czekam na opinie-byłam panna do towarzystwa

gadkami w stylu, że rżnęłaś sie z elitami, albo że znasz 2 języki obce. Dałaś dupy za kase= byłaś koorwą. Nieważne czy za 70zł za numer, czy za 3tys za weekend. Skoro to dla Ciebie taki problem, to powiedz mu o tym- to jedyne wyjście, żeby sie więcej nie zadręczać. Podziwiam, że dałaś sobie z tym spokój. To jak wyjście z nałogu.

spytałam mimochodem ze cztałam kiedys taki artykuł w gazecie o zwiazku w którym partner dowiaduje sie o nie chlublej przeszłosci partnerki,i pytam a ty jakbys zareagowła. On na to ja jak byłem młody wkładałem petardy z kolegami w zabie gęby:) cos w tym stylu:D

I wiecie co? Pierdolcie się:O Pewnie niejednemu z was ciągnęłam kiedyś druta za kasę i wtedy stękaliście: och, och, je, je... A teraz się wymądrzacie :O

ja mysle ze bedzie ok

ja nigdy nie sprzedawałam się za kase:) ale sprzedałam zużytą damską bieliznę pewnemu fetyszyście:) to było na studiach bo potrzebowałam kasiory, lepsze to niż nic:)

Skoro ta praca cię nie zhańbiła, to w czym problem? Przecież twój facet powinien to zrozumieć... hehehe

albo będzie ok albo nie będzie :( tak to już jest,szmacić mi się zachciało,a teraz będę do końca życia albo nieszczerą suką albo samotną była dziwką :(

o kurwa o kurwa alleluja :)

Nie rozczulaj sie nad sobą i nie rób z siebie ofiary, skoro sama sobie tego nawarzyłaś. Jak dasz sobie sama rade ze swoją przeszłością- to nic mu nie mów. Zapewniam Cie, że każdy ma jakieś swoje sekrety. Niektórzy mniejsze- inni większe. Z twoich wypowiedzi wynika wg mnie, że czujesz sie jak morderca który popełnił zbrodnie doskonałą, ale którego w końcu dopadło sumienie; przed nim nie uciekniesz. W tym właśnie tkwi Twój problem- dasz sobie sama z tym rade, czy nie??

da, sobie rade i kurwa ni rozczulaj się nade mnąty pakistański poganiaczu bydła rodem z jeleniej dupy!!!!!!!!

Czarna. Czyli wątek rozpoczął podszywacz, a nie Ty?

szparek książke piszesz?ja się już sama pogubiłam hihihi :P

więc jak dasz sobie rade, to idz sie na klęczkach ubiczować do Częstochowy i po problemie.

ciebie moge ubiczowac fiucie niewierny

goń sie dziwko. Nic o mnie nie wiesz- a ja o tobie sporo. Dobranoc.

lepiej mu nie mącić w głowie tą informacją. będzie non stop o tym myślał, może stracić do Ciebie szacunek, stanie się bardzo podejrzliwy i zyska wyśmienity powód do zdrady (tak na przyszłość). ale jeszcze gorzej niż na informację od Ciebie, zareaguje na informację od kogoś innego.

tylko nie upiększaj opowieści a co ty niby o mnie wiesz platfusie niemyty?

:)

towarzystwa ale dla dwóch facetów tylko. Ciężkie to było i chciałabym o tym opowiedzieć ale nawet nie mam komu...

tu sie nie wypowiadaj bo tu ja jestem gwiazdą

gwiazdą? hehe żadna z nas nie jest gwiazdą i nie będzie. Jeśli jeszcze tego nie wiesz to głupia jesteś

Gwiazdą jest Pani doda http://www.doda.sex.pl/index.php?go=79 a także Pan Wąski i jego mafia też! :P

Ciekawe czy Twoj facet też będzie Cię uważał za gwiazdę jak powiesz mu prawdę...

jeszce raz nadmieniam ze te wszystkie wypowiedzi pod moim nikiem w 80% nie naleza do mnie...ale chyba to czuc,mam nadzieje:) Dziekuje za opinie ja i moje sumienie musimy sobie z tym poradzic

jestes zwykla sciera i tego nie zmienisz to czym sie zajmowalas jest jak blizna ktorej nie usuniesz nigdy

hmmm błądzić jest rzeczą ludzką :( ale Ty się bardzo zamotałaś, nie chcę Cie załamywać, ale co nie zrobisz to będzie kicha...powiesz żle, nie powiesz jeszcze gorzej bo zawsze jakiś klient może Cie poznać i w nieodpowiedniej chwili coś walnąć

czarna000 zaloguj się to żaden dupek się pod ciebie nie podszyje :)

problem? to twoja sprawa osobista, co robilas! i nie powinno to nikogo obchodzic,ale widze,ze masz wyrzuty sumienia i to jest problem, bedzie cie to gryzlo!!! a tak na marginesie,- nie jest tajemnica ,ze ex-kurwy sa najlepszymi zonami