bardzo wyczulony i nie wie o mojej dość bujnej przeszłości. dla niego wierność jest najważniejsza

A dla mnie zdrada to koniec. Co do wieku jesli 47 latko trzymasz się dobrze to możesz sie podobac wielu 30 latkom.

tak czytam i czytam te wymiane zdan miedzy wamo drogie panie i mam takie spostrzezenia; "43latkaaa " ma duzo racji w tym co piszesz "Brygitta po 40 " ciebie nie moge zrozumiec, jak mozesz miec satysfakcje z seksu bez orgazmu? czy ty czasem nie poswiecasz sie tylko dlatego zeby on cie nie zostawil? a jak jest roznica wieky miedzy wami bo nie napisalas? autorka ma 47 a jej mlodzian ma 32 i to jest duza roznica i naprawde podziwiam ja ze moze ciagnac taki zwiazek

dodam jeszcze, ze moim zdaniem starsze kobiety biorace sobie o wiele mlodszych partnerow sa osobami niedojrzalymi emocjonalnie albo sa to wyrafinowane osoby, ktore biora sobie szczeniakow bo sa oni dla nich mniej niebezpieczni i latwiejsi do zaspokojenia. Brigitta 40 daje mu cialo kiedu on zechce sama nie majac z tego przyjemnosci, to przyklad dobrze naswietlajacy problem takich zwiazkow. Znam kilka takich zwiazkow i slyszalem jak te kobiety mowily o swoich mlodszych facetach "moj chlopczyk" co udawadnia, ze starsze kobiety traktuja mlodszych partnerow z niezbyt wielkim szacunkiem tak samo ja my faceci patrzymy troche z drwina na 20 latki...

"Brigitta po 40" nie masz siostry albo kolezanki w twoim wieku bo tez chce zyc jak twoj ogier....jesc, lezec na kanapie i posuwac cie od czasu do czasu...a potem zostawic cie samaw lozku z wibratorem, bo nie lubie dogadzac kobietkom tylko wale szybkie numery i spadam..taki juz jestem,,,ale tobie to nie przeszkadza wiec moze mam szanse

to wszystko jest bez sensu..kazdy odczuwa to inaczej i nie ma sensu tak klocic sie..kazdy ma swoja opinie i widzi to na swoj sposob. takie zwiazki nie sa wcale gorsze tylko..sa poprostu inne! duza roznic wieku u partnerow to duze wyzwanie dla obojga i zapewne takie zwiazki sa bardziej ryzykowne i wymagaj wiecej poswiecenia i zaufania a co do milosci to nikt w to chyba nie watpi ze dla milosci bez znaczenia jest ile ma sie lat, jak sie wyglada czy kim sie jest, kazda milosc jest rowna..nie ma gorszych czy niewlasciwych milosci

Niektóre wasze teksty mnie normalnie powalają. Nie dla kazdego sex jest az tak wazny. Dla mnie liczy się przede wszystkim związek psychiczny z człowiekiem. To że jesteśmy sobie bliscy, że moge na nieo liczyć, że dbamy o siebie. Dodatkowo podoba mi się fizycznie i uwielbiam sie z nim kochać. Czasami udaje mi sie osiągnąć orgazm, ale dla mnie nie to jest najwazniejsze.

Małolat17 jesli myslisz że mój ogier się nie stara i zostawia mnie z wibratorem to sie bardzo mylisz. Minete mam robioną na ogół 2 razy dziennie, wyrafinowane pieszczoty i inne rzeczy, nie jest to forum erotyczne więc w szczegły nie wdaje się. Powiem tylko że bardzo sie stara a przede wszstkim robi to z czułościa i miłością a wibratora używamy wspólnie. Nie skaczę koło niego, obydwoje o siebie dbamy,

Nikt tu nikogo nie przekona każdy niech zyje jak chce i niech bedzie szczęśliwy. Ja nie czuję żadnego ryzyka, żadnej konkurencji i nie zastanawiam się nad różnicą wieku bo dla mnie to nie problem. Jesli ktos widzi w tym cos innego, nienormalnego to jego problem.

Brygitta po 40 :-) no tutaj rozbroiłas mnie całkowicie:-) "Minete mam robioną na ogół 2 razy dziennie, " Cha,cha,cha :-) jednym słowem :-) Czyzbyscie nie pracowali w ogole ,nie mieli innych obowiazkow oprocz zabaw w łózku;-) Kobieto przesadziłas z ta mineta 2 razy dziennie.:-)

Wieczorem zawsze a rano jak nie musimy wstawać to też, czasami w weekend w ciągu dnia. Dla mnie to za duzo. Mam nadzieję że z czasem mu przejdzie az takie napalenie na mnie.

troche duża taka różnica ale to zależy jak kobieta wygląda jak sie trzyma

Brygitta po 40 hm:-) no to masz albo napobudliwego faceta,albo faceta ktory nie za bardzo się w ciągu dnia napracuje,zyje w cudownym swiecie,bez trosk i stresow.Tylko pogratulowac;-) To co teraz mnapisże moze Ci sie wydać dziwne,bo ja jako osoba zakłamana nie powinnam wydawac takich opinii.No ale jednak się skusze i to napiszę. Piszesz,ze Twoj zwiazek jest wspaniały,ze Twoj młodszy męzczyzna uwaza Cie za kobietę kazdym wzgl.cudowna(szczegolnie w seksie) Mnei sie wydaje,ze tak jest bo Ty zyjesz w ciagłym zakłamaniu.Oszukujesz Go na kazdym kroku...Sama piszesz,ze czestotliwosc minetek jest dla Ciebie mecząca,ze bardzo rzadko miewasz orgazmy. Gdybys pokazała mu swoja prawdziwa twarz to mysle,ze nie byłby az tak Toba zachwycony.On jest Toba tak zauroczony,bo Ty wąłsciwie podoprzadkowałas sie mu,nie chcesz wyjawic swojego zdania,sprzeciwu,bo boisz sie Jego reakcji,a takie zachowanie nie wrozy nic dobrego na przyszłosc.kiedys wybuchiesz i On sie dowie,ze przez iles tam czasu był po prostu przez Ciebie okłamywany.I wydaje mi sie,ze nie tylko w seksie Go okłamujesz.Na wiele rzeczy w Waszym zyciu sie nei zgadzasz,ale dla swietego spokoju nie mowisz czego chcesz naprawde.

Tak przyznaję ze czasami udaje orgazmy ale to nie jest tak, że sie męczę po prostu jak wiem że nic z tego nie będzie to po co to przeciągać. A częstotliwość sexu? Dopiero zamieszkaliśmy razem niedawno, poza tym mamy teraz dośc luxny okres, myslę że samo sie to unormuję. Na pewno do niczego sie nie zmuszam, czasami odmawiam. Tak jak naisałam wazniejsza jest dla mnie cała sfera życia codziennego, przyjaźń, wspólne sprawy imprezy, itp. Zwiazek to tez kompromisy a nie walka o władzę. Chcę z nim byc kocham go więc czasami trzeba ustąpić.

Na razie jestem szczęśliwa a co będzie później nie wiem? .

Brygitta po 40 no pewnie,ze zwiazek to kompromisy.Ale po Twoich postach mozna wywnioskowac,ze Ty jednak poddajesz sie i nie wyjawiasz swojego prawdziwego "ja"Wydaje mi sie,ze Ty po prostu boisz sie Go stracic.

o wiele starsi partnerzy nigdy nie pozbeda sie strachu, ze ktoregos dnia zostana opuszczeni przez swoich mlodych partnerow..to jedno z ryzka jakie podejmuja gdy wchodza w takie zwiazki

Mysliciel prosze cie nie pierdol głupot. Strach przed opuszczeniem nie zalezy od wieku, to cecha harakteru. ja tam sie nie boje opuszczenia mimo że bardzo kocham i bardzo mi zalezy ale jestem na razie pewna uczuć faceta a co będzie kiedyś? nie wiem ale sie nie boję. w razie czego szybko sie pocieszę,

Brygitta po 40 moze by tak do słownika zajrzec ;-)

Taka różnica wieku (15 lat) jest dla faceta niebywale podniecająca. Wiem, bo mnie niesamowicie podnieca :D

27l a jak bedziesz miał 40 lat to 55 latka bedzie Cie podniecac?

a dlaczego nie? 55 letnia kobieta to przecież nie jakaś nie wiadomo jak stara. Poznałem kiedyś parę z taką różnicą wieku (no właściwie to nawet troche więcej bo 16 lat), facet był już w okolicach 40 i nie narzekał. Poza tym, podniecenie podnieceniem a miłość miłością :P

27l matka cie zaniedbywala