Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smarkula

do przyszłych mam, którym podobają się obcobrzmiące imiona

Polecane posty

Tak sobie obserwuję na Kafe, że coraz częściej dzieciom nadaje się niepolskie imiona: Dżessika, Kevin, Jonatan i inne. Zastanówcie się najpierw, czy takie imię istnieje w naszym polskim kalendarzu. Jeśli nie to dajcie sobie spokój z dziwnym imieniem - zrobicie tylko dziecku przykrość, bo nie będzie mogło obchodzić imienin, które są dla dziecka dosyć ważnym świętem. A po drugie - warto się zastanowić nad łatwością zapisu imienia. Przykład - miałam koleżankę Angelikę, którą zawsze nauczyciele gnębili, bo twierdzili, że nie umie zapisać własnego imienia - wszyscy pisali Andżelika, a ona miała nadane Angelika. To samo tyczyło się mojego kolegi Viktora - zawsze mu poprawiali na Wiktor, co było również błędem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fredzelka
Zakompleksieni rodzice mysla, ze jak dziecko bedzie miala obcobrzmiace imie, to bedzie takie coooooooooool:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie ze nie ma mozliwosci nadania obcego imienia majac tylko i wylacznie polskie obywatestwo np. Wisniewski ma obywatelstwo niemieckie i dlatego mogl nazwac swoje dziecfi tak cudacznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzelika19
zastanawiam sie, czy mozna dac dziecku na imie Jezus? swego czasu bardzo popularne imie, czy teraz sa jakies przeciwwskazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szanuję tradycję
Akurat imieniny nie były i nie są dla mnie żadnym wydarzeniem. Nie obchodze ich, nie obchodziłam i nie mam takiego zamiaru. Narzeczony też nie przywiązuje do tego wagi. Więc dla mnie to nie jest żaden argument, choć nie zmienia to faktu, że jestem przeciwniczką nadawania obcojęzycznych imion w przypadku kiedy oboje rodziców jest Polakami mieszkającymi w Polsce. Ale zjawisko homogenizacji dotyczy również imion i niestety nie jesteśmy w stanie nic zrobić w tym kierunku. Jestem Polką, narzeczony jest Polakiem, nosimy imiona mocno zakorzenione w naszej polskiej kulturze i takie też nadamy naszym przyszłym dzieciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gftgfdgdfgdgf
moim zdaniem to żałosne sa takie imiona.. ludzie jest wiele imion polskich które brzmią bardzo ładnie! a kewin i dżesika kojarzy mi się z beznadziejnym zadufaniem w sobie i kiczem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żółta lampka
Jezus - bardzo popularne w Meksyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia33
A mi podobaja sie imiona zydowskie sa cudne.Pisze sie je tak jak wymawia i nie ma problemu.Ja mam polskie imie a nie obchodze imienin ,po co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhahahaha
a Dagmara i Gabriel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam na imię Angelika
i wcale nie uważam żeby moje imie było jakieś wyjątkowe czy inne. Owszem zdarza się, że niektórzy czytaja to imię dosłownie tak jak sie piszę, ale wtedy ich poprawiam i nie ma problemu:) Poza tym widnieje ono w kalendarzu polskim więc imieniny mogę obchodzić aczkolwiek nigdy tego nie robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angeliko - owszem, Twoje imię już na stałe zagościło w języku polskim i jak dla mnie jest zupełnie normalne. Dziwili mnie tylko ci nauczyciele, którzy na siłę próbowali spolszczyć pisownię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lond22
od kiedy imieniy sa wazne dla dziecka? pierdolisz glupoty i tyle.... a dlaczego ja nie mam nazwac sobie dziecka imieniem ktore mi sie podoba ? bo nie am w poslkim kalendarzu? sorry,ale dla mnie to nie pwoowd. mysle,ze glownie co powinno sie brac pod uwage,to jak jus ktos wpsomnial pisownia imienia,no wyobrazcie sobie ze dziecko musi pozniej non stop kazdemu przupomina i po praiwaz ,ze sie pisze tak a nie tak . a co do polskich imio- to moze tez warto brac pod uwage fakt ze nasza malgorzatka wyjedzie zagranice i tam tez bedzie miala spieprzone zycie,zwladzcza ze nawet jej imienia ne bede w stanie wypowiedziec a co dopiero napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam na imię Angelika
u mnie nauczyciele nie spolszczali tylko czytali jak sie pisze i to samo mam teraz na studiach. Jestem jednak za tym by rodzice nazywali swoje dzieci jak im sie podoba. Kiedy ja sie urodziłam to imię Angelika wcale nie było popularne i duzo osób mówiło moim rodzicom że popełniają błąd nazywając mnie zagranicznym imieniem, a teraz to imie jest również polskie. Tak więc niedługo wiele różnych imion nie bedzie żadną nowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja widziałam w kalendarzu Kevin. Nie pamiętam którego ale to był na pewno styczeń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, to może dla Was imieniny ważne nie były... Nie będę się kłócić. Ja jednak pamiętam swoją sytuację - na imieniny wszystkie dzieci zawsze przynosiły cukierki, miały składane życzenia i w podstawówce raczej nie były w tym dniu pytane. A po południu albo w weekend domowe prywatki. A ja zawsze byłam zła, bo moje imieniny przypadały latem i nigdy nikogo nie mogłam zaprosić, bo wszyscy na wakacjach (dodam, że urodziny zawsze w święta, więc też nici z imprezy). I jeszcze jedno - rodzice mnie nie rozpuszczali z zabawkami (jak to często ma miejsce dzisiaj). Jedyna okazja, kiedy mogłam dostać jakąś to była Wigilia, urodziny i imieniny. Hm 3 zabawki w roku to naprawdę niewiele dla dziecka (dodam, że dziadkowie to uszanowali). No ale pewnie od dziecka już materialistką byłam, skoro to dla mnie było takie ważne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość londynka22
u mnie to jedynie w podstwowce obchodzilismyt xczyjejs imieniny jezeli urodziny dziecka wypadaly na wakacje i szzerze nie spotkalam sie nigdy zeby dla dziecka czyjes imien y blyy wazne .... a teraz mieskzam w uk i tuttaj nawet czegos takiego w ogole sie nie bchodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a swoją drogą ja nie widzę nic złego w podawaniu imion obcobrzmiące. Na pewno nie dałabym swojemu dziecku na imię Józef czy Franciszek. Oczywiście jak to już wiele razy zostało powiedziane o gustach się nie dyskutuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
londynka22- zgadzam się, imienin się nie obchodzi, za to urodziny 3x bardziej hucznie niż w Polsce :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nazwalam swoja corke Sonja przez j! Nasza terazniejszosc i przyszlosc wiazemy z zyciem za granica:) Tutaj tez urodzila sie moja corka i pewnie tutaj (jak i my) zostanie;) Dlatego, zeby nie miala w zyciu problemu z zapisywaniem jej imienia nazwalismy ja przez j:) Tutaj Sonja tak wlasnie sie pisze, rowniez przez y (ale to dla mnie juz dosyc zbajerowane). Musialam akt urodzenia dziecka umiejscowic w Polsce w USC i robiono mi problemy ze dziecko ma imie przez j a nie i! Takze mysle, ze nie tak latwo nazywac dzieci zagranicznymi imionami typu Vanessa lub Kevin (moze sie myle).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam od zawsze
ze obcojezyczne imie i polskie nazwisko nie ida w parze. rodzice powinni bardziej sie zastanawiac przed ostateczna decyzja - w koncu na cale zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie. Chodzi o to, że imię zagraniczne często ma się nijak do polskich nazwisk. Jessica Pęcherz (bo znam osobę o tym nazwisku, oczywiście inaczej ona ma na imię):-O Czy to nie jest żałosne? W każdym kraju mają swoje własne imiona i nazwiska. A poza tym ja wyznaję zasadę: \"...Polacy nie gęsi i swój język mają...\". Dlatego moje dziecko będzie miało polskie imię. Mam już serdecznie dość tego, że wszystko, dosłownie wszystko teraz jest po angielsku. A nasz język polski jest piękny. To moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja i moja rodzina nie obchodzimy imienin i żyjemy :) Dodam jeszcze, że całą nasza trójca, czyli ja, mąż i córka mamy urodziny w sierpniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez nigdy nie obchodzilam imienin. A w szkole dzieci przynosily cukierki owszem ale na urodziny nigdy nikt nie obchodzil imienin. Ja mam na imie Emilia i co z tego nawet nie wiem kiedy mam imieniny , dat jest pare i co mam sobie jedna wybrac? hehe ... i o gustach sie nie dykutuje i racze nikt nie powinien miec nic do tego jak ktos daje na imie swojemu dziecku. Ja swojemu jesli bedzie chlopcyzk to bedzie Mikołaj a dla dziewczynki nie podobaja nam sie imiona polskie i bedzie wlasnie Vanessa i mozecie sobie zjechac mnie i mojego meza...kazdy ma swoj gust i o tym sie nie dyskutuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szkoda, ze sie nie obchodzi imienin, bo to jedna z tradycji polskich, tak jak postna wigilia. Jesli tradycja zaginie, to zginie rowniez narod i obserwujac co sie teraz dzieje to tak sie stanie niestety.......smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, smutne, że już się nie szanuje tradycji narodowych :o A jeśli imię występuje kilkakrotnie w kalendarzu to zawsze wybiera się te pierwsze po urodzinach - ale skąd Wy możecie o tym wiedzieć :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim regionie nie obchodzi sie imienic tylko obchodzone sa urodziny.. co nie oznacza ze mi sie takie imiona podobaja.. chociaz jak kiedys bedzie mi dane miec syna to pewnie bedzie nosil imie Natanael

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie u mnie tak samo w regionie w zyciu sie imienin nie obchodzilo i jak juz napisalam to wlasnie na urodziny sie skladalo zyczenia w szkole i cukierki nosilo... i zwrocmy uwage ile tak naprawde imion jest pochodzenia polskiego tylko wlasnie sie tak przyjelo np Anna imie pochodzenia hebrajskiego ... tak samo z Angelika pewnie kiedys tez wywolywalo takie sensacje jak teraz Jessica Kevin czy tez inne obcojezyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×