Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja mam pytanie moze ktos wie

Czy pelnoletni syn moze nie zgodzic sie na sprzedaz mieszkania mojego ??????????

Polecane posty

Gość a ja mam pytanie moze ktos wie

Mam mieszkanie wlasnosciowe i jest tylko moje. Moj syn nie mieszka ale jest zameldowany. Dla mnie mieszkanie za duze i chce sprzedac na mniejsze czy syn moze sie nie zgodzic czy ma cos do gadania prawnie? Bo mi mowi ze on sie nie zgadza a ja nie wiem czy ma jakies podstawy prawne by sie nie zgadzac? Czy bede musiala go splacic np czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty jesteś włascicielem i ty decydujesz co zrobic z tym mieszkaniem. mozesz sprzedac bez zgody syna bo on jest tylko lokatorem, ale może ci robić problemy bo nie mozesz go wymeldować, tylko on sam sie moze wymeldowac i np potencjalni nabywcy mogą się nie zgodzic na kupno dopóki ktos tam jest zameldowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bzdura. Możesz go spokojnie sama wymeldować. Nie jest to takie proste, jak w przypadku, kiedy on to sam robi, ale jest to do przeprowadzenia. Wiem, bo sama kogoś wymeldowywałam z mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sprzedać oczywiście też możesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakoś nie mogłam wymeldować lokatorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie mogłam wymeldować, bez wcześniejszego zameldowania gdzie indziej :O nie jest właścicielem, więc nie musisz go spłacać, jego zgoda czy też jej brak nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on+28
jesli tylko ty jestes wlascicielem to spokojnie mozesz sprzedac bez jego zgody natomiast co do meldunku,moze byc maly problem bo jesli wymeldujesz go z mieszkania to moze ci zalozyc sprawe ze nie dalas mu zastepczego lokalu o conajmnniej takich samych warunkach natomiast jesli nie lozy na mieszkanie,nie korzysta z niego to w razie czego bedziesz musiala to udowodnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze sprzedać ...ale z wymeldowaniem będzie problem..albo sam się wymelduje ,można faktycznie inaczej ale to już inny temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guberska
Jeśli dogadujesz się z synem, to powiedz mu, że ciężko ci samej utrzymywać duże mieszkanie i dlatego chcesz zamienić na mniejsze. Ty jesteś główną lokatorką i to ty decydujesz o mieszkaniu. Jeśli syn się nie zgadza, to niech do cholery dokłada się do czynszu, skoro to mieszkanie ma być dla niego kiedyś spadkiem! Niby dlaczego masz sobie żałować wielu rzeczy, siedzieć w za dużym i za drogim mieszkaniu, a synek nie kwapi się do pomocy? Jeśli planujesz zostawić swoje mieszkanie synowi, to możesz go przecież zameldować w tym mniejszym, gdzie się przeprowadzisz. A jeśli syn nie mieszka z tobą dłużej niż 3 miesiące (dodatkowo nie ponosi żadnych kosztów utrzymania mieszkania), to możesz go wymeldować bez jego zgody, trzeba złożyć odpowiednie pismo w wydziale meldunkowym, oni to sprawdzą, popytają sąsiadów, czy to prawda i wymeldują go. Trochę to trwa, bo nawet do 6-12 miesięcy. Ale jeśli to miałoby ci pomóc w tej sytuacji, to zrób tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodzi o wymeldowanie, to mozesz to zrobic urzedowo. Bedzie trwalo ok pol roku. Wystarczy poswiadczenie sasiadow, ze syn nie przebywa na terenie mieszkania od co najmniej pol roku (nie wiem czy tu warunkiem nie jest brak rzezcy syna w mieszkaniu).Skalda sie taki wniosek do UM a UM do sadu.Pozniej UM albo sad probuje odnalezc zameldowana osobe i wzywa ja na przesluchanie. Jak nie znajdzie to wymeldowuje po jakims czasie z urzedu, jak znajdzie to tez istnieje szansa na wymeldowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie moze ktos wie
Dziękuje dziewczyny Wlasnie chodzi o to ze on sie nie wymelduje juz mi to powiedział. Mowilam mu ze ja tez nie chce sprzedawac ale z tych pieniedzy co mam nie stac mnie na utrzymanie sam czyns ponad 500 zł a gdzie gaz, prąd? Jedzenie leki i inne oplaty? On nie mieszka juz dwa lata i sie do niczego niedoklada mimo ze wie ze ja nie mam. Poza tym to mieszkanie na 4 pietrze bez windy a ja po urazie nogi tak chodzic nie moge ciezko mi i jeszcze jakies zakupy do tego to juz graniczy z cudem wejscie na gore. Powiedzialam mu dzis ze albo sie doklada alebo przestane placic, zadluze mieszkanie i dostane mniejsze socjalne i juz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapaaaaa
ale nie jest czasami tak,że ma prawo do tego mieszkania po męzu?nie wiem jaka jest pani sytuacja życiowa,tak pomyślałam...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego socjalne
?? Przeciez skoro to jest Twoje wlasnosciowe to jak je sprzedasz to kupisz sobie tez swoej wlasne, tylko mniejsze i Ci jeszcze pieniedzy zostanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie moze ktos wie
no socjalne dlatego ze syn sie nie wymelduje a ja jakos nie widze sensu wloczenia sie po sadach w celu wymeldowania go. To zupelnie popsuje relacje nasze. Zeby uzerac sie jeszcze z doroslym synem to juz nie na moje nerwy. A jak on sie nie wymelduje to jak nie sprzedam bo kto kupi z lokatorem mieszkanie? Co do jego praw to mieszkanie jest tylko moje ja je wykupilam i ja jestem jedynym wlascicielem mąż nie ma zadnych udzialow w tym mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kapaaaaa
myślałam,że np Pani mąż zmarł i dlatego tak pytałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam pytanie moze ktos wie
z tego co wiem to nawet gdyby nie żyl to i tak nie ma znaczenia bo mieszkanie jest tylko moje. Gdyby byl wspolwlascicielem to owszem a tak nalezy tylko do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guberska
Dowiedz się Kochana w wydziale meldunkowym w Urzędzie Miejskim, jak to jest w takiej sytuacji, powiedz, że syn 2 lata nie mieszka, jest zameldowany, nie ponosi żadnych kosztów, ty nie masz na życie i jest ci ciężko, a on nie zgadza się na sprzedaż mieszkania ani tobie w żaden sposób nie pomaga. Powiedz, że jesteś na granicy zadłużenia mieszkanie, bo nie stać cię po opłatach na jedzenie i leki. Zapytaj, czy możesz sprzedać mieszkanie, a osoby zameldowane przechodzą niejako z tobą do nowego? Może wystarczy, że ty go przemeldujesz do tego mniejszego i nie będziesz musiała liczyć na jego łaskę czy niełaskę. Moim zdaniem jest wielkim egoistą, bo skoro chce odziedziczyć po tobie duże mieszkanie, to powinien ci pomagać, a nie żebyś ty na stare lata biedowała, nie mogła wykupić sobie leków, oszczędzała na jedzeniu,czy zrobić jakiejś małej przyjemności w postaci kosmetyku czy ciucha. Być może okaże się, że jeśli go przemeldujesz do nowego mieszkania nie będzie potrzeby, żeby on sam osobiście stawił się wymeldować i zameldować ponownie. Albo spróbuj udać się w swoim mieście po bezpłatną poradę prawną - często przy szkołach wyższych dyżurują studenci prawa, którzy pomagają ludziom w różnych, prawnych sprawach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie mieszka powyżej 3 msc można go wymeldować be problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma praw raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie, że nie może chyba, ze część mieszkania jest jego, bo np odziedziczyl. Jeżeli nie ma takiej sytuacji - to sprzedajesz i nie pytasz go o zdanie, w http://pcn.center/ mogą Ci pomóc ze sprzedażą i pośredniczyć w poszukaniu klientów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może! Przecież to nie jego mieszkanie! A jeśli szukasz czegoś nowego zamiast tamtego mieszkania skorzystaj z oferty http://osiedleprzylesie.eu/ - na tym osiedlu są przepiękne mieszkania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz do urzędu zgłaszasz ze chcesz wymeldować x , oświadczasz ze nie mieszka i nie wiesz gdzie przebywa. Potem urząd przyśle kogoś aby sprawdził stan faktyczny na miejscu, moze np zapytac sąsiada czy potwierdza ze x nie mieszka. Potem następuje załatwienie sprawy.amen. Dalej wystawiasz mieszkanie na sprzedaż i nie podajesz synowi nowego adresu, niech spada skoro jest takim chamem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie może się nie zgodzić - generalnie to masz prawo sprzedać swoją własność nie pytając go o zdanie. W http://nliberty.pl/ mogą CI pomóc ze sprzedażą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzedaj mieszkanie i wydaj troche kasy na siebie. W koncu raz sie zyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×