perwersje w lozku

witam wszystkich.Temat i historia ktora opisze jest fascynujaca i kontrowersyjna.Rok temu sylwestra spedzalam wraz z mezem i w domu.Byl z nami jego kolega i ogolnie byla bardzo mila atmosfera.Po kilku drinkach bylo juz ok 22 siedzialam na kanapie miedzy miom mezem a jego kolega i ogolnie bylo przyjemnie zartowalismy sobie i od slowa do slowa schodzilismy w zartach oczywiscie na coraz odwazniejsze tematy.Zawsze marzylam o trojkatach i moj maz takze.W pwnym momencie maz zaczal mnie piescic po kolanie a ja delikatnie rozsunelam nogi i zaczelam sie niby przypadkiem wiercic chcac sprowokowac Marka- tak ma na imie kolega.Zacza mnie delikatnie piescic po ramieniu.Mialam na sobie elegancka skorzana mini, kozaczki i satynowy gorset i rekawiczki .kiedy maz zacza mnie piescic blizej muszelki zajeczalam.Sama juz nie wiem jak to sie stalo ale kilka chwil pozniej mieli mnie obaj.To czego doswiadczylam jest nie do opisania , bylo cudownie i niesamowicie.robili ze mna w pewnym momencie co chcieli czulam sie jak dziwka i bylo to jedno z najwspanialszych odczuc w zyciu.Po tym wszystkim Moj ukochany zachowywal sie normalnie i nawet nie wspomnial o zaistnialej sytuacji choc wiem ze i jemu sie podobalo.A ja nie wiedzialam jak sie zachowac , chcialam go wreczblagac bysmy powtorzyli to lecz jakos nie potrafilam.Minal rok, na poczatku stycznia moj maz powiedzial ze w nastepna sobote wyjerzdzamy, kiedy spytalam gdzie odpowiedzial ze dowiem sie w swoim czasie i na pewno sie nie zawiode, bylo to intrygujace.W sobote kazal mi sie prowokujaco ubrac i wystroic no i pojechalismy do jakiegos domu pod Poznaniem jakies 40 km od miejsca gdzie mieszkamy.zanim wyszlismy powiedzial mi tylko ze sa atrakcyjni i maja badania na hiv wiec nie mysze sie obawiac.Na miejscu czekala na mnie bardzo atrakcyjna dziewczyna ok 25 lat wiec w moim wieku moj ukochany poszedl gdzies, poznalysmy sie i zaczela mnie przygotowywac.Zalozyla mi obroze i na kolanach weszlam do gory gdzie w salonie czekal na nas przystojny facet ok 40 , nagi siedzial n a kanapie i piescil dosc duze przyrodzenie.Wraz z ta dzieczyna zaczelysmy mu dogadzac ustami, bylam przerazona i oszolomiona a jednoczesnie podniecona.Pozniej zjawil sie moj maz, Panowie traktowali nas jak ostatnie szmaty, wykorzystywali , pluli zamieniali sie nami , bylo cudownie po prostu wiem ze tak chce, uwielbiam byc wykorzystywana i ponizana w lozku, uwielbiam takie perwersje , opiszcie jesli przezyliscie cos podobnego lub o tym marzycie.