tran norweski, pytanie do mam????

witamin np. cebion czy tran??

My z rodzinka pijemy po łyżeczce dziennie do herbaty cytrynowy tran gal, tak na wszelki wypadek dla wzmocnienia organizmu, mąż jest po zapaleniu oskrzeli to tym bardziej lekarz zalecił mu kuracje wzmacniającą odporność, smak nienajgorszy :-), dajemy radę, lepsze to niz później antybiotyki, a efekty zadowalające - zero katarku , zero kaszelku

Ja nadal piję tran...W pracy juz 3 ososby poległy w walce z grypą, leżą i kichają...a ja leżę i kicham na przeziębienie, a mówiłam im żeby pili tran - tak dal wzmocnienia odporności, nie posłuchali to teraz mają :-)

a co lepiej podawac zestaw wit witamin np. cebion czy tran?? Ja myślę, że lepiej stosować tran. Po pierwsze jest on naturalny, a po drugie sprawdzony przez całe pokolenia i skuteczny. Radzę się tylko zastanowić nad jego formą. Każdy lekarz ci powie, że lepiej jest tran pić, aniżeli przyjmować go w kapsułkach, ponieważ osiada on już w przełyku i na blonach śluzowych, a nie od razu przechodzi do żołądka :/ W aptekach jest tak duży wybór tranów, a tak naprawdę ich skład jest praktycznie taki sam. Jak zależy ci na pieniądzach, to nie szarp się np. na drogi tran Lysi, tylko wybierz mollesra lub cytrynowego Gala - z naciskiem na Gal, bo on jest naprawdę dobry i sprawdzony.

szczerze to nie wiedziałam, że Lysi jest drogi? bo nie znam cen innych tranów ;) kosztował 34 złote

Jak dla mnie jest drogi, gdyż Gala np. kosztuje za 250 ml ok 13 zł. A skład i skutek prawie ten sam. Zatem po co przepłacać? Ja biorę w kapsułkach tran też Gala, pani w aptece mi go poleciła, gdyż nie dość, że właśnie jest najtańszy to i tak samo działa.

Powiem tam że warto podawać tran a tym bardziej korzystać z tego że ten cytrynowy z gal nie jest bardzo drogi bo teraz przy grypie warto maksymalnie dbać o zdrowie tak aby się nie zarazić.

zgadzam się, że polski gal do picia jest tani i dobry. Ważne jest też po co się pije tran i jaki - chodzi mi tutaj o tran z dorsza i z rekina. Gal jest z dorsza i oprócz wzmacniania kości czy wzroku wzmacnia odporność, z kolei tran z rekina bardziej wpływa na usprawnienie procesów zachodzących w mózgu :P

Tran z gala jest dobry, podobnie jak każdy inny tran do picia. Przecież one różnią się tylko ceną, bo składniki mają praktycznie takie same. Ja piłam już chyba wszystkie trany, ale teraz wybrałam wlaśnie nasz polski gal, bo jest najtańszy, a składem nie odbiega od tych droższych. Po co ja mam dawać po 40 zł, jak mogę mieć tran o 60% taniej.

Moje ostatnie odkrycie to ekogal olej z rekina grenlandzkiego. Cudo dla tych co "padają na twarz" i są zmuszani do pracy po godzinach przez despotycznych pracodawców :-( Na stresik też pomaga

Muszę u siebie w aptece podpytać w takim razie o ten drugi. My akurat od dość dawna korzystamy z norwerskiego mollersa i sobie chwalimy. Cenowo wydaje mi się, że jest OK, ostatnio za 250ml cytrynowego płaciłam w łódzkiej AZG niecałe 25zł. Przy okazji podpytam o ten drugi. WIem, że jest jeszcze np tani tran w kapsułkach optimal, 60kaps kosztuje jakieś 9,5zł, ale ja akurat zdecydowanie preferuję formę płynną.

powiedzcie, czy teraz mozna zaczac dawac dziecku tran? Maly byl zdrowy cala zime a teraz od kilku tygodni - to kaszel, to katar, to spokoj -- i znowu, kaszel, katar itd. Kupilam tran dzis i chce podac ale czy to nie za pozno?

teraz nie podawaj absolutnie bo z tego co się orientuję to może zaszkodzić

jak najbardziej, myślę że wszystkie dzieci powinny pić, mój szkrab wypija z soczkiem cytrynowy z Gala i nawet nie widzi różnicy, nic się nie krzywi, nie mówi że nie dobre. i rośnie zdrowo, ku uciesze mamy :)

moja 22 miesieczna córka pije tran owocowy z firmy LYSI

w Rzeszowie tran Lysi kosztuje 30 zł a Mollers 40zl

Mój tata jako dziecko pił tran , ponieważ dawali mu rodzice nawiasem mówiąc ochydny był śmierdzacy , teraz ma 65 lat nie choruje jezdzi codziennie na rowerze rozwiazuje krzyzówki i łamigłówki cos w tym jest :)

też od niedawna podaję mojej 4 miesięcznej córce tran- Mollersa naturalny. ale za chiny nie chce tego pić, muszę przemycać to w mleku ale wydaje mi się że większość zostaje na ściankach butelki. więc nie wiem czy jest sens tak podawać. i płaciłam za niego prawie 40 zł, szczerze nie dowiadywałam się o innych i ich cenach, może jak to wypije to zobaczę tego Gala. i tak podziwiam córkę że to pije z mlekiem, sam zapach powoduje u mnie odruch wymiotny, nie mogłabym tego pić

Może nie męcz jej tym mlekiem- wtedy całą butlę ma niesmaczną. Podawałaś go strzykawką? tak bokiem- po policzku?

no właśnie z tym mlekiem ładnie pije, strzykawką też próbowałam. nie chce jej męczyć tym ale przyznam że po miesiącu stosowania jest dobrze, parę dni temu byłam chora a mała nic nie złapała a jest wcześniakiem i jest podatną na infekcje. więc szkoda mi trochę przerywać

u mnie dzieciaki za bardzo nie chcę pic tranu, próbowałam i w kapsułkach podawac, ale tez nie za bardzo to idzie.

To może spróbuj podać właśnie jakiś z aromatem, ten z gala np. cytrynowy jest naprawdę ok. może przekonasz maluchy, żeby jednak łykały. Tran ma duży wpływ na prawidłowy rozwój dziecka, no i przede wszystkim na odpornośc.

tak, ten z gal pomaranczowy da rade przemycic maluchowi i wypije:) sprawdzalam.

Tran, o którym piszecie w ostatnich postach jest rzeczywiście dobry? W jakich smakach występuje? Pytam, bo nie wiem który dziecku mam kupić :/

A ja kupuję tran vibovit jest tani ok.17zł i o smaku cytrynowym. Podaję też olej lniany -to dopiero ohydztwo w smaku ale zdrowe i dziwne ale dzieci chętnie to piją i prawie nie łapią przeziębień (1,5 i 3,5letnie).

Mi w aptece polecili tran z rekina (że niby lepszy niż z dorsza np mollersa) i mój dwulatek pije taki o smaku malinowym. Nie wiem jeszcze jak zjego skutecznością, bo stosuję dopiero od września, ale zdecydowanie mogę powiedzieć że bardzo mu smakuje. Zapłaciłam poniżej 20 zł za 250 ml

A ja mówię zasłyszaną opinię, że trany z rekina zarezerwowane są bardziej dla dorosłych niż dla dzieci. Natomiast trany norweskie z wątroby dorsza są dla wszystkich, w tym dla maluchów. Ja w każdym bądź razie podaje norweski z dorsza Gal, teraz o cytrynowym aromacie, poprzedni był w wersji wytrawnej :D i też wypili :)

W krajach skandynawskich podają już tran noworodkom - bezsprzecznie mają tam deficyt słońca, a i klimat ostry, więc w ten sposób dzieci uodparniają. Kiedy ja zapytałam lekarza o tran, ta odpowiedziała mi, żeby nie podawać, że lepiej podawać DHA Omegamed. Ogólnie nie posłuchałam jej i podaje tran, akurat norweski Gal, ponieważ sugerowany przez nią suplement jest bardzo drogi, a lekarka cały gabinet ma wyposażony właśnie przez tą firmę. Inny pediatra powiedział żeby dawać tran jesienią i zimą, a do tego obowiązkowo 365 dni w roku wit D3. I bądź tu człowieku mądry :/

U mnie w domu pijemy taki sam tran, jak i u Ciebie. Dzieciaki dostają i tran i witaminę D3. A co do lekarzy - ilu lekarzy, tyle różnych opinii, przy czym chciałabym wiedzieć czy to co wygłaszają o tranie jest ich prywatnymi opiniami, czy popartymi dowodami, wynikami przeprowadzonych badań...

Ja mam to nieszczęście, że już po raz kolejny zmieniam pediatrę, bo natrafiam na takich, co to katarek u dziecka chcą leczyć antybiotykami :/ Moje dzieciaki piją tran, przy czym swojej decyzji nie konsultowałam z pediatrą, bo nie widzę takiej potrzeby. Dzieci są zdrowe, dobrze się rozwijają, wyniki badań też są w porządku. Daję tran norweski (też pijemy gal).