Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama jednej córki

Moja dwulatka zaczęła się bić.

Polecane posty

Gość mama jednej córki

Jak w temacie. Oberwało się już chyba wszystkim. Nie wiem co robić. Na moje tłumaczenia reaguje wielka radością. Nie wiem skąd jej się to wzięło. Miałyście może podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sie czy innych? bo moja innych nie bije ale jak sie zdenerwuje to zdarza jej sie ze sama siebie bije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
zrozumiec juz proste przekazy. tlumaczenia nic nie daja, podobnie dziala bezstresowe wychowanie - masz zywy przyklad i efekt tej glupoty. gdy uderzy Ciebie - oddaj i zapytaj czy bolalo. jesli powie, ze nie nastepnym razem uderz mocniej. gdy na pytanie czy bolalo odpowie, ze tak to powiedz, ze Ciebie boli rownie moco. niestety - tlumaczyc to sobie mozesz sobie to czy tamto. z 2letnia gowniara trzeba ostro i stanowczo. no chyba, ze chcesz potwora - mozesz wiec pojechac po tej metodzie. ja wiem, ze dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co, nie możesz jej przyłozyć mocniej? W czym problem? :o Czyzbyś nie dała rady złoic skóry dwulatce? Bo chyba nie jest az taka silna :o Mam przyjśc do twojego domu i jej wp..lić? :o :o Jaka matka, taka córka... Niedaleko pada jabłko od jabłoni... To tylko takie mądrości ludowe :o Może przemyśl je sobie? :o Rodzić potraficie, ale wychować już nie... :o :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jania nie wiesz ze nie wolno bic dzieci i nawet klaps jest karapny?:P a pozatym tylko idiota na agresje reaguje agresją :P:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medggggg
to może byc tak, jak w niedzielnej niania, ze 4 letni syn kopal, bił matką. Byłam przerażona tym widokiem. Jak można dopuścic aby 4 latek tak się zachowywał, małe dziecko roczne czy jeszcze dwulatek, to takie dzieci są na etapie nauki, ale 4 latek. Dostałby raz po dupie porządnie i odechciało by mu się bici matki po twarzy.Albo kapiel w wodzie, trzymanie 4 latka, to on chyba byl kąpany raz na rok kiedy tak się bal wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfbdfbdf
Dziewczynka testuje na ile może sobie pozwolić, bada granice. Chce wiedzieć czy ma rodziców - przywódców, wzór do szanowania i naśladowania, opiekunów czy jakichś słabych, przypadkowych figurantów. Na razie wyraźnie brakuje jej kogoś, komu może zaufać. Stań na wysokości zadania i bądź rodzicem, wytłumacz dziecku o co chodzi w sposób jasny, prosty, wyrazisty, czyli tak jak ci wyżej dziewczyny napisały. Twoje dziecko tego potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
no i juz matki polki sie odezwaly. to glaszczcie po glowce potwora i mowcie jaki jest kochany i, ze nie wolno, nie nie nie.. tiu tiu tiu paluszkiem! o tak! a potem w piaskownicy inne dzieci placza bo taka mamusia przylazla z gowniarzem a on oklada innych lopatka czy piesciami. gowniarzowi mozna tlumaczyc, zrozumie albo i nie! powodzenia! moja kolezanka tez wychowywala metoda bezstresowa! nie musze mowic kim jest jej 4letnia corka! ona sama najchetniej oddalaby ja pierwszemu lepszemu. samotna matka, chciala dobrze, tez sie smiala i mowila, ze 'agresja' nic nie wskorasz.. nikt nie mowi o agresji ani o katowaniu dzieciaka. mala lekcja dyscypliny nikomu nie zaszkodzila. ale to wybor kazdej z was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci powiem jak bym zareagowała gdyby tak moja zrobila, ale to czysta teoria wiec nie wiem jakby poskutkowalo. wzielabym ja za raczke i powiedziala "nie wolno bić bo to boli! Czy ciebie mamusia/tatus bije? nie bije! nikt ciebie nie bije wiec i tobie nie wolno nikogo bić bo inaczej mamusia/tatus bedzie bardzo plakal"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
zacznij czytac ze zrozumieniem! pomiedzy biciem a skarceniem jest ogromna roznica! jesli dostaniesz w twarz z calej sily od takiej 2latki to co zrobisz? geba czerwona, lzy w oczach a Ty powiedz tiu tiu tiu??? jak taka gowniara dostanie po lapach za takie cos to sie szybko nauczy, ze sprawianie bolu nie jest zabawne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedoświadczone to wy jestescie, mamy małych dzieci, bo nie wiecie, co będzie potem :o Rzadko bywam na tym dziale, więc pewnie nie wiecie, że mam syna 14-letniego :) I zaręczam, że jestem dla niego wielkim autorytetem :o Nie daje sobę rządzić :o Syn ojcu odpyskuje, a dla mnie nigdy :o :o Oj, źle to widzę.... Twoja córka może zostać zakałą społeczeństwa :o Lej ją codziennie, może cos z tego będzie :o Nie mówię, że bardzo mocno, ale z 2 klapsy będą w sam raz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jania jak ty syna wychowaląs ze ojcu pyskuje?? to faktycznie ejstescie dla niego wielkim autorytetem. szacunek :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wszystkie metody skutkuja. Moj dwulatek tez zaczal mnie bic.. nie pomoglo proszenie, tlumaczenie, ze tak nie wolno, ze to boli.. nie pomoglo stanie w kącie ani zakaz ogladia bajek. Za to pomoglo jak mu oddalam. Nie mocno, ale poczul... wiecej reki na mnie nie podniosl jak poczul na wlasnej skorze. Dodam, ze nigdy nie bilam swojego dziecka i wiem, ze to nie jest metoda wychowawcza, jednak w skrajnych przypadka taki wstrzas jest dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
MaMani-Ty jestes mloda, pozwolilas sobie machnac 2ke dzieci i robisz tu za wielki autorytet w sprawach wychowania. U 14latka hormony buzuja i pyskowal bedzie bez wzgledu na wychowanie. poczekamy zobczymy czy ten Twoj Kornelek bedzie taki swiety, to sama Mania. Jania ma racje! dyscyplina musi byc bo bez tego niestety dzieci sie rozpasaja i nastepuje katastrofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co z tego, że dziecko będzie się ciebie bało i cię nie uderzy czy nie odpyskuje? nie zrobi tego tobie ze strachu a później wyżyje się na innej osobie . i to jest dobre wychowanie? nie sądzę. dzieci trzeba uczyć miłości i tolerancji do wszystkich ludzi - miłością właśnie a nie biciem i zastraszaniem. będzie czuć strach przed tobą ale czy będzie cię szanować i liczyć się z twoim zdaniem? hitlerowskie metody nie są wskazane HELGO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
no coz... moze i hitlerowskie te metody jak to okreslasz.. no ale czego sie spodziewac? matka polka widzi tylko czarne albo biale. nie potrafi wyposrodkowac. wspolczuje, potwierdzasz teorie, ze wielu kobietom ciaza zabiera rozum! powodzenia w bezstresowym, przepelnionym miloscia wychowaniu dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
anielica i jania - jestescie super babki i wiecie o co chodzi! pozdrowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki: nie słuchaj tych niespełna rozumu kobiet bijących swoje pociechy. Zresztą wątpię żeby wpadło Ci to do głowy. Nie wolno bić dzieci. Wtedy uczymy je tego samego. Uczymy tego ze słąbszych mozna bić. Dlaczego takie dzieci słuchają rodziców? Bo są silniejsi, ale to się kiedys zmieni. Moim zdaniem powinnas tłumaczyc jej dlaczego tak sie nie robi. Mów stanowczo. Ewentualnie jakas mala kara, no ale oczywiscie nie bicie. Ja tez mam mały problem bo mój synek jest okropnie ruchliwy i uparty. Jestem konsekwentna - przynajmniej staram sie byc. W kazdym razie nigdy go nie uderze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie twierdze ze moje dzieci nigdy nie beda pyskowac! poprostu znam troche janie :D:D:D ale mimo ze jestem "mloda i pozwolilam sobie machnac 2 dzieci" to uwazam ze bicie za bicie dobrym pomyslem nie jest "przestan bic bo ci przypierdziele tak ze popamietasz"... i co to wnosi? czego uczy? ze kto silniejszy wygrywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hedgggg
widzę, ze mamani próbuje bezstresowo wychowywać, no ale wybacz jak 4 latek wali matkę po buzi aż odskakuje, no to to jest bezstresowe, w dupę raz, poczuje, że boli. Tłumaczyć sobie można, że nie wolno, sądzisz, że 4 lata przeżył tłukąc matkę i ona nie mówiła mu, że nie wolno. Napewno mówiła, ale to taki ty dziecka, ze do niego nie dociera i takim trzeba pomóc w postaci klapsa dla zrozumienia, ze boli, bo mówienie, że boli jego nie boli i on tego nie czuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwulatka potrafi
mamani - skoro tak sie zwracasz do swoich dzieci to sie nie dziwie, ze skarcenie kojarzy Ci sie jednoznacznie! trzeba umiec odroznic pewne rzeczy od siebie. patrzenie przez pryzmat 2 kolorow bardzo ogranicza. matki polki sa tego zywym przykladem. oprocz czerni i bieli sa tez inne barwy i to tez trzeba dostrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozmowa, tłumaczenie, miłość, poczucie bezpieczeństwa, zrozumienie, wysłuchanie itp. rozumiecie już czego potrzebuje dziecko? już zapomniałyście, jak byłyście same dziećmi? i pamiętajmy : przemoc rodzi przemoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wychowuje bezstresowo to raz a dwa widze róznice miedzy 4 latkiem a 2 latkiem. poprostu nie rozumiem jak mozna ZAKAZYWAC BICIA BICIEM...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×