Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama jednej córki

Moja dwulatka zaczęła się bić.

Polecane posty

wy nie umiecie czytać ze zrozumieniem :P KLAPS a nie bicie. co wy myslicie, że one piorą dzieci młotkiem po głowie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mimo że moje dziecko czasem bywa nie grzeczne (ostatnio jakoś tak po powrocie \"z wolności\" u dziadlów) to mogę powiedzieć z ręką na sercu, nigdy ale to nigdy nie podniosłam na niego ręki! jest niegrzeczny w piaskownicy, upominam raz, uprzedzam że jeśli jeszcze raz coś źle zrobi to wracamy do domu i albo od razu wraca do pionu, albo zaryzykuje ale wtedy nie ma zmiłuj - do domu i koniec zabawy... a w domu jak coś to albo ma karę i ma siedzieć 2 min u siebie i przyjść przeprosić i naprawić szkodę albo osatnio odkryty sposób: \"jak będziesz nie grzeczny to nie będę z Tobą rozmawiać/gotować/bawić się/budować. Sama pamiętam że jako dziecko największą karą było dla mnie jak tato wracał wieczorem, jak musiałam mu się przyznać że coś tam przeskrobałam i jego poważna mina i zdanie : \"nie ładnie zrobiłaś, jest mi przykro, idź do siebie i przemyśl to - ja nie chcę teraz z tobą rozmawiać\"... - rany jak ja to przezywałam, 100 razy wolałabym klapsa i po sprawie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko w polsce bije się dzieci
Na zachodzie jest to nie do pomyślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bryndzolka
Mam córeczka ma 20 miesięcy przechodzi okres buntu,proszę tłumaczę i błagam ale ona i tak trzepie kogo popadnie po twarzy.I co mam do niej dalej mówić a ona i tak swoje,klepnęłam ją w rączkę i podziałało. Podkreślam klepnęłam nie uderzyłam młotkiem tak? Czasem taki kubeł zimnej wody jest potrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a wam cos sie stalo
jak wasi rodzice nieraz klapsa wam dali? bo na pewno dali! to tylko teraz jest to bezstresowe wychowanie i stad ta banda nastolatkow dookola, ktorych wszyscy sie boja! nie mowie, zeby tluc dzieciaka, ale maly klaps nikomu nie zaszkodzil! mi na pewno nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karinaaaaaaaaaaa
nie srajcie się tak...cholerne matki polki.....jak wam te bezstresową metoda wychowane dzieci na łeb kubeł gorącej wody wyleją...to wtedy będzie za późno...klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził...nie katowanie tylko klaps...tym uczysz pokory...że nie wszystko wolno... a że na zachodzie nie biją....co za bzdura:))))))uśmiałam się....jak zasłuży to klap sie należy...i kropka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzel z liścia w pysk
to zapamięta gówno male.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty zrobiłaś dzieciaka, Ty go wychowałaś, a my mamy Ci radzić jak naprawić Twoje błędy wychowawcze? Nieźle to sobie wymyśliłaś ;) Dzieciaki wychowane 'bezstresowo' są bardziej niebezpieczne dla otoczenia, niż te, które kilka razy w życiu dostały po łapach. Jak dzieciak zobaczy, że bicie boli to przestanie się prac z kim popadnie. I nie mówię tu o praniu dziecka maczugą, czy wałkiem do ciasta, ale o lekkim (ale żeby poczuł/poczuła) klapsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×