Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baqs

MAM WAZNE PYTANIE ODNOSNIE NIEZOBOWIĄZUJACEGO SEKSU

Polecane posty

Gość szparek
baqs, zaproponuj koleżance jakiegoś swojego kolegę i problem masz z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
Więc czego oczy nie widzą... I to jest ok? To ja już wolę, żeby moja żona spędziła noc z moim kolegą za moją zgodą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankra21 od myśli do czynu jeszcze daleko. Ja tez czasami myślę, ale to nie oznacza,że od razu mam innemu do łóżka wskoczyć. Ty chcesz rozwiązłości kobiet, a baqs chce, aby jego cudowna dziewczyna była mu wierna. Tu też nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baqs
szparek zaden kolega nie zrobił mi takiej przysługi ze wrzucił mi panne na dymanie do łozka tylko sam korzystał. wiec nawet jak tego nie zrobie to nie odstapie koledze (taki ze mnie pies ogrodnikA)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i takie dyskusje utwierdzają mnie w przekonaniu, że faceci są beznadziejni... ty chcesz z inną - ale gdyby pojawil się ktoś obcy w łóżku twojej panny - zniewaga! ot, typowe skurwysyństwo męskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baqs
WOLE KOTY. Nie zniewaga tylko 25 lat za morderstwo tego kolesia. od razu by dostał nozem lub cos podobnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
No cóż, psów ogrodnika nie pochwalam. Dlaczego nam ma być wolno, a Im nie? Jak żąda się tolerancji, to trzeba odpłacić tym samym. A swingowanie to bardzo fajna sprawa, daje rozrywkę , urozmaicenie w seksie i można poznać naprawdę ciekawych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baqs, widzę,że masz bardziej poukładane w tej swojej głowie, niż inni tu wyżej cytowani. Więc dobrze Ci radzę : nie myśl i nie zastanawiaj się, bo później możesz żałować, że wszystko straciłeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baqs
w sumie moze i racja. do stracenia mam sporo.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szparek
I za chwilę, dzięki technice zwanej retoryką wszyscy będą Cię na tym forum zdrowo jębać. Ja gdybym był na Twoim miejscu pozostałbym w monogamicznym związku z obecną partnerką, a koleżance uprzejmie podziękował. Ewentualnie jeśli masz taką wielką ochotę na koleżankę, to zostaw swoją obecną dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
A może jednak obie? Od przybytku głowa nie boli. Nowe ciałko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baqs
nie ja mysle nad czyms innym moze nie których wqrwi takie moje rozumowanie. ale przelece ja raz i skupie sie na ym jak zachowuje sie wobec mnie jesli zobacze ze jest chociaz odrobine zauroczona mną to ja zostawie. no i oczywiescie wczesniej z nia porozmawiam czy zdaje sobie sprawe z tego na jakich warunkach beda te nasze spotkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam diabła
a tam diabła warte rady że "zdradzaj z głową" tyle powiem , z głową to jakiś czas się udaje, a potem i tak klapa ja dyskretną panienkę miałem w dalekim mieście, była mężatka dobrze żarło iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii zdechło moja jakimś cudem się dowiedziała i tym razem nic nie pomogło i nie wybaczyła, a kiedyś po pierwszej wpadce z inną i dawno,to wybaczyła,a teraz nie, no i tym razem poinformowała męża tamtego i tak straciła mi się żonka a to jedyna kobieta na której mi zależało, robiłem wszystko ale nie pomogło, dalej mi zależy ale chyba nadzieji brak już, robiłem z głową a i tak wyszło , nie warto było, taaaa, tera moge mieć nawet wszystkie dzziwki świata, ale tej jednej kobiety mieć nie mogę, własnej żony nie moge, i już nie bez powodu zwijam się z zazdrości, wszystkie jakoś wybaczają a moja szkoda gadać, nie chce, odpuściła, ja bym wszystko ale ona nie chce, teraz już dotarło do mnie, zbyt późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
Iwanno 123, nie da rady, nie ten typ. Trzeba by6 ją wysłać na psychoterapię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ankra21 - może i tak , ale jak nie ma się stałej partnerki, jak baqs, którą na dodatek bardzo kocha. Swinguj sobie ile chcesz, tylko nie rań osób tobie bliskich. baqs - trzymam za Ciebie kciuki, abyś wytrwał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
Odkrywcza, my oboje swingujemy i jest nam z tym dobrze. I nie musimy kłamać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baqs
własnie chodziło mi o takie wypowiedzi jak "a tam diabła" "a tam diabła " wezme pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baqs
odkrywcza oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
Trzeba wiedzieć z kim się sypia, nie korzystamy z dziewczynek i chłopców z agencji, mamy zaufane grono przyjaciół i jesteśmy już duzi, umiemy się zabezpieczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justazg
COZ...PRZEZYLAM DOKLADNIE TAKA SAMA SYTUACJE, ZNAJOMA POWIEDZIALA MI ZE UPRAWIALA DZIKI SEKS Z MOIM CHLOPAKIEM, BYLA PERFIDNA, NIE WIERZYLAM ALE W KONCU DOSTARCZYLA MI DOWODOW...CHLOPAK TLUMACZYL ZE ONA NA NIEGO LECIALA A ON NIE POTRAFIL SIE BRONIC, MIALO BYC NIEZOBOWIAZUJACO, TYLE ZE ONA CHCIALA GO DLA SIEBIE...ON JEJ NIE CHCIAL....JA TEZ GO NIE CHCIALAM...WALCZYL O MNIE POL ROKU, NIE WYBACZYLAM, CIESZY MNIE ZE TAMTA GO NIE MA, CIESZE SIE ZE MI POWIEDZIALA MIMO ZE WIEM ZE NIE ZROBILA TEGO Z TROSKI :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
justagz, a co sie takiego stało, że ją przeleciał. Jak kochał ciebie, to przecież mu nic nie ubyło. Sperma wytworzyła si e zpowrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
baqs ja tez miałam podobna sytuację. Kolega i to ponoć dobry mojego faceta, proponował mi seks, podrywał i mącił. Nawet myślałam, co by było, gdyby...Ale dzięki Bogu miałam tyle rozsądku, aby powiedzieć nie! Choć uwierz, że nie było łatwo... ( adrenalina, silne emocje) I przez jedną głupotę mogłabym stracić moją rodzinkę... Gdy wspominam to po czasie, cieszę się że nie stało się inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
Odkrywcza, trzeba było skorzystać z sytuacji a mężowi podsunąć koleżankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justazg
ankra21 szanuje twoje zdanie na temat wolnosci seksualnej, ale ja mam zupelnie inne. ubylo mi faceta, tamta tez Go chciala, a po jednym numerku miala przeciez jakiej prawa - wiecej sie nie ruchali , bo od razu przyleciala z tym do mnie :-(( zreszta ankra 21 to nie byla czysta sytuacja, on wiedzial ze nie toleruje zdrad, klamstwa!! wiec wez baqs po uwage czy ona wszystkiego nie powie pozniej Twojej dziewczynie, moj eks nie spodziewal sie tego!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankra21
No cóż, justagz, ja też szanuję twoje zdanie, ale czy nie za szybko skreśliłaś faceta za chwilę słabości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×