Jak sobie radzicie po rozstaniu?

Ponawiam pytanie: czy jest tu moze ktos z kuj-pom??

zostawiona-- ja tez z checia bym sie napila ale po 1- nic nie mam a nie chce juz mi sie wychodzic a po 2- boje sie, ze po %%% cos glupiego odwale. Ramona-- z tym smsem to moze byc tak jak pisze dziewczynyyy- moze on chce Cie sprawdzic?

dlaczego miłość tak boli? ja to już do konca zycia będę taka nieszczęśliwa:(a tak chciałam mieć rodzinę kochac i byc kochana a został mi tylko ból,cierpienie i ta moja samotność....:(

wykręcona ale ja dostalam ta wiadomosc na GG z jakiegos numeru obcego zastanawiam sie czy wyslac mu kartke na Nk ale anonimowa jak myslicie?? Dalej bo nie wiem co robic

kiciaku-- ja po moim pierwszym powazniejszym zwiazku dochodzilam do siebie...3 lata!! Z tym, ze u nie wygladalo to tak, ze ja nie wspominalam, nie przegladalm zdjec, itp, tylko mialam jakas taka blokade, ze nikogo nie chcialam, bo balam sie, ze znow sie nie uda :O Glupia bylam i starcilam troche czasu, a jakby nie patrzec, lata leca... Ja juz do najmlodszych nie naleze i co...? I stara panna zostane chyba z moim "szczesciem"...

wykręcona ale jak niby chce mnie sprawdzic?? to co wysylac ta kartke czy nie??

Ramona-- no tak, moze wyslal wiadomosc z innego numeru wlasnie po to zeby sprawdzic, moze myslal, ze cos odpiszesz. A co do NK to ja bym nie wysylala kiciaku-- ja nawet znajomych zadnych blizszych nie mam

i napisalam tam tak "Tylko 2 słowa Kocham Cie a te 2 słowa znaczą wiele" czy co innego napisac

ale to kartka anonimowa wiec jak doradzcie mi

Ramona-- no moze oczekiwal jakiejs konkretnej odp, np "spadaj" albo cos o przeciwnym znaczeniu. Wiesz, chcial wybadac jakie masz nastawienie

babeczki prosze o rade

wykrecona- no własnie ja tez do mlodych nie naleze i mam tego swiadomosc i to mnie jeszcze bardziej dobija:( a faceta innego nie chce,wiem,że to chore bo po roku to powinnam jakos trzezwiej myslec ale ja jestem taka,ze jeszcze zyje nadzieją... A Ty az 3latka dochodzilas do siebie?Jejku to napewno nie bylo latwe ale podziwiam Ciebie,że dałas radę:)

wykręcona ja odp dokladnie tak "kim jestes" "jaka walentynka o co chodzi i kim jestes" ""daj mi jakis znak" jak mam o co kolwiek zapytac jak nie wiem kim jestes. Nie bawia mnie takie żarty" ale zadnej odpowiedzi nie bylo

Ramona-- napisalam przeciez, ze ja bym nie wysylala kiciaku-- wiesz, z poczatku bylo najgorzej a pozniej to bylo mi nawet dobrze samej z soba. A ile Ty masz lat?

Ramona-- hmmm... dziwna ta wiadomosc...

Hej Dziewczyny! Ja wrócilam z picia rodzinką proecenty uderzaja mi do glowy ale to lepiej bo jakos pozytywnie jestem nastawiona... od ex dostalam kartke z przeprosinami... szczegółów na foru mnie bede pisac odpisalam mu ze przesmysle... potem wyslalam meila ale tez nic szczególnego... ciesze sie ze jakos sie trzymacie! Ja mam odjazd po martini ze chocho...

wykręcona- 27 juz:( normalnie przeraza mnie przyszłosc...

zaczynam-- -- szczesciara :D:D

ta co ja odpisalam?? bo ten ktos napisal tak "to tylko Walentynka.....jesli jej nie chcesz to to skasuj ..a jesli....??daj mi jakis znak!!!!!!!!!!!!!" a ja odpisalam tak "kim jestes" "jaka walentynka o co chodzi i kim jestes" ""daj mi jakis znak" jak mam o co kolwiek zapytac jak nie wiem kim jestes. Nie bawia mnie takie żarty"

kiciaku - witam ja tez nie chce innego a po pierwszej młodzieńczej miłosci dochodzialam do siebie łacznie ponad 8 lat a dopiero po 5 byłam w stanie umówic sie z facteem na kawe bez wyraznego tesktu ale tylko po kolezeński...

kiciaku-- pociesze Cie... ja w tym roku koncze 29!! :O:O Stara panna jak nic!! :D:D Malo tego!! Mam kota!! :D:D:D:D

Ramona-- nie ta wiadomosc od nieznajomego dziwna... A sprawdzalas w wyszukiwarce czy sa jakies dane?

kiciaku - mam tyle samo lat hehe Wykrecona - ja sie trzymam jakos bo chce zyc mimo wszystysko... tylko tego jestem dzis pewna zyc mimo weszystko i kazdego dnia isc do przodu... nawet jak nei wychodzi i sie upada to wstawac i znów isc...

wykręcona no wlasnie nie ma zadnych danych i jak dostalam ta wiadomosc to odrazu to gg bylo niedostepne

zaczynam od nowa - gratuluje..:-) to juz chyba miedzy Wami bedzie dobrze, przynajmniej jest na drodze do tego..:) zazdroszcze i zycze szczescia!!:) Boze, ile bym dala, gdyby moj takie coś zrobił...:( chociaz to ja mam za co przepraszac, ale on nie chce mnie słuchać..:(:(:( kiciaku, wykręcona, Ramona i wszystkie - trzeba jakoś dać radę...tylko jak... jak to tak boli, tak okropnie boli...

wykręcona - a ja mam psa a w mojej pieknej wsi kazda po 25 roku zcyia to stara panna...:P

Kurde przez ta glupia wiadomosc teraz mam glupie mysli ze moze to on moze czeka kiedy napisze ehhhhhh

zaczynam-- dokladnie!! Malo tego!! isc do przodu z podniesiona glowa!! :D Tylko mnie najbardziej przeraza to, ze w tej chcwili, gdy potrzebuje z kims pogadac, to nikogo nie ma... I ta pustka w mieszkaniu... No ale ciesze sie, ze WY tu jestescie :D:D

zaczynam_od_nowa- 8lat???ja juz mam dosc a jak pomysle,że mialabym dochodzic do siebie 8 lat to po prostu załamka jeszce wieksza:( wykręcona- no to już mi trochę lepiej,ze nie jestem sama w takim wieku jakby nie było w grupie razniej:)

a moze wysle taka kartke na tej NK anonimowa i napisze tylko "DAJE ZNAK" jesli to on to bedzie wszystko jasne a jesli nie on to nie bedzie wiedzial o co chodzi