15 lat czekania na uniewaznienie to duzo czy malo?

Witam, uzyskanie uniewaznienia koscielnego moze trwac latami. Ze zdziwieniem przeczytalam wypowiedz jednej pani, ze uzyskala je po dwoch latach. Ja zlozylam wniosek w sadzie w Gdyni w 1995 roku, ze wzgledu na ciezka chorobe psychiczna mego meza, wszystkie dokumenty , opinie slynnych bieglych psychiatrow wraz z ponagleniem prezesa sadu w Turynie zostlaly przeslane w 2000 roku. Nic.Gdy dzwonilam do Gdyni odpowiedziano mi, ze moge czekac i ze 20 lat. Odpowiedzialam, ze jestem juz w podeszlym wieku i za 20 lat bede pod ziemia , nie bedzie mnie interesowac uniewaznienie. W miedzyczasie sad we Wloszech cywilny usilowal pozbawic mnie wladzy rodzicielskiej nad maloletnim synem, bowiem ludziom w glowie sie nie miesci, ze mozna wyrzucac mase pieniedzy czasu i nerwow w celu uzyskania uniewaznienia. Medytujcie ludzie zanim podejmniecie odpowiednie kroki. Pozdrawiam Sibena