Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wioletttkkkaaa

wstydze sie zaprosic faceta do domu

Polecane posty

Gość wioletttkkkaaa

wlasnie on ma ladne mieszkanko w bloku a ja?:O w starej kamienicy na dodatek oficyna:o i wymaga remontu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hfhghteht
moj facet ma zajebiscie na chacie:D cale wyremontowane, nowoczesne i w ogole, u mnie jest jak 20lat temu a i tak wolimy siedziec u mnie:D lepsza atmosfera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nananananjidjasi
Hmm facetowi to nie przeszkadza, bo to on jest gora! Zle to ujalem, ale chodzi mi o to ze lepiej ze to On ma lepsze mieszkanie, niz Ty. My nie lubimy sie wstydzic takimi rzeczami, wprawia nas to w zaklopotanie. Tak wiec nie przejmuj sie, napewno nie bedzie sytuacji, ze z tego powodu bedzie chcial uciec. A jesli planujesz remont napewno zgodzi sie pomoc, a wtedy zapewne juz wogole pochloniecie sie uczuciem. Glowa do gory!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletttkkkaaa
planuje na wiosne..ale jak policzylam ile to wyniesie az sie przerazilam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutkaiza
Wynajmuje mieskzanie w starej czesci duzego miasta..typową gierkowke z ciasna, ciemna kuchnia, meble lata 70..nie remontowane ..szlak mnie trafia jak wchodze do tego mieszkania..ale moj do mnie przyjezdza, bo jak mowi .nie wazne gdzie a z kim..i co najwazniejsze ze ja niose ciepło i rodzinna atmosfere.Wiola glowa do gory, na poczatku tez sie wstydziłam, ale mu o tym powiedziałam:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przecież to nie wasza wina że wasi rodzice różnią się "grubością portfela". Facet nie spotyka się z kasą twoich rodziców, ale z tobą... Wątpię żeby jakąś różnice mu zrobiło, czy jesteś zamożna czy nie. W końcu to ciebie lubi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletttkkkaaa
nie mieszkam z rodzicami tylko sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxfdgdsg
rozumiem wstyd kiedy rodzice mają kasę, a w domu brak remontu od 20, albo i więcej lat, ale jak nie mają kasy, to tak bywa i to jest normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxfdgdsg
mój facet mieszkał w starym mieszkaniu prawie 3 lata, wynajmował, wszystko lata 70, 80, tylko pralka, kuchenka i lodówka młodszej daty ;) do tego masa innych ludzi...ale bardzo lubiłam jego pokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletttkkkaaa
jeszcze u mnie nie byl...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to Twoja wina, ze masz w domu tak a nie inaczej :O ? :O:O:O:O:O:O:O kogo obchodzi jak ktos ma w domu :O wazne zeby brudu nie bylo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wioletttkkkaaa
dzieki:) ale mi jest wstyd ..ona ma ladne mieszkanko a ja taka rudere w starej kamienicy:O ah....musialam sie tu wyzalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem cie bo mialam tak
samo,zaprosilam chlopaka,pol roku zwiazku ponad i on mi mowil ze mam ladnie w domu(lepiej niz on niby) ale ja wiem jak moj dom wyglada i widzialam jak na wszystko patrzyl,udawal ze mu sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie też
mieszkanie wymaga remontu, ale nie ma na to kasy. Często malujemy ściany, sufity, okna, ale nie mamy kasy na kafelki w łazience czy kuchni, na podłogach w łazience, ubikacji, kuchni i korytarzu leży linoleum, w kuchni zamiast kafelków na ścianie też jest linoleum. Jest czysto, ale skromnie. Dzisiaj wszyscy maja kafle, panele, a ja nie. I nie zamierzam z tego powodu strzelić sobie w łeb :) Bardziej obchodzi mnie zdrowie rodziców i moje. Jak się komuś nie podoba- niech nie przychodzi. Moja ciotka mieszkająca niedaleko nas wywaliła mnóstwo kasy na remont, ma ślicznie wszystko zrobione, ale rodzina i znajomi i tak wolą przyjeżdżać do nas, do tego linoleum i poniemieckiej wanny, do ciotki idą na godzinę, a u nas siedzą po 4-5 dni :) Ważne, kim się jest, a nie jakie się ma meble. Jak są czyste, to mogą pamiętać nawet Mieszka I :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hddsada
u mnie też dokładnie zgadzam się w 100 proc...mam ciotkę która ma wszystko wychuchane wydmuchane super dom i wszystko w nim, tylko koniecznie trzeba chwalić, że ma cudownie w domu, strach się czasem ruszyć żeby czegoś nie zepsuć ;). Ja się wstydziłam szczególnie łazienek w domu, doczekały się remontu po 26 latach...a właściwie, to jedna nawet nie była do końca wykończona...no i jakby rodzice nie mieli kasy, to rozumiem, ale mieli, tylko szło to cholera wie na co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolorowe oczy
Wioletka, nie przejmuj sie mieszkaniem. Chlopak napewno bedzie docenial to, ze mieszkasz sama, ze ejstes niezalezna. Jak go zaprosisz, to postaraj sie miec w mieszkaniu czysto i ugosc go jakas smaczna potrawa, napewno bedzie wniebowziety;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierrowana
o czym wy piszecie? roznia sie gruboscia portfela? czyli mieszkanie w bloku swiadczy o bogactwie a mieszkania w kamienicy mozna sie wstydzic? w moim swiecie jest odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolita222
czym się martwisz jak kocha to przeciez nie bedzie patrzył na mieszkanie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmghgff
e tam,ja mam dopiero problem mieszkam z babcia ktora wrecz zachowuje sie jak zwierze nie zamyka drzwi od toalety, siorbie, pierdzi i mowie tu powaznie. Jak w takiej sytuacji chlopaka zaprosic? wstyd jak nie wiem,a babcia sie nie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×